Witam, Potrzebuje pomocy przy realizacji marzenia z młodości, a mianowicie przy wyborze wzmacniacza z lat 90 w kwocie do 1000 zł. i okablowania ,trochę poczytałem jednakże moja wiedza jest nadal "laicka". zastanawiałem się nad yamaha ax900 lub ax 1070 z naciskiem na 1070, maranz PM 80, DENON PMA 1060 lub PMa 720, pioneer seria A 7xx lub wyższa ( tylko który?). A może coś innego? Nie am pojecia czy wszystkie te modele grają w klasie A czy tylko AB Lub B. moc potrzebna to około 100Wprzy 8 omach( tak mi sie wydaje bo jestem uzależniony od głośnej i dobrej jakościowo muzyki. Pomieszczenie około 50m/2 (nieregularne) ściany : cegła ceramiczna (stara), drewno i tynk, podłoga drewno. muzyka jaka słucham? hmmm i tu z tego co czytałem może być problem.. słucham prawie wszystkiego od poważnej klasyki (Chopin, Bach ...) przez "Pawarotiiego" Stinga, troche dance rock...... Wydawać by się mogło ze neutralny najbardziej to yamaha ale proszę o opinię. kolumny jakie sobie sprawiłem jako przejściowe to tonsil mildton 200 ( tak na początek nie wiem jak to się sprawdzi). docelowo chyba coś sam zrobię bo ceny są kosmiczne a ja lubię "dłubać w drenie. heh