Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Jeżeli chodzi o akustykę mojego pokoju to raczej nic specjalnego się nie wymyśli. Jak widać mebli za wiele nie ma, a na podłodze są panele. Mówiąc, że mogą być głośniki na meblach lub na stojakach, nie dopisałem, że jedyne meble w pokoju to długa szafka pod tv Żeby może nie wyolbrzymiać co do potrzeb, skupmy się może jakich kolumn bym nie chciał. Przede wszystkim żeby dźwięk nie był taki pudełkowy, płaski., dudniący. Nie chciałbym też żeby był piszczący, charczący. Wiem, że akustyka pokoju, a zwłaszcza brak umeblowania i dywanu sprawi, że zapewne tak może być, ale meble też z czasem dojdą. Chciałbym żeby głośniki grały dość miękko i przyjemnie dla ucha. Nie musi być na tyle głęboko, żeby niskie tony telepały całym mieszkaniem, ale fajnie by było gdyby bas nie dudnił, ale potrafił też otulić ciepłem całe ciało przy szybszej piosence. Ciężko jest opisać słowami wartości akustyczne Z racji tego, że moje uszy też są dość mocno wyczulone, zazwyczaj stawiam w tym względzie duże wymagania. Możemy jednak poprzestać na czymś co "da radę". Kiedyś będąc na wakacjach, mieliśmy w domku zestaw stereo składający się z dwóch kolumn. Nie pamiętam jakiej były marki, ale wiem, że jak sprawdzałem ich cenę, to mieściło się to w 2500zł. Było to jakieś 4 lata temu...