Audiowit, w takim razie możesz mi życzyć, żeby mój Vincent też kiedyś służył jako "mniejszy" zestaw w sypialni Piszę, żeby wszystkim życzliwym komentatorom - raz jeszcze dzięki za pomoc - dać znać, że udało mi się zakończyć proces i od tygodnia raczę się pięknymi dźwiękami generowanymi przez: - Acoustic Signature WOW + Grado Red1- Acoustic Signature Tango MK3- Vincent SV-237- Epos K2- Okablowanie Melodika Phono wygląda na bezobsługowe, dopóki nie spojrzy się na tylną ścianę. Za pomocą drobnych przełączników ustala się tam opór i in. parametry pod wkładkę. W konfiguracji MM - zgodnej z budową Grado Red1 - wszystko brzmi bardzo dobrze. Jest to mój pierwszy ambitniejszy zestaw grający, ćwiczę ucho, ale już w tej chwili mogę powiedzieć, że: - Zestaw świetnie sprawdza się w jazzie i klasycznym rocku- Wielką pozytywną niespodzianką jest wbudowany w Vincenta DAC. Nawet słuchanie Spotify w tle daje sporo radości, nie wspominając o kapitalnie wyprodukowanych albumach, np. FKA Twigs (prod. Arca) puszczanych prosto z dysku Maca.- Zestaw jest BARDZO mocny. 70-metrowe mieszkanie, z którego właściwie 50m stanowi jedno pomieszczenie wypełnia się dźwiękiem nawet niskich ustawieniach głośności- W związku z powyższym, siedząc w pozycji odsłuchowej ustawienia głośności są jeszcze niższe i tutaj z pomocą przychodzi opcja Loud w Vincencie, która poprawia dynamikę- Zestaw wydaje się błyszczeć w skrajnych częstotliwościach- Wokal, w tym chórki są pięknie odseparowane i zaprezentowane Z minusów: - Zestaw może nie spełnić oczekiwań stawianych przez miłośników metalu, szczególnie black czy black/death- Życzyłbym sobie lepszego wyeksponowania środka, w tym dolnego środka, lepszej słyszalności gitary basowej. Bas ogrywany nawet dynamiczną techniką klangu zdaje się zbyt mało wyeksponowany. W przyszłości wypożyczę inne rodzaje okablowania - może to coś zmieni. Odsłuchiwałem płyt m.in.: - Avishai Cohen: różne- Pink Floyd: Delicate Sound of the Thunder (koncertowy) - ze względu na rok wydania i pochodzenie, to obecnie perełka w mojej skromnej kolekcji- Leonard Cohen: różne- Semafor, Wojtek Mazolewski Quintet- Superpitcher- SNTS- Solomun- Metallica S&M- Behemoth: The Satanist- Mariza- Pianiści, trochę klasyki Serdeczności