Skocz do zawartości

igsynima

Uczestnik
  • Zawartość

    28
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez igsynima

  1. Miałem na testach w domu również te kolumny i do końca nie byłem zdecydowany: KEF Q750, czy Heco Music Style 900. Wygrały te drugie ze względu na niższą cenę. W moim pomieszczeniu nie słyszałem aż tak dużych różnic, żeby dopłacać do KEF-ów. Uważam jednak, że dobrze zgrywają się z R-N803.
  2. Heco Music Style 900. Dobre połączenie po wygrzaniu kolumn, ale do większych pomieszczeń. U mnie ten zestaw nie pokazuje pełni możliwości z powodu małego metrażu i słabej akustyki, choć i tak jest dobrze. Rozglądam się powoli za podstawkowymi. Ktoś poleci jakieś podstawki?
  3. Co prawda mam Yamahę R-N803D, ale miałem podobny problem ze Spotify, który nie wiadomo z jakiego powodu rwał się i przestawał działać. To, co sugeruję i u mnie póki co rozwiązało problem to: aktualizacja softu, a następnie połączenie na nowo WiFi. Używasz MusicCasta?
  4. Jestem po odsłuchu Heco Aurora 700 i po decyzji (w końcu!). Zdecydowałem się na Heco z racji tego, że w moim - kiepskim akustycznie - pomieszczeniu różnice w brzmieniu nie uzasadniały ponoszenia wyższego kosztu. Uważam, że Heco w zestawieniu z Yamahą, to b. udane połączenie. Podobnie z resztą uważam o KEF-ach, które (jak sądzę) w dobrych warunkach akustycznych i przy odpowiednim ustawieniu mogą dać bardziej wysublimowane i neutralne brzmienie. W moich warunkach, w KEF-ach brakowało basu, który dały mi Heco. Nie jest to efekciarski bas, ale taki który jest słyszalny tam, gdzie być powinien. Przy ograniczonym budżecie, z czystym sumieniem, mogę polecić to zestawienie każdemu. Należy jednak dodać, że jest to jakiś kompromis, na który nie każdy się zdecyduje. Nie jestem audiofilem, więc nie analizowałem każdej nuty, która wydobywa się z głośników. Przy muzyce, której słucham (jazz i poważna) już po pierwszych odsłuchach doszedłem do wniosku, że - w założonym budżecie - nie znajdę wymarzonego zestawu, dlatego wybór będzie jakimś kompromisem. Zależało mi na brzmieniu, które wpisze się w moje postrzeganie muzyki i nie zmęczy przy długim słuchaniu. Myślę, że na tym etapie udało mi się to osiągnąć. I na koniec, zdecydowanie polecam - przed podjęciem ostatecznej decyzji - odsłuchy w domu. Odsłuchy w salonach i w swoich czterech ścianach, to dwa różne światy. I nie chodzi mi tylko o akustykę. Ci, którzy się na to zdecydowali pewnie wiedzą, co mam na myśli.
  5. Dorzucę swoje pięć groszy, bo jestem w trakcie testowania w domu KEF Q750 i Heco Aurora 700 wypożyczonych, oczywiście, od S4 Home. Zacząłem od KEF Q750. Niewiele dodam w stosunku do poprzedników już o nich piszących. Według mnie zestawienie ich z Yamahą R-N803D jak najbardziej trafne. Świetnie się ich słucha przy cichym i umiarkowanie głośnym słuchaniu. Przy głośniejszym (tak od godz. 6) robią się trochę dokuczliwe - podkreślona góra (ale nie jakoś boleśnie) i brakuje basów. Tak jakby brakowało równowagi, czego nie słyszy się, przy cichszym słuchaniu. Dużo różnicę w ich odbiorze robi repertuar. Małe składy jazzowe (szczególnie z wokalami) - piękne granie. Ogólnie, spokojna muzyka akustyczna - pierwszorzędne doznania. Gorzej według mnie z muzyką klasyczną i nie mam na myśli rozbudowanej orkiestry symfonicznej. Odpowiednie brzmienie tejże, to - na podstawie moich doświadczeń z odsłuchami w salonach - zestawy z kompletnie innej półki cenowej plus właściwa akustyka pomieszczenia. Od kilku miesięcy, praktycznie codziennie, słucham Koncertów fortepianowych Bacha (głównie na słuchawkach) w wykonaniu różnych wykonawców i wydaje mi się, że znam je już na pamięć. Niestety, trochę się tutaj rozczarowałem. Fortepian - ok, choć momentami jakby za ostry. Tam, gdzie na słuchawkach pociągnięcia kontrabasów ładnie wybrzmiewają, na kolumnach trzeba ich szukać. Przy głośnym słuchaniu trochę się wszystko zaczyna kotłować. Eksperymentalnie wrzuciłem jeszcze cięższe granie, które znam dobrze sprzed lat. Starsze albumy Metalliki (siłą rzeczy gorzej zrealizowane) - rozczarowanie. Stopa perkusji nie istnieje, wszystko zlane w papkę. Ważna informacja: moje pomieszczenie akustycznie pozostawia sporo do życzenia, więc uwzględnijcie to czytając powyższe. Myślę, że przy odpowiedniej akustyce pomieszczenia i odpowiednim ustawieniu tych kolumn można liczyć na neutralne brzmienie z basem może nie przyprawiającym o drżenie trzewi, ale na pewno wystarczającym. W weekend rozpakowuję Heco i po odsłuchach - wybór jednej z tych par lub ewentualnie powrót do którychś kolumn z odsłuchów salonowych.
  6. Napisz proszę jak grają basy w zestawieniu z tą Yamahą - nie dominują, nie dudnią? Podobno grają podobnie do Music Style 900, które dół miały konkretny.
  7. Audiolaba 8300 nie słuchałem, ale Atoll IN100SE bardzo mi się podobał. Gdyby nie ta nędza w kwestii dodatkowych funkcjonalności, pewnie zdecydowałbym się właśnie na ten wzmacniacz.
  8. Kończąc dyskusję: słabość Yamahy to jedynie Twoja opinia, nie fakt. Ci, którzy lubią takie granie stwierdzą, że to jej atut. Dlatego dalej uważam, że poruszając się w budżetowych produkcjach, to preferencje brzmieniowe są decydujące, bo klasa sprzętu jest zbliżona.
  9. Póki co, poszukuję Być może wolę jasne granie. W moim odczuciu jednak nie określenia są istotne, a raczej brzmienie i atmosfera, które to brzmienie tworzy dopasowane do moich potrzeb. Twierdzisz arbitralnie, że "Yamaha to jednak słabe urządzenie". Podejrzewam, że znajdą się tacy, którzy to samo mogą powiedzieć o wskazanym przez Ciebie CX60. Biorąc pod uwagę pułap cenowy, w którym się poruszamy, byłbym jednak ostrożny w tak radykalnym formułowaniu sądów. Zestawy różnią się, z tym się zgadzam, ale to raczej nie zero-jedynkowe: Yamaha - słaba, CA - dobre, ale raczej to granie bardziej mi odpowiada, bo...
  10. Słuchałem Elac'ów F6 z Yamahą 803 i mnie to zestawienie nie pasowało - dźwięk jakby zza kotary. Zdecydowanie bardziej podeszła mi ta Yamaha z B&W 683 S2. Te spostrzeżenia dotyczą jazzu. Byłem tam jednak z kumplem i jego klimaty muzyczne (m.in. Depeche Mode) bardziej mu pasowały właśnie na Elacach. Muzykę symfoniczną, i jeden, i drugi zestaw zagrał mocno poniżej oczekiwań.
  11. Piotr, o których Elacach mowa: F6 czy Uni-Fi FS U5? Napisałeś gdzieś, że grają inaczej.
  12. @Mateo89 jakich kolumn odsłuchiwałeś z tym ampli? W innym wątku zastanawiałeś się nad Advance Acoustic. Coś z tego wyszło?
  13. Dziękuje za podsunięcie pomysłu z tymi Kefami Q750, bo z testów wynika, że mogą się wpisać w moje oczekiwania. Niepokoją trochę superpozytywne recenzje Nie wiem jak grają sugerowane ELAC unifi, ale przesłuchiwane kiedyś ELAC DEBUT F6 nie podobały mi się.
  14. Dużo dobrego, choć nie tylko, można powiedzieć/przeczytać o przedmiocie wątku. Zaliczam się do pierwszej grupy, bo po przesłuchaniu kilku amplitunerów i kilkunastu budżetowych wzmacniaczy doszedłem do wniosku, że żadne urządzenie aktualnie dostępne na rynku nie da mi takiej jakości brzmienia i jednocześnie tylu funkcjonalności zamkniętych w jednym pudełku. Uprzedzając głosy krytyczne - tak, wśród wzmacniaczy było kilka, które oferowały inne brzmienie. Czy lepsze, ciekawsze - to już, moim zdaniem, kwestia upodobań. Podchodząc do sprawy racjonalnie i decydując się na pewien kompromis związany przede wszystkim z preferowanym brzmieniem chciałbym kupić ten amplituner. Zanim to jednak nastąpi mam pytanie przede wszystkim do posiadaczy Yamahy R-N803D: jakie są Wasze rekomendacje dotyczące doboru kolumn? Z doświadczeń wyniesionych z odsłuchów - najbardziej podobało mi się zestawienie z Focal Aria 906 i Bowers & Wilkins 683 S2. Chciałbym jednak odsłuchać jeszcze kolumny, które nieznacznie utemperują górę. Rzeczone kolumny robiły wrażenie podczas 1-2 godzinnych odsłuchów. Obawiam się jednak, że przy dłuższym słuchaniu mogą być trochę męczące. Muzyka: poważna i jazz. Pokój: 25 m2 (kwadrat) salon z kuchnią. Budżet: 4-5k zł (koniecznie nowe). Moje typy: Pylon Audio Sapphire 31 AKKUS MONOLITH F1S Heco Aurora 700 Co sądzicie?
  15. Umówmy się, do opisywania brzmienia/dźwięku lub obrazu/koloru słowami należy podchodzić bardzo ostrożnie. To raczej subiektywny pogląd niż wykładnia. Raz: każdy z nas inaczej słyszy/widzi, dwa: każdy z nas różnie opisze to, co słyszy/widzi.
  16. @hasos, z tego co pamiętam rozważasz wyższy budżet niż zakładany pierwotnie. Może rozwiązaniem będzie hybrydowy Vincent SV-237? Kolega z pracy zestawił go z Dynaudio X18 i jest zachwycony. Nie słuchałem jeszcze, ale właściciel sprzętu twierdzi, że dociążenie - którego tak poszukujesz - ten zestaw posiada, a dodatkowo świetne brzmi przy cichym odsłuchu. Bez kabli, po zniżkach, wyszło ok. 10k.
  17. Walczę od listopada, ale nie byłem kompletnie zorientowany w temacie, bo poprzedni sprzęt kupowałem ponad 15 lat temu, a sporo się od tego czasu zmieniło.
  18. To nie tak, że nie słyszę różnicy. Słyszę i w innym wątku nawet pisałem o przewadze CXA60. Mam na myśli raczej to, że te różnice - przy uwzględnieniu pozostałych kryteriów wyboru: budżet, funkcjonalności, moje pomieszczenie odsłuchowe - nie są wystarczające, żeby zdecydować się na wzmacniacz. Dodam, że słucham zestawów budżetowych i według mnie nie ma tutaj drastycznych skoków jakości. Jest inne brzmienie, zalety i wady poszczególnych zestawów, ale każdy z nich to kompromis. Niestety na żadnym z nich muzyka symfoniczna nie przyprawiła mnie o gęsią skórkę, którą daje mi słuchanie koncertów na żywo.
  19. Dodam swoje trzy grosze do ożywionej dyskusji, którą obserwuję z ciekawością, bo mam podobne dylematy i problem z wyborem zestawu. Słucham głównie jazzu (70 proc.) i muzyki poważnej. Chciałbym też, żeby zestaw był na tyle uniwersalny, żeby z satysfakcją słuchać ostrzejszego grania, wokali w jazzowym wydaniu - żona i młodzieżowych nowości - dorastające córki. Źródłem będzie Tidal i Spotify. Ważne: nie jestem audiofilem. Zależy mi na brzmieniu, które wpisze się w moje postrzeganie muzyki i nie zmęczy mnie przy długim słuchaniu. Po pierwszych odsłuchach doszedłem do wniosku, że - w założonym budżecie - nie znajdę wymarzonego zestawu, dlatego wybór będzie jakimś kompromisem. Punktem odniesienia były amplitunery Onkyo 8250 i Yamaha 803 ze względu na dużą funkcjonalność, na której mi zależy, dobre testy prasowe i forumowe opinie. Pierwszy test Yamaha 602 i Yamaha 803 – oba z B&W 683 S2. Zwycięzca: Yamaha 803. 602ce z tymi kolumnami jakby brakowało siły. Drugi test Yamaha 803 z różnymi kolumnami. Test mało miarodajny, bo źródłem był Tidal streamowany przez bluetooth do urządzenia. Sprzedawca twierdził, że nie ma to wpływu na jakość brzmienia, choć w porównaniu do pierwszego odsłuchu z Tidala preinstalowanego na urządzeniu, w drugim przypadku ewidentnie coś mi nie grało. Biorąc to pod uwagę najbardziej podobało mi się brzmienie z kolumnami Focal Aria 906. Trzeci test miał odpowiedzieć na pytanie, jak istotna będzie zmiana amplitunera na wzmacniacz i porównać Yamahę 803 z Onkyo 8250. Wzmacniacze: CA CXA60, CA CXA80, Rega Brio, Atoll IN100-SE. Kolumny: Focal Aria 906 i Dynaudio Emit M20. Onkyo poległo już na samym początku. Dźwięk jakby zza zasłony. Mając doświadczenie z poprzednich odsłuchów od razu uznałem, że szkoda czasu. Wzmacniacze były odsłuchiwane już tylko z Focalami. Dynaudio Emit M20 niczym mnie nie ujęły. CA CXA60 i CA CXA80. CXA60 – według mnie podobne granie do Yamahy 803. CXA80 – zaimponowała mi łatwość i lekkość z jaką zagrał ten wzmacniacz z tymi kolumnami. Gdybym miał wybierać między 60tką i 80tką – zdecydowanie drugi. Rega Brio – w stosunku do powyższych brzmienie ocieplone, które może się sprawdzić przy długich odsłuchach. Przy rokowym graniu – nieporozumienie. Wszystko zbite w dźwiękową papkę. Atoll IN100-SE – moim zdaniem to rozwiązanie dla tych, którzy boją się zbyt wyeksponowanej góry w Yamaha 803. Gdyby nie ubogość funkcjonalności pewnie zdecydowałbym się właśnie na ten wzmacniacz. Podsumowując: w ograniczonym budżecie (7-8k) o idealnym zestawie można pomarzyć. Gdybym szukał tylko brzmienia na jakim mi zależy wygrałby wzmacniacz, a że ważne są też dla mnie dodatkowe funkcje zdecyduje się pewnie na Yamahę 803. Brzmienie nie do końca to, którego szukam, ale satysfakcjonujące i nie odbiegające rażąco od tego co dają budżetowe wzmacniacze. Mam nadzieję, że doborem kolumn uda mi się osiągnąć to, na czym mi zależy - nieiskrząca przy długich odsłuchach góra.
  20. Słuchałem niedawno Yamahy 803 i Nad 368 (jedno po drugim z B&W 683 S2). Dla mojego nieaudiofilskiego ucha to bardzo podobne granie. Były różnice w brzmieniu niektórych instrumentów - szczególnie fortepianu - na korzyść NADa. Po odsłuchach z kilkoma już kolumnami Yamahy 803 (najbardziej podobało mi się zestawienie z Focal Aria 906) chyba odpuszczę sobie poszukiwanie kolumn do tego amplitunera, bo to raczej nie moje klimaty. Dodam, że odsłuchiwałem repertuaru jazzowego i klasyki. Słuchałem też Yamahy 602 i 803 z wymienionymi kolumnami. W tym zestawieniu 602-ce brakowało mocy, żeby zmierzyć się z tymi kolumnami. W piątek będę słuchał dla odmiany Onkyo 8250 i CXA60. Im więcej słucham, tym więcej dylematów.
  21. Może niesłusznie zafiksowałem się na R-N803D i nie słuchałem Onkyo, ani żadnego wzmacniacza. Dlatego przed mną jeszcze jeden odsłuch. Chciałbym jeszcze posłuchać jakichś Indiana Line. W Q21 zabrakło czasu.
  22. Szukam podobnego zestawu z racji podobnych preferencji muzycznych jednak z przewagą jazzu. Niestety w tym budżecie (ok. 7000 PLN) nie znalazłem nic, co muzykę poważną zagrałoby bez zastrzeżeń. Najlepiej dotychczas wypadła Yamaha R-N803D z B&W 683 S2 (pierwszy odsłuch). Do niedawna byłem zdecydowany na 100 proc. na ten amplituner i skupiłem się na poszukiwaniu kolumn tańszych od B&W 683 S2, ale dających podobne wrażenia. W Q21 (drugi odsłuch) słuchałem tego amplitunera z AA Hyperion 4 (niestety za wielkie jak na moje pomieszczenie), AA Phoebe 3, Focal Aria 906 (polecam Ci odsłuchać te kolumny). Wszystkie 3 modele zagrały przyjemnie, choć każdemu czegoś brakowało w stosunku do B&W 683 S2. Nie wiem na ile istotny był fakt, że w pierwszym salonie źródłem był preinstalowany na urządzeniu Tidal sterowany z aplikacji na tablecie. Z kolei w drugim - Tidal, ale streamowany do urządzenia przez bluetooth. Czy możecie się wypowiedzieć jaki to mogło mieć wpływ na brzmienie? Reasumując: chciałbym jeszcze posłuchać jakiegoś wzmacniacza, żeby mieć pogląd jak to będzie grało w zestawieniu z Yamaha R-N803D. Nie łudzę się jednak, że w takim budżecie uda mi się kupić coś, na czym odsłuch klasyki "zwali z nóg". Daj znać, jak Twoje wrażenia po odsłuchu.
  23. W przypadku, gdyby to były kolumny podłogowe myślałem, żeby to podstawić przed tymi regałami z książkami i TV. Z kolei kol. podstawkowe ustawić na regale. Nie zależy mi na optymalnym zestawieniu z TV. Uwzględniając powyższy post co sądzicie o czymś takim: Yamaha R-N803D + Monitor Audio Silver 2?
×
×
  • Utwórz nowe...