Skocz do zawartości

dijkstra

Uczestnik
  • Zawartość

    12
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez dijkstra

  1. przepraszam, już uzupełniłem miasto (Wwa)
    tophifi są aż trzy, ale w dziedzinie amplitunerów AV serwują właściwie tylko yamahy - a moje plany krążą pomiędzy marantzem (SR5010/SR6010) a onkyo (TX-RZ800). w żadnym z pozostałych warszawskich salonów audio, a jest ich sporo, B&W nie znalazłem - stąd moje pytanie czy to nie wynika z polityki dystrybutora.
    może ktoś wie? wszak to znana i zdaje się szanowana marka
  2. pytanie żółtodzioba do bardziej obeznanych: z czego wynika tak niewielka dostępność głośników B&W w salonach audio?
    czy taka jest polityka dystrybutora czy coś jest z nimi nie tak?
    zainteresowały mnie kolumny 683 s2 (sporo pozytywnych opinii, szczególnie pod kątem cięższego grania) i chciałem porównać ich brzmienie z innymi, których już słuchałem, na amplitunerach, których słuchałem - ale okazuje się, że dostępne są tylko w jednym miejscu, które w dodatku praktycznie nie ma wyboru amplitunerów. wtf???
  3. Cytat

    No to jest dość istotna sprawa. Zwracaj na to uwagę bo będzie cię to denerwować jeśli kolumna będzie w świetle.

    Pozdrawiam



    no właśnie, niby taka błahostka, a tu połowę polecanych kolumn wycina icon_sad.gif
    za wysokie będą m.in. Tannoy XT 8F, Elac Debut F6 i Heco Music Style 900

    a jakie zdanie masz o Focalach Chorus 716 i Pylonach Sapphire 25?
  4. z tą wysokością mam taki problem, że na wysokości ok. 980mm od podłogi zaczyna mi się obraz z projektora, który z jednej strony dochodzi prawie do ściany - więc wyższa kolumna wchodziła będzie w jego światło :/
    głupia sprawa, ale mieszkanie mam niskie i nie bardzo jest jak to skorygować (chyba że zmniejszając obraz z projektora - ale tego nie chcę, efekt kina jest niesamowity)
  5. Cytat

    810 ma zupełnie inne zasilanie i gra dużo lepiej. Kosztuje także dwa razy tyle. Trzeba przemyśleć odsłuchać. Jeśli ma to być kosztem kolumn to raczej nie słuszna droga.

    Napisałeś ci wyżej także o Polkach, jednak koniecznie odsłuchaj debutow i tannoya bo on oprócz dynamiki daje świetna stereofonie.

    Pozdrawiam



    a czy mniejsze tannoy xt6f grają podobnie dobrze? bo xt8f to giganty, no i już sporo powyżej założeń budżetowych...
  6. Cytat

    Cytat

    co do marantza - czytałem opinie, że gra ciepło i "kluchowato" - co nie byłoby chyba wskazane do cięższej muzyki
    a yamaha? np. RX-A860? gorzej od onkyo? ponoć z kolei yamaha brzmi za ostro i nienaturalnie


    dijkstra
    Założenie swojego tematu nic nie kosztuje , a podpinanie wprowadza bałagan, co na to autor tematu, oby nic miał icon_wink.gif



    jacek75, jestem tu nowy i nie znam tutejszych praktyk i zwyczajów. chciałem dobrze - na wielu forach zakładanie nowych tematów jest niemile widziane, jeśli można swoją kwestie podpiąć pod już istniejący. a założyciel tego tematu rozważa podobny sprzęt i dysponuje podobnym budżetem.

    a co do epitetów o kluchach itp icon_wink.gif nie moje to słowa, a pytam dlatego, by się dowiedzieć, czy jakaś opinia o konkretnym sprzęcie jest powszechna (bo czasem tak bywa) czy też była to tylko jedna z wielu i warto sprzęt sprawdzić w boju.
    salon, w którym byłem na odsłuchu ma w ofercie zarówno denona i marantza jak i onkyo, ale poznawszy moje oczekiwania i budżet, zarekomendowali onkyo.
  7. Cytat

    Jak szukasz połączenia muzyki i kina to onkyo lub marantz. Z tym że ten drugi będzie droższy.
    Posłuchaj jeszcze elac debut f6, tannoy xt8f, Polk audio rti a7 lub 9 w tych modelach powinien odnaleźć to czego ci brakuję.

    Zapraszam na odsłuch i na spokojnie odskuchasz sobie duża ilość sprzętu.

    Zapraszamy



    przyjechałbym chętnie, ale daleko... musiałbym dzień wolnego wykombinować...
    nie macie jakiejś filii bliżej wawy?

    co do marantza - czytałem opinie, że gra ciepło i "kluchowato" - co nie byłoby chyba wskazane do cięższej muzyki
    a yamaha? np. RX-A860? gorzej od onkyo? ponoć z kolei yamaha brzmi za ostro i nienaturalnie
  8. Cytat

    Kolejna sprawa to chcesz kino czy stereo?
    Bo jeśli chcesz kino i dźwięk dookolny to myślałem o pełnym komplecie debuta czyli centralny, tyły i sub.
    Jeśli z kolei chcesz iść w stereo i tylko dwie kolumny to wybór amplitunera kinowego nie jest wskazany. Wówczas powinieneś wybrać wzmacniacz i ewentualnie odtwarzacz sieciowy.



    Witam wszystkich!

    Na wstępie proszę o wyrozumiałość - jestem w tematyce hi-fi/home cinema nowicjuszem i wielu pojęć jeszcze nie znam bądź je mylę.

    Z chęcią jednak podepnę się pod temat, gdyż właśnie próbuję skompletować zestaw w kwocie 7-10k
    Problem natomiast jest taki, że ma to być zestaw zarówno do kina jak i do muzyki
    Wymyśliłem, żeby na razie zakupić dobrze grający amplituner AV, odtwarzacz blu-ray który nadawałby się też do audio oraz kolumny stereo. Surround może poczekać - pozostałe głośniki dołożyłbym w przyszłości.

    Istotną kwestią są też moje wymagania dźwiękowe - sprzęt, prócz spokojniejszej muzyki jak trip-hop czy blues musi sobie bardzo dobrze radzić z rockiem i metalem, co wbrew opiniom niektórych wcale takie łatwe nie jest (musi grać selektywnie, nie faworyzując ani nie deprecjonując żadnego pasma, ale jednocześnie radzić sobie z gęstymi, intensywnymi fragmentami charakterystycznymi dla cięższego, gitarowego grania.

    Po dłuższym okresie grzebania w sieci oraz po konsultacji w salonie, wczoraj byłem na pierwszym w swoim życiu odsłuchu, gdzie testowałem wzmacniacze Onkyo TX-NR656 oraz TX-RZ810 z głośnikami Pylon Audio Sapphire 25, Klipsch Reference Premiere RP-260F oraz Focal Chorus 716

    nie zdążyłem przesłuchać wszystkich głośników na RZ810 i wrócę do salonu jeszcze za tydzień, tym niemniej chciałbym się podzielić dotychczasowymi odczuciami (testowana muzyka: Xploding Plastix, Tool, Kyuss)
    1) Onkyo TX-NR656 + Pylon Audio Sapphire 25
    piękny, selektywny ale nie natarczywy dźwięk w pełnym spektrum, coś jednak niedobrego działo się przy najgęstszych, intensywniejszych i ostrzejszych fragmentach - jakby ktoś przyciszył głośność, jakby brakowało mocy i pazura
    2) Onkyo TX-NR656 + Klipsch RP-260F
    tu z kolei przeciwnie - moc i ogień w gęstszych fragmentach, ale spokojniejsze momenty bardziej płaskie, matowe, jakby trochę bez wyrazu. dodatkowo, momentami bas potrafił zagrać pojedyncze dźwięki jakby za mocno, nieprzyjemnie (ale nie wiem czy to nie efekt niewielkiego pokoju odsłuchu - ok. 14m2)
    3) Onkyo TX-NR656 + Focal Chorus 716
    focale usytuowały się pomiędzy powyższymi - grały ładnie pojedynczymi instrumentami (choć chyba nie aż tak ładnie jak pylony), ale potrafiły poradzić sobie i ze ścianą dźwięku (ustępując chyba trochę klipschom).
    4) Onkyo TX-RZ810 + Focal Chorus 716
    duża różnica! ten wzmacniacz zagrał z focalami bardziej barwnie

    nie zdążyłem sprawdzić RZ810 z pylonami i klipschami - ciekaw jestem co z nich wyciągnie, czy mankamenty słyszalne przy NR656 pozostaną. W przyszłym tygodniu zamierzam wybrać się raz jeszcze.

    Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii.
    Co myślicie o tych wzmacniaczach i kolumnach?
    Czy warto brać pod uwagę np Denona AVR-X4200W lub Marantza SR6010? - jako że wychodzą z produkcji, można je dostać za dobrą cenę.
    No i czy w ogóle to dobry kierunek działania w tym budżecie.
×
×
  • Utwórz nowe...