Skocz do zawartości

Pioner

Uczestnik
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pioner

  1. Dzięki za fajna odpowiedź. Rozumiem, że moje skarty to niska półka i przez to się nie nadają do nowego sprzętu, nie pokażą fajnego dźwięku z dobrej klasy odtwarzacza. Co do kolumn, kabli i miejsca. Z technicznego pkt widzenia pewnie masz rację. Ale... nie każde pomieszczenie jest zbudowane tak, że na jednej krótszej ścianie masz drzwi, po przeciwnej stronie okno, po lewej meblościankę z miejscem na tv, odtwarzacz i głośniki a po prawej, na wprost przed tv kanapę. Co pozwala ustawić głośniki po bokach a kable rzucić na podłogę niech zbierają kurz. Mój salon choć ma trochę metrów to jednak podzielony jest na strefy, wypoczynkową i jadalną. Część z miejscem na tv i muzykę jest w pobliżu otwartego wejścia. Ustawiając kolumny za nim mam wybór, tak jak piszesz rzucić kable po ziemi i wchodząc, chodzić po nich lub przymocować je do ściany ale wtedy będą niestety bardzo wdoczne. W drugą stronę też mam zabudowany kominek więc kable musiałyby przechodzić przed nim. To również nie będzie estetyczne. I hasło przearanżuj układ pomieszczenia również nie zadziała. Zresztą wg mnie to sprzęt trzeba dobrać tak, zeby spełnił wymagania w takim układzie...
  2. A to zmienia postać rzeczy. Dzięki za wyjaśnienie.
  3. No to w zasadzie o co cghodzi z tym systemem musiccast yamahy. Reklamuje, że do każdego pokoju puści inny rodzaj muzyki a nawet do ogrodu. A Ty mówisz, że przez ściane nie da rady. To w takim razie kompletne nieporozumienie i orzekłamanie w reklamie systemu.,,
  4. Pojawiły się nowe propozycje. Generalnie zrezygnować z pierwotnie wybranych pioneerów i yamah. Do rozwagi pozostał jedynie onkyo i pojawiły sie inne yamahy R-N402D i R-N602. Droższa yamaha powoduje jednak wzrost kosztów szczególnie biorąc pod uwagę kolumny proponowane przez S4Home. Suma zaczyna osylować wokół 4 a wolałabym gdyby pozostała ponizej 3. Kolumny podłogowe, wielkie wymagają dużej ilosci miejsca obok sprzetu. U mnie go brakuje, trzeba by rozstawić szerzej, a wtedy trzeba po ścianie poprowadzić kable, a to będzie brzydko wyglądać. Kucie odpada bo jestem po remoncie. Więc może takie które można powiesić nad TV. Co więc dalej. Generalnie nigdy od nikogo nie usłyszałam złego słowa na temat onkyo. Więc może nie ma co się na siłe nastawiać na musiccast yamahy. Chociaż nie ukrywam że fajnie by było mieć możliwość puszczenia dziecku do pokoju na soundbar bajki. Ale bez tego tez jakoś przeżyję. Poza tym zastanawiam się nad odległością działania. Bo sygnał wysyłany jest za pomocą bluetootha aten ma przecież ograniczony zasięg. Co więc dalej?
  5. W zasadzie wszystkie informacje już podałam. Uzupełniam to czego brakuje: 4. Mam kolumny ze starego sprzętu. Skart E 430/100/8. Ale bałam sie wspominać, żeby nie zostać zakrzyczana, że to co ma pare lat to już starożytność i do niczego się nie nadaje. 5. Ok.35 m2 6. Różnej 7. Zakup na kilka lat (czymdłużej tum lepiej, przyzwyczjaj się i lubię swój sprzet). Pozdrawoiam
  6. Cześć, Sluchajcie szukam fajnego sprzętu. Obecnie doszłam do etapu, że wybieram między następującymi (kolejność nie związana z preferencjami): 1. Pioneer X-HM 72 D-K 2. Yamaha MusicCast MCR-N470 D 3. Pioneer X-HM 76 D-BB 4. Onkyo TX-8150 z monitorami MR2 lub Canton GLE420 5. Yamaha MusicCast MCR-N570 D 6. Yamaha MusicCast MCR-N670 D W yamasze podoba mi się teoretyczna możliwość kierowania muzyki do różnych urządzeń, różnych firm, w różnych pokojach. Wiec myślałam że będę mogła puścić do pokoju dziecięcego bajkę, mężowi "zenka" do kibelka, a sobie w salonie koncert. Ale dzisiaj usłyszałam 470 i byłam zdruzgotana. Brzmiała znacznie gorzej niż posiadany soundbar Samsunga HW-H 450... Więc może i to przesyłanie muzyki jest na takim poziomie? Onkyo słyszałam z cantonami i brzmiał cudnie. Ale nie ma tych funkcji rozsyłania dźwięku. Kto mi doradzi? O kwocie przeznaczonej nie piszę, bo oczekuję na poradę od tych co po moim wyborze już wiedzą, w jakim budżecie operuję. Dzięki
×
×
  • Utwórz nowe...