Witam, Pokój i ustawienie również niemal identyczne do kolegi rozpoczynającego posta - pokój ok. 28m2 i praktycznie pusty (ok 6 na ok. 5m) i ustawienie podobne czyli na krótszej ścianie. Tyle że rozstaw mam słuszny bo ok. 4m między kolumnami. Z innym ustawieniem nie próbowałem, ale bawiłem się w odstawianie od ściany i - w jakimś stopniu - odstawione od ściany na powyżej 1 m grają lepiej. [u]Ale to wciąż nie są te kolumny o których niektórzy piszą że trzeba BR zatykać bo "bas jest potężny[/u]" Kiedy takie coś czytam to skupiam się na tekście czy na pewno mówimy o tych samych kolumnach.. Wcześniej zestaw grał w pokoju 24m2 w ustawieniu na długiej ścianie (ok. 5,5 x ponad 4) i było MOŻE lepiej ale nie na tyle abym tego problemu nie widział. Z innym wzmacniaczem nie ma sie co chwalić, próbowałem ze starym amplitunerem sony i poza różnicą w głośności wynikającą zapewne z mocy urządzenia - różnic na plus z niskimi nie zauważyłem.. Z innym wzmacniaczem BĘDĘ próbował o ile ktoś podpowie mi że TAN ma realne szanse poprawić coś w omawianym temacie. Bo wymienienie 10 urządzeń ze względu na chroniczny brak czasu nie jest u mnie wykonalne, ale już np: stwierdzenie że NAD 356 to jest rozwiązanie które PRAWDOPODOBNIE coś zmieni - bardzo by mi się przydało.. Tak jak kolega pisze - to nie jest "mały problem" - wg mnie to jest "gruby" problem. Od razu nadmienię że mam dobry słuch, czesto w nocy oglądam tv na "1" głośności pilota ) Potrzebuję kogoś kto powie, ze te kolumny PO PROSTU NIE MAJĄ ANI "POTEŻNYCH" ani nawet dużych "basów". Może są stworzone do muzyki klasycznej.. Bo tej też słucham i tutaj oczywiście mogę jedynie powiedzieć że Silver8 sprawdzają się wyśmienicie.. O markach kabli nie mogę się wypowiedzieć, kiedy zmieniłem przewody z 1,5 na 4mm kupiłem kable po ok. 50PLN/m i tyle wiem. Interkonekty - stare pozłacane Thomsony, ale zmieniałem na inne od kolegów (proste i tanie) i szczerze mówiąc różnicy nie tyle nie znalazłem (BO BYWAŁA) co nie potrafię zdefiniować - na pewno nie załatwiało to problemu tego posta w widocznym dla mnie zakresie. Kable są podłaczone do zacisków dolnych na kolumnach (no i są blaszki łączące z górnymi). Reasumując: jak wspominałem - to są bardzo urocze kolumny (potrafią pięknie zagrać!) GDYBY JESZCZE WYDUSIĆ Z NICH WIECEJ NISKICH BYŁBY IDEAŁ. Teraz sobie pomyslałem, że ONE NA PRAWDĘ MAJĄ MOŻLIWOŚĆ tylko nie wiem czemu nie zawsze ją ujawniają. Kiedy utwór się zaczyna i nie gra środek - bas jest perfekcyjny, NIE WGNIATA POTEGĄ ale schodzi nisko i jest precyzyjny. No ale jak zagrają śrenicę.. A TRAGEDIA TO JEST JAK SIĘ WŁĄCZY JAKIŚ REMASTER z niską dynamiką. NIE DA SIĘ SŁUCHAĆ choćby to był najbardziej ukochany kawałeczek.. Proszę podzielić się doswiadczeniami z Silver8 (koniecznie z tymi bo inne MA RX8 i wcześniejsze to KONSTRUKCJE PODOBNE ale jednak różne!) Może jakieś opinie o PM8005?? Nie wiem co o nim mysleć. NB - nawet podkręcenie na max niskich na wzmacniaczu NIE WYMUSZA basu który byłby zadowalający. Tego oczywiście się nie robi bo zmienia to cały przekaz - ale tak dla infomacji podpowiem, że mimo wszystko najlepiej to działa na Source Direct.. Bardzo dziekuję za wszelkie uwagi!