Witam, Moje Fisher Audio Eterna Pro popsuły się właśnie po raz ósmy, oczywiście przy wtyku jack. Niestety producent zastosował w nich kabel fatalnej jakości - ich izolacja jest stworzona z bardzo rozciągliwej gumy, co po pewnym czasie powoduje, że przewodnik, który biegnie w środku jest za krótki, a co za tym idzie kabel się skręca, a po niedługim czasie urywa w środku. Po 6 wymianach wtyku jack, kabel stał się bardzo krótki, tak że ledwo sięga z uszu do spodni. Z tego powodu, chciałem wymienić cały kabel zostawiając jedynie słuchawki. Je również naprawiałem (zimne luty) dostęp jest dość dobry więc nie przewiduję problemów z lutowaniem. Natomiast znacznie gorzej jest ze znalezieniem substytutu. Szczerze powiem, że nie za bardzo się znam na DIY audio. Pytania są więc następujące: 1) Na jaki kabel wymienić? Są może gotowe kable? Czu muszę kupić osobno fragmenty na 3 i 2 linie i samemu zrobić rozgałęźnik? Jeżeli tak, to co polecacie i jak najlepiej zrobić taki rozgałęźnik? Może jakiś poradnik. Zaznaczę od razu, że nie są to żadne audiofilskie słuchawki za 1500zł, więc nie potrzebuję super drogich kabli. Najchętniej założyłbym na nie oplot, żeby przypominały sznurówkę. 2) Jaki przekrój tych kabli? Jak sprawdzić AWG obecnych słuchawek? Czy różnica w AWG jest mocno odczuwalna? Obecnie słuchawki te grają dość głośno i tak ma zostać. Słucham oczywiście z telefonu i nie zamierzam zmieniać źródła. 3) Gdzie i jak (jakie frazy, specjalistyczne nazewnictwo) szukać sprzętu audio do DIY? Na allegro mogę znaleźć jedynie kable głośnikowe, DJskie lub, estradowe natomiast w sklepach audio super drogie kable dla melomanów. 4) Zastanawiałem się również nad wymianą kabli na jedne ze starych słuchawek, których mnóstwo wala się po szufladzie, ale mam duże wątpliwości co do ich trwałości. Podsumowując. Chciałbym żeby było to coś możliwie jak najbardziej pancernego, najlepiej w oplocie. Oczywiście również nie za drogie, powiedzmy do 150zł. Pozdrawiam
