Dzien dobry! Przede wszystkim wesolych i spokojnych swiat BN wczoraj wystail dziwny problem z moim glosnikiem. kable zmienilem eliminujac je z grona podejrzanych.. szkopul w tym ze jeden z dwoch glosnikow zawsze prawy co chwila przestaje grac...problem ustepuje gdy podglaszam o jakies 30%. przyszlo mi do glowy ze ''cos moze nie stykac'' ale skoro z.a.w.s.z.e po podglosnieniu lapie dzwiek to sam nie wiem. prosze o porady, pozdrawiam Tymek.