radmor7

Sześciometrowy kabel u Philipsów to wcale nie przesada a wygoda przekonasz się gdy je kupisz poza tym kabel ten jest dość gruby i wytrzymały zresztą same słuchawki również do delikatnych nie należą. Jeśli kryterium ma być cena to polecam!

Korzystałem z tych słuchawek bardzo długo moim zdaniem dużo basu [niezbyt czystego] lekko wytłumione wysokie tony. Jednak największa wada ich to; skrzypiący pałąk i skrzypiące plastikowe obudowy [skrzypią przy najmniejszym ruchu głowy]. Wymieniłem na KOSS UR20 sto razy lepsze. Naprawdę warto trochę dołożyć i cieszyć się dżwiękiem.

Od kilku dni jestem posiadaczem w.w. słuchawek. W związku z tym staram się wyszukać w sieci wszelkie wiadomości na ich temat. Znalazłem np. http://www.hi-fi.com.pl/ranking_www/sluchawki150-600.htm http://www.audiostereo.pl/Koss_UR20_slucha...51-3943-15.html Często czytam o nich że nadają się do odsłuchu muzyki z lat 70 i 80-tych, lub nawiązują brzmieniem do lat 70-tych. Moim zdaniem nawiązują one brzmieniem do pierwszej połowy stycznia roku 1979. Oczywiście piszę to z pewną dozą ironii. Nie jestem aż tak ciemny w tym temacie nie mniej chciał bym się dowiedzieć zwłaszcza od ekspertów audio co to znaczy że "nawiązują brzmieniem do lat 70-80". Być może ktoś posiada ten model słuchawek - bardzo proszę o opinie. Wiem że nie są to słuchawki z najwyższej półki, nie mniej dla mnie są rewelacyjne.