Skocz do zawartości

mad_A

Uczestnik
  • Zawartość

    35
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mad_A

  1. albo: kupić coś na przeczekanie, jak Ci się nie spodoba, to za jakiś czas sprzedasz za tyle samo, w międzyczasie dozbierasz 100 - 200 zł i kupisz coś lepszego będziesz bogatszy o doświadczenie Np., dziś przeglądałem allegro i takie Onkyo wpadły mi w oko: Integra A-8017 czy Integra A-8015 Nie wiem, jak to brzmi - nie słyszałem, ale wyczytałem pozytywne opinie w necie Ten pierwszy to najwyższy model w seri z roku 1983/84 - nie może źle grać.. ten drugi jest zaraz po nim ceny - 260 - 330 zł Ale może ktoś bardziej osłuchany coś więcej napisze albo zweryfikuje to, co napisałem.. ? pzdr.
  2. Łączę się w bólu.. chociaż ostatnio dorobiłem się w miarę zgranej grupy, z którą jeżdzimy w Polskę Byliśmy wiosną na młodym Zappie w warszawskiej Stodole a jesienią w Bydgoszczy na U.K. Ten ostatni to porażka, zarówno muzyczno - wykonawcza, jak i brzmieniowa.. Wiosną możemy się spodziewać niezwykłych wydarzeń: Pat Metheny przyjeżdża pokazać, nad czym ślęczał przez ostatnie 4 lata: http://www.patmetheny.com/orchestrioninfo/ jak już ochłoniecie, popatrzcie na to pomieszczenie - jak tam musi to brzmiec..
  3. z podanych przez Ciebie - nie słyszałem niestety żadnej.. więc trudno mi coś z tego polecić najstarsza jest A-520, środkowy model z dobrej serii, z ok. 1986 roku, pozostałe to chyba wczesne lata 90-te (?) z tego co obecnie widać na allegro, ja bym celował raczej w taką Yamahę AX-700 drugi od góry model z roku ok. 1989 50 zł droższa niz zakładałeś, ale myślę, że warto; rok temu, kierując się wskazówkami kilku Forumowiczów, kupiłem właśnie taką, jako mój pierwszy wzmak na pewno nadaje się do mocnej muzyki - zarówno rocka jak i rapu no i, jak pisał mkk, poradzi sobie z większością kolumn 110W przy 8 Ohm, duża wydajność, 600W poboru mocy z sieci w moim przypadku napędziła zarówno Kef Q35 jak i Infinity RS 3000 pzdr.
  4. Wiesz, dorwałem instrukcję obsługi do moich Infinitek Swoją drogą - chylę czoła przed Firmą; na jej stronie są dostępne instrukcje do chyba wszystkich historycznych modeli Zalecenia dot. ustawienia są następujące: - 0,6 do 1m - odl. do ścian tylnych i bocznych - 2-3 m - odl. kolumn od siebie wysokość: - spód: 6-24 cali (15,5 - 60,5 cm) nad podłogą, przy czym do 18 cali zalecano standy odchylone do tyłu Moje stoją na półce mając za plecami 20-30 cm do ściany. Dodatkowo jedna z nich ma obok siebie szafę.. Niestety na razie nie mogę zmienić ustawienia, chociaż zdaję sobie sprawę z jego mankamentów.. Również w instrukcji napisano, że przy montażu kolumn na półce należy się liczyć ze zubożeniem głębokości sceny, która jest charakterystyczna dla Infinity. Zastanawiam się, czy większa ilość basu, którą teraz odbieram wynika z małej odległości kolumn od tylnej ściany, czy z tego, że dźwięk odbija się od półki przed głośnikiem basowym ? Czy to dla tego było go mniej, kiedy Inf. stały na 'standach' z Kefów (76 cm nad podłogą) ? Po tych odsłuchach zgadzam sie z Tobą co do charakteru basów w zamkniętych i otwartych konstrukcjach. Nie wiem czy dotyczy to wszystkich wąskich kolumn z bassreflexem, w Kefach jest on obfity, szczegółowy, może nawet dobrze kontrolowany, ale nienaturalnie rozciągnięty w górę - zakłóca i przebarwia resztę pasma. Tak, nadmuchany i zafałszowany to dobre słowa. Jeżeli chodzi o słuchanie na 'loudness' - używam go wtedy, kiedy w nocy radio jest baardzo ściszone i normalnie nie słychać już niskich tonów w odległości większej niż 50 cm od głośnika U nas radio gra przez całą noc, więc jednej strony nie może być zbyt natarczywe a drugiej - zanim zasnę chcę słyszeć wszystko No dobra, starczy tajemnic alkowy.. pzdr. a.
  5. cześć Oto, jak się sprawa ma-cała Ampli doszedł wczoraj, pancernie zapakowany (duuży plus dla Sprzedawcy z alledrogo za 15 cm folii bąbelkowej, 10 cm styropianu, karton i oznaczenie 'ostrożnie szkło') Po pierwszych dźwiękach, różnica w odniesieniu do Yamahy była taka, że kopara mi opadła.. ..a potem zorientowałem się, że mam włączony przycisk 'loudness' po wyłączeniu, hmm.. różnice już nie były tak 'rażące' Ale temat jest głównie o kolumnach Dopiero dziś miałem okazję zrobić pierwszy głośniejszy odsłuch zestawów (wczesniej słuchałem w nocy, więc siłą rzeczy były to odsłuchy raczej 'plumkające' ): - Yamaha / Kef Q35 - Yamaha / Infinity RS 3000 Jeszcze raz ustawiłem Inf. na Kefach.. W porównaniu do poprzednich wrażeń - jedno nowe: jednak ten bas w Kefach jest niezły - schodzi całkiem nisko i jest dość 'sprężysty' (tzn lepiej kontrolowany ? hmm.. tu zżera mnie niewiedza). Gdyby nie ta barwa.. Inf. pod tym względem wypadały gorzej. Bas był bardziej naturalny, pojawiał się tam gdzie powinien. Ale było go duużo mniej i nie schodził tak nisko; np. u Richarda Bony było słychać o wiele mniej detali, pomruków, takich basowych smaczków.. Sytuację poprawiło wepchnięcie kolumn na półkę, jak na załączonym obrazku. Góra należała do Infinitek.. tutaj było więcej detali, lepiej brzmiały też wokale. Infinity, jak dla mnie, zwyciężają barwą i naturalnością. Ze sceną (chyba) trochę gorzej. Reszty zalet chyba nie jestem w stanie ocenić przy tym ustawieniu i przy swoim małym osłuchaniu. Ustawienie całego sprzętu nie jest najlepsze, ale na razie jedyne możliwe.. Może po remoncie coś wymyślę, chociaż Osobista Małżowinka nie chce słyszeć o podstawkach.. Co do Amlpi.. piękny widok. No i wraz z Infinity świetnie 'plumka' w nocy ('loudness' ) Następne odsłuchy może powiedzą mi coś więcej pzdr
  6. napisz, jaki to dokładnie amplituner, można wtedy sprawdzić specyfikacje i się okaże, czy był za mocny, czy za słaby to tych kolumn pzdr.
  7. Dzięki ! Ale może nie chwalmy dnia przed zachodem słońca - strasznie jestem ciekawy jak to zagra, mam sporo obaw.. Niby nie powinno być źle, w końcu 1975 to był dobry rok; wtedy urodziła się moja żona , która wczoraj wielkodusznie zgodziła się na wywalenie z naszej wspólnej kasy 9 stów na to cudo.. Wtedy to faktycznie był najwyższy model Trochę w ciemno ten zakup; nie mam pojęcia jak to zagra, w jakiej kondycji będzie elektronika, czy w razie potrzeby da się znaleźć części.. Ale z drugiej strony - chyba to jest największa przyjemność w tym wszystkim - słuchanie różnych sprzętów, łapanie różnic, szukanie swojego brzmienia.. inaczej się tego chyba nie da zrobić. (Powoli dyskusja schodzi z tematu kolumn, jest jakieś inne miejsce na kontynuację ?) No, to teraz czekam na przesyłkę umilając sobie czas wsłuchując się w Infinity. Czekam też, aż sprzedawca upora się z reklamacją w DHL; zobaczymy co z tego wyjdzie..
  8. Dzięki! Chyba mam wreszcie swojego Luxmana tzn. będę mial, kiedy dotrze (czwartek-piątek) R-1500 przepraszam za zwięzłość odpowiedzi ale jestem dzis odcięty od netu I piszę przez telefon.. Odezwę się później pzdr. a.
  9. DZIĘKI ! oo... co to to nie tzn. do klubu chętnie, dziękuję za zaproszenie, ale takich potworów nie wstawię do pokoju, przynajmniej dopóki nie wybuduję domu, w którym 19 m2 będzie służyło wyłącznie słuchaniu muzyki bo na razie już to co mam, wygląda przytłaczająco a to przecież nie tylko moja przestrzeń.. tymczasem zakupiłem na alledrogo takie cudo: Urzekł mnie wyglądem - zobaczymy czy również dźwiękiem, no i jak to się będzie miało do Inf. W razie czego zawsze mogę zmienić kolumny na starsze pzdr.
  10. Cóż.. pomijając sprawy związane z przesyłką kurierską i uszkodzeniem jednej z kolumn, które chyba rzeczywiście nie będzie trudne do naprawienia.. (Kaczor, dzięki za instrukcje i ogólnie.. podniesienie na duchu) moc chyba jest ze mną, tzn z moją Yamahą Początkowo ustawiłem Infinity na podłogowych Kefach Q 35. Podłączyłem oba zestawy i porównywałem.. Pierwszy efekt był bardzo oczywisty - Kefy grają tak jak napisano w tej recenzji: z bardzo, bardzo wyciszoną i uszczuploną górą. Infinity - można chyba powiedzieć - przeciwnie; góra bardziej otwarta, szczegółowa i obfita. Drugą bardzo narzucającą się różnicę stanowi bas. Generalnie więcej go było w Kefach. Ale w Inf. był bardziej naturalny, określony. Im dłużej słuchałem obu zestawów, tym bardziej podobał mi się naturalny dźwięk Infinity W porównaniu do nich, Kefy grały jak by je ktoś ustawił w bambusowej tubie: basu było więcej, ale był przebarwiony, taki właśnie tubalny - nie wiem czy to sprawka bassrefleksu? Później całkiem przemeblowałem sprzęt a Infinity, stosownie do rady Kaczora, przystawiłem bliżej ściany. Basu jeszcze przybylo, więc.. chce ktoś kupić Kef Q-35 ? p.s. Do nocnego plumkania też się lepiej nadają Teraz, natchniony tym co pewna Yamaha CR-1020 zrobiła z innymi Infinity, rozglądam się za amplitunerem. W sumie - taki był mój pierwotny pomysł, kiedy szukałem sprzętu rok temu..
  11. zibra cześć pozwalam sobie odpisać, mimo nikłej wiedzy i małego doświadczenia jednak rok temu byłem w podobnej sytuacji, jak Ty szukałem też CD-ka w podobnej cenie kupiłem w końcu, polecanego przez Forumowiczów, Onkyo DX-7511, wcześniej polecano mi również Onkyo Dx-7211, część dyskusji znajdziesz tutaj. gdzieś tam kol. Kaczor, który jest specjalistą w 'dziedzinie Yamaha', polecał Yamahę CDX 1100, ale to już koszt ponad 1000zł no i rzadkość u nas.. możesz jednak rozejrzeć się za czymś, co ma tego samego DAC tu znajdziesz listę laserów i DAC w niektórych cd-kach Ja w moim 7511 wymieniałem niedawno laser - był to bardzo popularn czytnik Sony, naprawa trwała 1 dzień i kosztowała 150zł pzdr
  12. no właśnie trochę się cykam, ze za młode te RS-9B są z 1982.. Amen ! dzięki, Kaczor, jesteś niezawodny.. po pierwszym odsłuchu napiszę jak się sprawa-ma-cała pzdr.
  13. nad tym się właśnie zastanawiałem.. obecne KEF Q35 trzeba mocno napompować, żeby ładnie zagrały, te Infinity RS 9b wziąłbym nawet na próbę, z czystej ciekawości jak zagrają z Yammą; kilka razy były już wystawione i cena spadła z ok 450 do niecałych 300 zł - to już nie majątek.. wygląda na to, że to drugi model od dołu: http://www.infinity-classics.de/infinity/m...x-Reference.htm nie mogę nigdzie znaleść ich skuteczności.. no i znów kwestia impedancji: 4-8 Ohm.. wczoraj trafiłem na ciekawy wątek na 'elektrodzie' na temat obciążania Yamahy kolumnami 4 Ohmowymi aaha są jeszcze te infinity rs 3000, cena do przyjęcia, rocznik ok. 1988 a wydają się bardziej dopasowane do mojej Yammy,
  14. Dzięki gdzieś w sieci widziałem zdjęcie tych Cerwinów na wielkim subie, stąd miałem obawy, ile basu będzie im brakowało, zastanowię się, poczekam na jakieś inne okazje no i na opinie innych; może ktoś coś wie, albo będzie miał swoje propozycje.. pokój ma wymiary 5,2 x 3,7 m, czyli ok. 19,3 m2 sprzęt stoi na węższym boku, ale rozważam zmianę po remoncie pzdr.
  15. Dobry Wieczór Minął prawie rok, odkąd (dzięki Waszej pomocy ) skompletowałem swój pierwszy, niskobudżetowy, zestaw audio. Wyglądało to tak: http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...ost&p=34639 Myślę, że dojrzałem do zmiany i chcę zacząć od kolumn. Budżet - znów niewielki, 400..no, max. 600 zł. (Jeżeli będzie jakaś super okazja za 700,- pewnie też dam radę , ale wolałbym tego nie robić..) Jaki efekt chciałbym uzyskać? 1. Cieplejsze, pełniejsze brzmienie, które teraz wydaje mi się za suche 2. Pełniejsze brzmienie przy niskiej głośności (odsłuch wieczorem, rodzina śpi.. wiadomo) nie wiem, czy w tym wypadku wiąże się to z większą czułością/skutecznością kolumn, czy tylko z ilością basu ? 3. Chyba jednak kolumny podstawkowe, o ile nei kłóci się z to z-ptem 2 Rozglądam się po allegro i widzę: - tannoy M1: http://www.allegro.pl/item874213976_tannoy...per_dzwiek.html - tannoy M2: http://www.allegro.pl/item878611422_tannoy_m2_cherry.html - Mission 700: http://www.allegro.pl/item871234948_missio...kosci_wlkp.html - JBL LX 44, wydają się ciekawe (?): http://www.allegro.pl/item873357099_jbl_lx...cm_bcm_bcm.html przez chwilę myślałem też o Infinity: - RS 10: http://www.allegro.pl/item869669675_infini...tory_u_s_a.html - RS 9b: http://www.allegro.pl/item868516979_infini...umny_tanio.html przy których po rozmowie z kol. Kaczorem mam obawy o wydajność prądową wzmaka no i te : - Cerwiny At-12 SW: http://www.allegro.pl/item878172600_cerwin...na_allegro.html to satelity - nie wiem, czy się nadają, skoro nie mam suba Aha.. ciągle mam w głowie zmianę ( w dalszej przyszłości) wzmaka na Luxmana L-410 / 430, który może mieć słabszą wydajność prądową.. No chyba, że znajdą się kolumny, które tak zagrają z Yamahą Ax-700, że niczego już nie będę szukał będę wdzięczny za każdą sugestię pozdrawiam
  16. dzięki za obie sugestie.. trzeba będzie się zastanowić zarówno nad DAC-em jak i nad kolumnami możesz mieć kaczor rację - te moje KEF-y miały mieć neutralne brzmienie i takie mają podobnie chyba jest z Yamahą (bezbarwność to chyba niezbyt szczęśliwe słowo, w dodatku brzmi nieco pejoratywnie a nie o to chodziło) być może 'moje brzmienie' to jest własnie taki 'ocieplony grzmot' no ale to wszystko musi odczekać aż odetchnę finansowo.. tymczasem pocieszyło mnie porównanie mojego zestawu (w sumie ok. 1 500 zł nie licząc kosztów transportu) z zestawem mojego kolegi, który kupił nowe KD Yamahy 5.1 za ok. 2 000 zł w tym zestaw kolumn Prism (główne 4-drożne) na 'straight' stereo brzmiało strasznie płasko a na '5.1 stereo' brzmiało 'ślicznie' i przestrzennie ale miałem wrażenie że Richard Bona śpiewa trzymając się za nos... kolega na razie jest zadowolony, ale jeszcze nie był u mnie ze starymi kolumnami jest (dla mnie) ten problem, że jest ich mnóstwo i trudno sie rozeznać co jest warte zachodu a co nie więc być może za jakieś pół roku odgrzeję ten temat i Was trochę podpytam dzięki i pozdrawiam a.
  17. Dobry Wieczór Komplet sprzętu od kilku dni podgrzewa mi pokój. Ostatnim nabytkiem był tuner a tydzień temu przywiozłem do domu forumowego CD. Przywiezienie zostało poprzedzone odsłuchem u kol. kaczora, któremu niniejszym jeszcze raz bardzo dziękuję - także za gościnę i możliwość posłuchania innych sprzętów Nieststy czas mnie gonił. Tak więc na zestaw składają się: Yamaha AX-700 (interconect Tara Labs Prism 100a ) Onkyo DX-7511 Yamaha TX-350 KEF Q35 - na kablach które w momencie kupowania kolumn wydawały mi się rozsądne - ProCab LS25/1 Nawet jakoś to wszystko wyglada. A jak gra ? Na moje, mało doświadczone, ucho: dość szczegółowo, przestrzennie, równomiernie i proporcjonalnie (dół/średnie/ góra) no i mocy pod dostatkiem. Może trochę bezbarwnie ? Ale jeszcze nie wiem czy to wada. I wszystko byłoby OK, gdyby nie jeden drobiazg.. Kiedyś była taka piosenka, która w refrenie miała : "kaczor, kaczor, coś narobił.." To, o co chodzi, można sprowadzić do jednego słowa: Omak Słowo audiofil do mnie nie pasuje.. Ja, przynajmniej dotąd, skupiałem się na słuchaniu muzyki a nie tego, jak ona brzmi. Jenak odpalony przez kaczora zestaw: Omak + Audiomeca sprawił, że nie tylko powaliło mnie brzmienie dzwięków gitary S. Vai`a, które znam na pamięć od kilkunastu lat, ale że zobaczyłem tę wibrującą strunę.. niesamowite odczucie.. ! Czuję się, jak ugryziony przez wampira Chyba stąd mam to wrażenie 'bezbarwności" moje zestawu. Na razie spróbuję na nim podkształcić swoją umiejętnośc 'słyszenia inaczej' a potem zobaczymy.. Dzięki Wam złapałem bakcyla - pewnie na Yamaszce się nie skończy, bo Luxman nie da mi spokoju i Reloop też. Że nie wspomnę o Omaku. Czy innej lampie. Kiedyś. Raany.. pozdrawiam
  18. No wyglada na to, że pomogłeś Bardzo dziękuję ! 700-ka kupiona ( z Reloopem wygrała wyglądem.. przy zgaszonym świetle ) A czy na zawsze, czy na przeczekanie - to się okaże, gdy kiedyś postawię obok Lux. a może i Reloopa, bo barrdzo jestem ich ciekaw. Aha.. te moje watpliwości w związku z kolumnami - to było w trosce o kolumny własnie a nie o wzmaka. Wcale nie mam zamiaru ich palić i się zastanawiam co bedzie, kiedy Młody podejdzie, i przekręci gałę na max.. CD.. w zasadzie miałem już upatrzonego O. DX-7211 tu na miejscu. Ale jak widzisz, jestem dość otwarty na propozycje a to co napisałeś zabrzmiało ciekawie. Tuner to ciągle jeszcze otwarta sprawa. Ha! W zasadzie było do przewidzenia, że natychmiast po tym, jak COŚ kupię - na allegro wysypią się luxmany Ale jest OK. Sprawy idą w innym kierunku niż zakładalem, ale to fajny kierunek.. Więc.. bardzo Wam, Panowie, dziękuję za otwieranie oczu na różne strony, rozbudzenie ciekawości i namiętności do tych starych klocków.. Będę się dzielił dalszymi wrażeniami (i wątpliwościami pewnie też..) serdecznie Was pozdrawiam a.
  19. kaczor - bardzo Ci dziękuję; właściwie to miałem Cię prosić, żebyś coś więcej napisał o 700 (w odniesieniu do 900), bo trudno znaleść jakieś opinie w 'ludzkim' języku. Natomiast na temat 900-ki prawie wszyscy rozpływają się w zachwytach. W zasadzie mam teraz tylko jedną wątpliwość: w recenzji hifi.pl na temat moich kolumn (KEF Q-35) jest napisane tak: podczas gdy 700-ka ma pracować z kolumnami 8-16 ohm - tak ma napisane na tabliczce znamionowej czy to się wzajemnie nie wyklucza? z drugiej strony - tu znalazłem specyfikację 700-ki, gdzie podaje się 'Dynamic Power Per Chanel' dla obciążenia już od 1 do 8 ohm Jak się to wszystko zbierze do kupy - czy, nie daj Boże, nie wyjdzie na to że musze zmienić zakupione 2 tygodnie temu kolumny ? gdyby wszystko było OK, to długo bym się nie zastanawiał.. pozdrawiam
  20. kaczor - dzięki, AX-900 trochę za droga, AX-700 już w zasięgu jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, budżet sie dało trochę rozciągnać, tym bardziej, że Lx L-405 zaczęły chodzić po prawie 600zł.. kazalski - no coś w tym jest , co piszesz.. dzięki przy obecnych trędach - da się pewnie na tym nawet zarobić Jeżeli tak do tego podejść - to czemu nie poeksperymentować z tym, co jest; opinie o Reloopie rzeczywiście zachęcające.. rozejrzę się jeszcze za tą Yamahą (wyglad ! ) dzięki za odzew, pozdrawiam
  21. No widziałem na pewnej stronie Cyrusa 2... szybko zamknąłem okno Opery I chyba nawet dźwiękiem nie przekona mnie do siebie. Reloop.. bardzo ciekawe opinie. Zastanowię się. Kurcze.. ja wiem, że to ma głównie grać, ale jakos tak mam, że wyglad/klimat/dusza - ma znaczenie. Te wszystkie tematy o "pięknych tunerach" i starych wzmacniaczach.. to mnie strasznie bierze. (Kiedyś pewnie weźmie mnie i lampa.. ) Te wszystkie Nady, CA, Arcamy.. zupełnie 'tego' nie mają. Może za dużo chcę i wystarczy kupić stary tuner + takiego własnie reloopa ? Masakra - wydziwiam jak stara baba.. p.s. Jeśli chodzi o muzykę której słucham, to nie wiem, czy ten Marantz aż tak bardzo by odstawał.. W sumie przyzwyczaiłem się do okreslenia 'ciepły dźwięk' ale w domyśle słyszę 'gitarowy wygrzew'; takie brzemienie rockowej gitary z lat 70, odświeżone później w latach 90 przez niektórych wykonawców. Ostatnio odkryłem kapitalnego gitarzystę bluesowego - John Mayer się nazywa. Do tego jazz.. w którym ciągle raczkuję i chciałbym słuchać coraz więcej. Do tego "The Yellow Shark" F.Z. czyli brzmienie orkiestrowe. A jeszcze Richard Bona ze swoim basem. I głosem ! I Incubus, na przykład z innej strony.. Czyli - ciepłe (po mojemu ) ale i naturalne brzmienie ? Tak to widzę.. ale nie wiem, czy to się wszystko da pogodzić w jednym wzmacniaczu z moimi KEF Q 35. uff.. pozdrawiam
  22. Cześć.. już trochę mi głupio się tu wpisywać, ale naprawdę nie mam kogo zapytać : Bardzo się już przyzwyczaiłem w myślach do Lux. L-405/410. Z ogromnym wysiłkiem puszczam mimo oczu Lv-105 i Lv 101 oraz A-384.. Z niespotykaną u siebie cierpliwością nie zwracałem uwagi na ten wysyp Sony ES i innych.. Nie "wziął" mnie nawet Rotel 931 za 500,- z ogłoszenia na hifi.pl. Dopiero kiedy pojawił się tam Marantz M80 za 650zł - zacząłem się łamać.. Czy 25 W w klasie A i (wg recenzji na hifi.pl )dość przeciętne 100W w AB - to jest sensowna alternatywa dla L-405/410 ? pozdrawiam
  23. Chociaż... ten O. A-45 mnie uwiódł swoim wyglądem. tutaj jeszcze trochę informacji - czy dobrze rozumiem, że nie tylko wygląd ma w porządku ?
  24. dzięki bardzo ! ale.. chwila słabości minęła - czekam na "swojego " Luxmana (choćbym miał go sam przywieść z Jap.. no, może z Anglii )
  25. Dzięki, chyba faktycznie nie ma innej rady. Tym bardziej, że siedzę przed kompem w robocie przez cały dzień.. aha.. znalazłem ciekawą stronę: The Stereonow audiophile price guide for USED items w sumie, to trzymamy się w średniej, nawet z tymi wysokimi cenemi na allegro.. I nawet te 7 stów za L. 410 nie wygląda teraz tak źle no nic, pożyjemy - zobaczymy pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...