Od kilku dni stalem sie szczesliwym posiadaczem takiego ot klocka: Teac CR-H255(E). Bardzo fajna zabawka. I wszystko bylo by swietnie gdybynie problemy z USB... Teoretycznie powinnienem byc w stanie sluchac muzykiz USB pod warunkiem, ze jest ona zapisan w formacie MP3 albo WMA. Jest tez jedno wymaganie co do sposobu formatowania pendriva (albo czegokolwiek innego). Wszytkie wymagania spelniam sumiennie i co osiagam...? Prawie nic. Teac czyta USB, widzi co na nim jest i nawet odtwarza... Problem w tym, ze odtwarza baaaaaaardzo cicho i z wielkimi zakloceniam!!! Dla zobrazowania problemu przyklad: kiedy odtwarzam zwykle CD glosnosc mam odkrecona na 10-15. W przypadku USB musze odkrecic na maxa (62) i nadal nie osiagam glosnosci 10-15 z CD... Probowalem juz kilku USBkow i zawsze jest to samo. Czy ktos z Was mogl by mi udzielic jakichs rad? wielkie dzieki
