Miałem ostatnio podobny dylemat z tym, że do audio mam oddzielny sprzęt. Wahałem się między Denonem 1740 a pioneerem 310 lub 410. Wybrałem model 310. Powody: - posiada port usb (denon - nie), - nie posiada hdmi - nie potrzebowałem, bo lepszy obraz jest poprzez Component 75omowy (model pionner 410 posiada i jest droższy o prawie 130 pln, reszta jest taka sama jak w 310), - jest mniejszy i zgrabniejszy, - cichy napęd (na innych forach można poczytać o problemie zbyt głośnego napędu w denonie), - ogólnie jestem bardzo zadowolony, bo spodziwałem się mniejszej różnicy jakościowej w stosunku do poprzedniego swojego dvd (bellwood u310) Denon ma nieco "lepszy" przetwornik audio, bo 192kHz/24bit (pioneer 96kHz/24bit). Takie jest moje zdanie i osobiste odczucia poparte niemałym doświadczeniem i opiniami innych melomanów Poza tym, jeśli kupisz dvd manta i jakieś cd (za 300?) to jakość dźwięku nie będzie lepsza niż z dvd (pioneer czy denon, podane modele). Pozdrawiam