Skocz do zawartości

Rega

Uczestnik
  • Zawartość

    3 579
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Rega

  1. @Kubakk -no i kto tu ma możliwości postrzegania pozazmysłowego??? Ja muszę się mocno skoncentrować, żeby zajrzeć w Twój komunikator:15_yum:, a Ty ot tak sobie od niechcenia.

    PS Szanowny Bogusławie przepraszam za zasmiecenie wątku, ale czasem dobrze na chwilę odskoczyć w jakiś żart.

  2. No, tak szanowny audiowicie, ale Twój tranzystor to pierwsza liga światowa, żeby nie powiedzieć TOP. Nazwy nie wymienię, jak Ci obiecałem. A my, zwykli szaraczkowie, możemy sobie tylko pomarzyć o takim brzmieniu z tranzystora i szukamy lepszego brzmienia w ucieczce w lampy.

  3.  Na czarną listę w klubie Sansui już trafiłem z powodu ... . Nie będę wspominal ani się żalił.  A jeśli chodzi o Tandberga to nie jest to taki typowo cieply osobnik. To brzmienie tranzystorowe zbliżone do lampowego, jednak niezbyt cieple. Myślę, ze mogłoby się spodobać niejednemu gdyby ten sprzęt był bardziej znany w Polsce. Kiedyś na forum HDTV Polska (tym od Gmeru) jeden z fachowców od audio stwierdził, że brzmienie Tandbergów z serii 2000  (a feeee! to przecież tak nielubiane amplitunery stereo, a nie wzmacniacze)  jest jednym z lepszych jakie słyszał. Oczywiście z odpowiednimi kolumnami. Porównał je z brzmieniem wzmacniaczy w cenie do kilkunastu tys zł. Ja , natomiast nie zamieniłbym mojego na żaden wzmacniacz w cenie do przynajmniej 5-6 tys zł. Natomiast jeśli chodzi o Sansui to również uważam, ze to baaardzo dobre wzmacniacze, czego dowodem jest to, że mam jeden z nich. A nawet dwa, jeśli można w to wliczać skromny amplituner tej firmy. Ale jeśli chodzi o ścislość to pod względem jakości ani Tandberg ani Sansui nie są konkurencją dla mojej lampy, która jest autorskim projektem naszego forumowego kolegi. Fakt - mocą nie może sie równać, ale to brzmienie!!!! Na zdjęciu wszystkie trzy razem.

    20180917_175957.jpg

  4. Powiedziałbym, że jest dokladnie odwrotnie niż w opisie, który przytoczyleś. No, ale może w różnych konstrukcjach wzmacniaczy czasem tak to jest postrzegane. W moim zastosowano te lampy własnie aby ożywić przyciemnione i kluchowate brzmienie EL 34. Mam wrażenie, że tak się stało. Jak wiadomo, za brzmienie w większym stopniu odpowiadają lampy sterujące, ale i lampy mocy dokladają swoją cegielkę. Lampy 6CA7 z Elektro Harmonixa są dostępne w Polsce bez ograniczeń w cenie ok 100-120 zl za szt. Można kupić bez problemu dobrane pary. Nie zauważylem żadnego brzęczenia, ani tego aby ich brzmienie sprawiało wrażenie ciemniejszego. A ilość dolnych częstotliwości jest taka jak potrzeba. Mialem okazję (przez małą chwilę i tylko na jednym kanale) porownać z 6CA7 Psvane T i to wlasnie tu jest bardziej przybrudzone i ciemne brzmienie. Te lampy są reklamowane jako replika EL 34 z lat sześcdziesiątych. Może za krótko słuchałem (nowa lampa się nie obudziła), ale takie odnioslem wrażenie. A może po prostu mam za male doświadczenie z lampami. Nie bez powodu w moim wzmacniaczu początkowo mialy być lampy EL 34, ale kostruktor i wykonawca projektu stwierdzil że lepszym i bardziej zaawansowanym rozwiązaniem będą 6CA7. 

  5. Musisz mieć kabel, który ma z jednej strony wtyk do gniazda słuchawkowego w telefonie, a z drugiej strony dwie końcówki tzw ,,czincze,, które włączysz do wejścia ,,in,, w tej wieży. Kabel dostępny w każdym markecie audio lub sklepie za kilka lub kilkanaście zł. To najprostsze rozwiązanie.

  6. Nie patrz na ceny na e-bay bo to portal międzynarodowy i takie też ceny. Aby było tanio i dobrze to trzeba przeglądać portale lokalne. Na e-bay to w większości sprzedają handlarze lub tacy którzy liczą na większą cenę, natomiast na portalach lokalnych wystawiają ci którzy chcą szybko pozbyć się sprzętu i dlatego ceny wstawiają niższe. Ale, moim zdaniem, kupując jakiś model, nie posłuchawszy go wcześniej, to i tak loteria. To, że ktoś poleca to nie znaczy, że dla kupującego będzie odpowiednie. Ile ludzi tyle gustów. Na Twoim miejscu wyrałbym się najpierw do jakiegoś większego komisu (np do Pumpurka lub takiego który masz najbliżej) i spróbował posluchac jak brzmią poszczególne modele różnych marek i dopiero wtedy szukać. Może się okazać że to na co wcześniej nie zwracaleś uwagi bedzie dla Ciebie najbardziej odpowiednie. A nikomu nic do tego co Ci sie podoba. To Ty będziesz sluchal, a nie ktoś u Ciebie. Ja, np bardzo lubię brzmienie Tandberga TR 2055 (tranzystor z lampowym brzmieniem), którego tu nikt nie poleca. Moim zdanie brzmi lepiej od Sansui (nawet niektórych modeli Alphy). Wiem, bo mam. No, ale to moje zdanie.

  7. Co prawda nie JA-S 71, ale inny ,,jaś,,. https://www.dba.dk/forstaerker-jvc-ja-s22-2x40/id-1056694019/ Zobacz w jakiej cenie jest dostępny. To ok 260 zł. Albo tu wzmacniacz z tunerem za 800dkk (420 zł)https://www.guloggratis.dk/elektronik/radio-tv/forstaerker/annonce/44110948-jvc-forstaerker-og-tuner  Marantzow też zatrzęsienie. Mówisz, że nigdy nie kupisz za granicą. A swoją drogą to ja właśnie bałbym się kupować w Polsce na A....... . Tu (mówię o Danii) przynajmniej masz pewność, że jeśli ktoś wystawia na portalu aukcyjnym to sprzęt nie pochodzi z tzw ,,wystawki,, jak wspominał Audiowit. Nie slyszałem o sytuacji aby kogoś tu oszukano w sprawie sprzedawanej rzeczy. Kupilem już kilka rzeczy na tym portalu. Wystarczy zadzwonić i porozmawiać o danej rzeczy. Najlepiej po angielsku, 99% Duńczyków mówi w tym języku i zapytać czy istnieje możliwość wysylki do Polski. Często wysyłają. Warunkiem jest wcześniejszy przelew należności na konto. Jeśli sprzętowi coś dolega to na 100% sprzedający o tym poinformuje. No i te ceny sprzętu używanego. Czasem niższe niż w Polsce o .... 70 -80%. Koszt wysyłki do Polski to od ok 150 koron do 500. (80-250 zł) W zależności od firmy. Nikogo, oczywiście nie namawiam do zakupów za granicą, jednak czasem bywa to bardzo oplacalne. Np sprawnegoTandberga TR 2055 udało mi się kupić (nie na portalu aukcyjnym) za równowartość ok 70-100 zł. Prawie za darmo. W Polsce żądają ok 2 tys. A kolumny Chario Syntar 300 ze standami, za równowartość 600zł. No, ale to gdzie kto kupi to indywidualna sprawa kupującego. Ja tylko podaję jeden z kierunków zdobycia sprzętu vintage. Pozdrawiam.

    20180920_084945.jpg

    20180114_180502.jpg

    IMG_4672.jpg

    • Lubię to 1
  8. Tajne bractwa:D. No i w sumie nie ma co się dziwić. Lamp dobrych firm w stanie NOS z ubiegłego wieku nie będzie, niestety, przybywać, a wręcz odwrotnie. No i co za tym idzie cena już nigdy nie spadnie. Będzie rosła. Kto może to robi zapasy, bo obecna produkcja to tylko w nielicznych przypadkach, zaledwie zbliża się jakościowo. Możliwe, że Chiny coś tam podobnego wyprodukują, bo jak na razie ich nie obowiązują restrykcyjne normy dotyczące produkcji i użycia materialów, które w UE już dawno są niedozwolone. A wlaśnie te materiały powodowały tak wspanialy dźwiek lamp produkowanych w ubiegłym wieku.

  9. Nie, nie - to nie nówki. To produkcja z początku lat 60 ub wieku. Grają dość ciepło w porównaniu z używanymi poprzedno rosyjskimi 6N23P. Czasem zamiennie z nową prdukcją Telefunkena. Z tym, że Telefunkeny to już obecna produkcja made in USA. Ze zlotymi pinami. I powiem Ci, że też nienajgorzej. Te kupilem używane kilka godzin. Z tym, że to już nie ECC88 a E88CC. Wersja militarna o przdłużonej trwałości. Zobaczymy. Do stopnia końcowego kupilem też na próbę parę Psvane z serii Treasure, no i okazalo sie że jedna ,,milcząca,, Pomimo, ze z atestem i jako dobraną parę. Bywa. To tylko lampa.

    DSC_0018.JPG

    1465681824_LampaPsvane6CA7T.jpg.0334486ca392b37e5865048808385be2.jpg

  10. Bardzo dokładnie sprecyzowal to Kolega Kubakk. Tak, więc Kolego Karol64208 liczymy na Twoją długą obecność na tym forum i przede wszystkim na Twoje wiadomości w sferze wzmacniaczy lampowych, jak też innych rzeczy związanych z lampami, bo niestety, poza kilkoma osobami, nie ma tu zbyt wielu fachowców w tym temacie, a to temat rzeka. Pozdrawiam.

  11. @Karol64208- wyrywasz z kontekstu mojej wypowiedzi to co Ci nie odpowiada. Ja wyraźnie napisalem, iż NIE TWIERDZĘ, że nie masz racji. Ale do dobrego tonu należy odpowiedzieć jeśli ktoś prosi, a nie posyłać aby sobie poszukał. Oczywiscie - nie każdy debiutant ma ,,zielono w glowie i wie coś więcej,,.To prawda. Ale jeśli wie i chce to upublicznić na forum to niech odpowiada, kiedy ktoś grzecznie prosi. No, ale może już dość przepychanek  bo od wielu postow to już oftop, w czym i ja zacząłem uczesniczyć. Przepraszam, już kończę. Pozdrawiam.

  12. No i to Twój błąd. Jako debiutant przedstawiający swoje, bądź co bądź, dość przewrotne tezy, powinieneś je jakoś udokumentowć jeśli chcesz zaistnieć na forum. Ja nie twierdzę, że nie masz racji. A sam powiedz jak podchodziłbyś do kogoś kto pojawił się wczoraj i wprowadza zmiany w utartych kanonach? Dlatego jeśli Kolega prosi Cię o udokumentowanie jakimś linkiem to raczej byłoby wskazane jego udostępnienie, a nie rada aby sobie poszukać. Po to istnieje forum, aby sobie pomagać, a nie głosić dośc radykalne poglądy w sferze znanej od lat, bez poparcia tego dowodami. Nie porównuję tutaj, ale niedawno zagościł na jednym z forów czlowiek, który uważa się za fachowca od wszystkiego. Nick - jak z greckiej tragedii. Zabieral głos we wszystkich tematach i wszystko wiedzial najlepiej. Obrazanie wszystkich dookola, mających odmienne zdanie, było na porządku dziennym. Efekt - forum z jego obecnością opustoszalo zupelnie. Mam nadzieję, że Ty jesteś inny i wniesiesz wiele cennych informacji na tematy w których się wypowiadasz. Pozdrawiam.

  13. Wystarczy zadzwonić i zapytać jak jest naprawdę. Wycieczka do Danii niekonieczna. Od kilku lat mieszkam tu i nie spotkalem się z odmową porozmawiania o sprzedawanej rzeczy. A kupiłem już trochę i nie porównywałbym polskich norm do kraju takiego jak Dania. Tu uczciwość jest w cenie (jeszcze) No chyba, że sprzedającym jest Polak. Poza tym nikogo nie namawiam do zakupu, co najwyżej do zaglądania na tutejsze portale ofrujące używany sprzęt. Czasem zdarzają się w tutejszych ogloszeniach perełki, a co ważne, ceny sprzętu używanego, są tu naprawdę dużo niższe niż w Polsce. Pozdrawiam miłośników Sansui. 

  14. Ja nie twierdzę, że trafa p. Ogonowskiego są złe. Sam mam, używam i chwalę. Żadnego brumienia, przydźwięku itp. Jakościowo bez zastrzeżeń. Nie wiem dlaczego bardziej poleca sie na forach brumiące i droższe toroidy. Niby specjalne do audio. To raczej problem w wysokości napięcia w sieci. A swoją drogą odwinięcie kilkunastu zwojów w trafie nie jest niczym wielkim. P.Ogonowski nie poleca z powodu o ktorym nie będe pisał, ale o którym wszyscy wiedzą. Z tego żyje.

  15. Odwijanie uzwojenia trafa to zły pomysł, ALE wg Pana Leszka. Niczego nie ujmując tej firmie - wiadomo dlaczego. Sam używam trafo produkcji Tej szanownej firmy we wzmacniaczu lampowym. Choć za zrobienie trafo do zasilenia wzmaka Sansui Alpha, p. Leszek zażądał pięciokrotnie wiekszej sumy niż za oryginalne japońskie trafo. Nie skorzystałem. Kupiłem japońskie. Kto choć kilka razy nawijał uzwojenie transformatora, ten wie, że to nie żadna chińszczyzna. A to że jest lakierowane to też żaden problem. Nawinięcie z powrotem kilkunastu lub kilkudziesieciu zwojów uzwojenia żażenia to też nie jest problemem. A swoją drogą napięcie w naszych gniazdkach woła o pomstę do nieba. Raz 228V a raz 245V. Wszystko w granicach tolerancji. Może czas aby składać reklamację w firmach handlujących prądem. Za czasów tak pogardzanej komuny tolerancja była podobna. Najczęściej było 210- 225V. A minęło kilkadziesiąt lat i dla zakładów energetycznych nic się nie zmienilo. Są prawie monopolistami i niewiele sobie robią ze skoków napięcia. Może @Kubakkma racje i może nie ściemniacz do żarówek (za mała moc), ale jakiś stabilizator napiecia byłby dobrym i szybszym rozwiazaniem.

  16. A ja myślę, w przeciwieństwie do przedmówcy, że nadmiar basu ( w domyśle subwoofer) nie jest potrzebny w celu ukształtowania gustu młodego czlowieka. To powielanie utartych schematów, gdzie podstawą jest duża ilośc basu. To nienaturalne. Naturalny dźwiek nie zaglusza wszytkiego dudnieniem i łomotem. Słychać to aż za bardzo na codzień. Bas - owszem, ale nie za dużo i dobrze kontrolowany,  do czego zupełnie wystarczą kolumny. Pozdrawiam.

×
×
  • Utwórz nowe...