Skocz do zawartości

Soul33

Uczestnik
  • Zawartość

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Warszawa
  1. Owszem, słyszałem, że tak jest. Ale gdy się nad tym zastanowić, to chyba jest fizycznie niemożliwe, aby wszystkim podobało się dokładnie to samo, prawda? Aczkolwiek - jeśli kogoś interesuje szersze wyjaśnienie - można też zauważyć, że, najprawdopodobniej, audiofile mają odmienny słuch niż większość populacji. Ewolucja zawsze prowadzi do powstania takiej różnorodności genetycznej, że niewielki odsetek populacji posiada daną cechę w formie skrajnej. Ok 2% skrajnie w jedną stronę i 2% w drugą. Przykładem mogą być wyjątkowo długie i wyjątkowo krótkie uszy zajęcy. Albo ludzie o wynikach IQ powyżej 145 i poniżej 70. Zasadniczo obie takie skrajności są cechami szkodliwymi - choć dotyczy to środowiska, do którego gatunek został przystosowany ewolucyjnie, czyli, dla człowieka, byłyby to warunki życia plemion pierwotnych. Dziś środowisko życia jest inne, więc dla danych cech może być inaczej. W każdym razie, statystyczna większość nie słyszy dźwięków na takich częstotliwościach i nie rozróżnia ich tak precyzyjnie jak audiofile. Dlatego nie jest też wykluczone, że audiofile potrafią usłyszeć każde dodatkowe urządzenie w obwodzie, ponieważ zniekształca dźwięk i wprowadza szumy. Choć przeciętny człowiek nigdy nic takiego usłyszy.
  2. Dzięki za porady. Zastanowię się jeszcze. Mogę tylko zaznaczyć, że dźwięk z nowego amplitunera Pioneer do kina domowego był dobry. Tak samo z 30-letniego amplitunera Unitra (cierpiał tylko na zbyt małą funkcjonalność). Moim zdaniem dobre kolumny to podstawa, a wzmacniacz wtedy ma już dużo mniejsze znaczenie, o ile tylko posiada sensowną regulację tonów.
  3. W porządku :-) A czy z tymi wzmacniaczami coś jest nie tak? https://sklep.rms.pl/amplitunery-stereo Drobne uwagi: tylko nie Pioneer, a iść będzie przez niego, oprócz radia, muzyka i filmy, często koncerty. Co do cen, to kiedyś doradzałem na forum komputerowym. I dla mnie jakość grafiki w grach była bardzo ważna, więc poniżej 1200 za kartę graficzną bym nie zszedł, bo nie mógłbym się na to patrzeć. Cały czas miałbym świadomość, jak słabo to wygląda. Ale jest też wiele osób, dla których akceptowalna jakość jest na karcie za 500zł, a za 700 są już bardzo zadowoleni. Tak to wychodzi w praktyce. Gdy ktoś mówi, że mu się podoba, to nie namawiasz go, aby dołożył jeszcze pięć stów. Podobnie dziś mam z filmami. Poniżej HD nie mogę oglądać. A dla wielu osób, w szczególności kobiet, nie jest to niezbędne. Może dlatego, bo kobiety widzą więcej kolorów (mają dwukrotnie większą ilość pewnych protein reagujących na różne fale światła) i są bardziej spostrzegawcze, więc obraz zawsze jest dla nich bogatszy niż dla faceta. Taka dygresja. Natomiast w kwestii dźwięku, optimum dla mnie stanowi miniwieża z trójdrożnymi kolumnami. Na lepszym sprzęcie słyszę różnicę ale wcale nie brzmi to dla mnie "lepiej". Po prostu inaczej. Niektóre utwory brzmią nawet gorzej, bo zbyt się przyzwyczaiłem do ich brzmienia na tańszym sprzęcie
  4. A co o tym myślicie o tym? Denon AVR-X520BT - ok 1100 zł - https://www.ceneo.pl/37850110 W cenie blisko 1000 zł jest kilka modeli: https://www.ceneo.pl/;szukaj-amplituner;m900;n1200;0112-0.htm np. Onkyo, Yamaha, Denon. Może macie jakieś opinie nt. tych producentów? To też mogłoby być pomocne. Ani ja, ani nikt u mnie w domu audiofilem nie jest. Nie odróżniam jakości złotych wtyczek od miedzianych i nawet nie wiem, czy to jest fizycznie możliwe dla ludzkiego ucha (a jeśli tak, to nie wiem dla jakiego odsetka populacji). Wystarczy mi coś, co będzie grało nieźle i będzie w miarę wygodne w obsłudze.
  5. Sorry, nie przyszło mi na myśl, że to bardziej złożona kwestia i najpierw dobrze byłoby sprawdzić jakikolwiek przyklejony wątek (nawet go nie zauważyłem). Kiedyś to było prostsze... Ale do rzeczy. Sprzęt ma być nowy i nie ma planów rozbudowy w przyszłości. Wejście cyfrowe optyczne powinien mieć. Na pewno przyda się, aby mieć więcej opcji w razie potrzeby. HDMI nie jest niezbędne, bo mamy odtwarzacz blu-ray z USB, więc amplituner pełni tutaj całkowicie standardową rolę wzmacniacza i radia, jak sama nazwa wskazuje. Lepiej, aby sprzęt dobrze grał niż miałby posiadać dodatkowe funkcje. Pokój 20m. Kolumny JBL ES80. Aha, i prawie bym zapomniał. Menu musi być w j. polskim.
  6. Witam wszystkich. Przeszukałem forum wyszukiwarką ale nie znalazłem dokładnie tego, czego szukam (zwykle znajduje się zestawy). A ja chciałbym sam amplituner w okolicy 1000zł. Musi mieć możliwość podłączenia min. trzech źródeł dźwięku. Oraz, koniecznie, regulację basów (ostatnio miałem Pioneera, który nie posiadał tej niezwykłej funkcjonalności).
  7. Witajcie Mam prośbę o sugestie. Często bywam z laptopem poza miastem i chciałbym mieć coś do słuchania muzyki wieczorami. Kilka lat temu były fajne zestawy 2+1 z dwudrożnymi satelitami do ok. 200 zł. Niestety dziś widzę, że straszna bieda nastała w tym segmencie. Kilka dni temu próbowałem kupić używane Creative T3000 (wiem, jak grają i po ustawieniu equalizera w chińskie osiem, jak dla mojego ucha są naprawdę dobre) ale skończyło się próbą wciśnięcia mi złomu, więc trochę mi się odechciało takich eksperymentów. Teraz pomyślałem o dwóch opcjach: 1. ModeCom MC-MSF50 - kolumienki jednodrożne, choć przynajmniej z regulacją treble. Ale zważywszy, że podbicie wysokich tonów w laptopowych bzyczkach sprawia, że tony te są dla mnie znośne, to może i z tych Modecom-ów będę zadowolony. 2. Mam starą wieżę (bez wejścia Aux) z dobrą dwudrożną drewnianą kolumną (nie wiem, gdzie jest druga). Słucham z niej radia. I teraz pytanie. Czy mogę zrobić rozgałęzienie kabli do tej kolumny bez wyraźnej straty w jakości dźwięku? Wtedy może kupiłbym tani wzmacniacz, np. Promethean AV-3016 za 120 zł z przesyłką i może byłoby to lepsze rozwiązanie. Jak myślicie? Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Utwórz nowe...