welur4

Dzięki za odpowiedzi, teraz wiem na czym stoję. Pozdrawiam

Witam szanowne grono Jak w tytule, potrzebuję pomocy w kwestii doboru końcówki mocy. Zestaw jaki mam to: Marantz nr 1604 2x boston acoustic a360 Centralka heco music style central 2 2x boston acoustic a26 Sub boston asw 250 Sprzęt jest typowy pod kino i tu absolutnie zaspokaja potrzeby, natomiast przy muzyce uważam że mogłoby być o wiele lepiej. Jako że nie jestem rozeznany w temacie, proszę wypowiedzcie się czy jest jakiś sens takiej inwestycji. Będę wdzięczny za wszelkie pomysły. W grę wchodzi również wymiana ampli, choć mam wyjście pre out więc idę tą drogą. Generalnie chodzi mi o to aby wykrzesać z frontów potencjał który w nich drzemie. Obecnie brakuje ogólnie dynamiki, średnicy i dołu (takiego pazura). O ile blachy łupią dość dobrze to stopa pozostawia wiele do życzenia, wspomagam się subem więc jakoś to idzie, ale myślę że może być lepiej nawet bez niego. Budżet hm jeżeli zmieszczę w 2k to super. W grę wchodzi również używka. Pozdrowionka

Witam Ja natomiast, nie zakładawszy nowego tematu, chciałbym się dowiedzieć czy zestaw yamaha r-n602 sprawdzi sie z kolumnami pylon audio pearl 25. Salon około 30 m2, muzyka zróżnicowana głównie lekki rock, ska, reggae, rock alternatywny, hiphop, generalnie kocham perkusje wszelkiego rodzaju gitary, trąbka (niech się dzieje, a co?) Jestem zwykłym zjadaczem chleba, zazwyczaj grałem na aktywnych budżetówkach 2.1 2.0 i przyszedł czas na pierwszy poważny sprzęt. Amplituner ów przemawia do mnie ze względu na funkcje typu Bluetooth, funkcje sieciowe (w chwili obecnej odtwarzam muzyke ze smartphonu i jestem z deka przyzwyczajony, tak że nie chciałbym z tego rezygnować) i nie kiepskie opinie (że tak napiszę w branży). Ewentualnie co polecicie do maks. 4000 w podobnej konfiguracji tj. sieciówka + kolumny. A, i chciałbym zapytać jak sprawdzi się jako nagłośnienie telewizora... Pozdrowionka