Skocz do zawartości

pawelcz

Uczestnik
  • Zawartość

    49
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez pawelcz

  1. Dnia 16.02.2021 o 18:22, RLC napisał:

    Zapytaj użytkownika jak on gra naprawdę wejść cyfrowych w nim nie brakuje są cztery. Na Allegro chodzą po 3500 zł.

     

    A nawet 5 wejść: usb, 2x coax i 2x optyczne :) (więc np. komputer możesz podpiąć bezpośrednio po usb i dalej zostają Ci 4 wejścia cyfrowe, np pod TV). Jest wbudowany DAC, więc tak jak chcesz, w jednym urządzeniu, dodatkowo sygnał z daca można puścić na zewnątrz (czyli można używać samego daca lub dac+kolumny). Dodatkowo wygodna obsługa z pilota.

    SMSL A8 na pewno nie rozjaśni ale też nie ociepli dźwięku, on brzmi jak dobra klasa D czyli nic nie podbarwia. Przenosi tylko wzmocniony sygnał na kolumny. Przynajmniej ja takie odniosłem wrażenie u siebie (z resztą nie tylko ja). Mocy też nie powinno mu zabraknąć 75W na 8ohm to aż nadto. U mnie grał z Infinity Kappa 8.2i nie miałem żadnych problemów z wysterowaniem. Inna sprawa że słuchałem kiedyś M2 u kumpla i jak dla mnie same kolumny miały dosyć przyciemniony dźwięk.

     

  2. 1 godzinę temu, Tenfilip napisał:

    Tzn. w biamp to podpiąłeś? Bo mówisz o 2 wzmakach.

    AD2:Jest coś takiego w AVR Denona: EQ w zależności od głośności. Może czegoś takiego potrzebujesz? W ogóle gadamy i gadamy, a Ty jeszcze nie spróbowałeś chyba (sorki, jeśli mi uciekło) korekcji pomieszczenia przez DIRAC, Audyssey czy cos opartego o REW/EQ w kompie (jest na forum, nie pamiętam nazwy). 

    AD3: Chyba tak ma być. Można sobie dodać jakiś zamulacz 2gimi harmonicznymi i będzie. Ostatnio wypiałem sobie crowna i słuchalem na lampie. Ma to swój urok do zrobienia spokojnego klimatu, relaksu, grania w tle etc., ale do żywego, porywającego grania jakoś mi nie siadło. No i kich przy filmach;) 

     

    Nie biamp, raz jeden raz drugi (raz trzeci włącznie z SMLS, w pozostałych przypadkach SMSL robił za DACa + preamp ponieważ ma taką funkcje).

    Wspomnianych narzędzi nie próbowałem, w wolnej chwili sprawdzę i zobaczę co można za ich pomocą zrobić. 

    Tak najczęściej słucham, przyznam że lubię kiedy muzyka leci w tle nie jakoś bardzo głośno, ale chce żeby dalej brzmiało to dobrze. Na tej lampie jak na razie jest najlepiej. Oczywiście czasem lubię posłuchać głośniej i dynamiczniej, jednak przeważa spokojne granie. Nie mam potrzeby nagłaśniać dodatkowo filmów, więc jeden problem mniej :)

  3. Jestem po kolejnych odsłuchach z różnymi wzmacniaczami. Tym razem mocna lampa na KT88 w push pullu w klasie A (ok. 30W na kanał) oraz końcówka mocy Yamaha M4 + preamp C4. Wnioski mam 3:

    1. Oba wzmacniacze zagrały lepiej od SMSL zarówno jeśli chodzi o bas jaki i o całą resztę pasma - Yamaha bardziej szczegółowo, bas podobny ale chyba jednak trochę mocniejszy, z drugiej strony mniej kontrolowany, uwydatnione skraje pasma, miejscami trochę za ostra. Lampa - z początku słabo brak szczegółów, jakby trochę przymulony dźwięk, ale po wygrzaniu fajne ciepłe lampowe brzmienie plus duża moc i bas najlepszy jaki słyszałem na tych kolumnach. Mocny, nisko schodzący, równy w całym paśmie, z mocnym uderzeniem.

    2. Nie uzyskam tego co bym chciał czyli mocnego basu przy stosunkowo cichym słuchaniu. Te kolumny jednak potrzebują mocy (ale znowu nie setek W tylko po prostu odkręcenia volume trochę bardziej i stosunkowo dużego zapasu prądu) żeby pokazały na co je stać. Najlepiej tutaj znowu poradziła sobie lampa, nawet przy cichym słuchaniu bas jest wyraźnie zaznaczony i słychać go bardzo dobrze, przy czym reszta pasma również zachowuje dalej swoje lampowe brzmienie a nie jak to bywa czasem że przy cichym słuchaniu dźwięk mocno się pogarsza, tutaj tego nie zauważyłem (a raczej nie usłyszałem :) )

    3. Klasa D sama w sobie może nie jest zła, ale jednak nie ma tego czegoś w brzmieniu. Jest do bólu poprawna i z jednej strony to dobrze ale z drugiej jednak czegoś brakuje w tym brzmieniu. Z drugiej strony to ich zaleta bo pewnie można ich brzmienie dostosowywać np. odpowiednim preampem, źródłem itp., są przez to uniwersalne. Na pewno dobrze sprawdzą się na bas, do wymagających głośników.

    Także póki co Infinity się nie pozbywam bo z lampą brzmią na prawdę nieźle. Szukam mocnej lampowej integry najlepiej na KT88 bo już wiem jak to brzmi :)

    PS. Sprzedam SMSL A8 oraz 1200as2, chętnych zapraszam na PW :)

     

  4. Jestem po odsłuchu 1200as2 i niestety muszę stwierdzić, że nie słyszę żadnej różnicy między nią a A8. Przepinałem się kilkukrotnie i oba moduły grają identycznie. Przynajmniej na moim źródle i na moich kolumnach. Bas jest dokładnie taki sam, nie ma go ani więcej ani nie jest lepiej kontrolowany, tzn. jest bardzo dobrze kontrolowany ale A8 radzi sobie tutaj tak samo dobrze. Być może większa różnica byłaby przy bardzo głośnym słuchaniu gdzie A8 faktycznie już mógłby mieć za mało mocy, jednak do poziomu gdzie dla mnie i tak już jest za głośno sytuacja jest identyczna na obu wzmacniaczach. 

    Może powiem czego mi brakuje. Sytuacja wygląda tak że gdy słucham jakiejś spokojniejszej muzyki np. jazzu, gdzie jest nisko schodzący kontrabas albo np niskie dźwięki fortepianu no to muszę przyznać że jest bardzo dobrze, na prawdę dobrze go słychać, jest mocny, nisko schodzi, nie dudni, nie buczy, generalnie czuć potęgę. Ale jak słucham np. rocka czy popu ogólnie czegoś bardziej dynamicznego to czasem brakuje takiego mocnego, punktowego uderzenia. Np. stopa perkusji w niektórych utworach jest dla mnie za słaba, zbyt płytka, no i linia gitary basowej w takiej muzyce też czasem się traci gdzieś w tle. To jest tak że jak spodziewam się mocnego, głębokiego i szybkiego uderzenia no to niestety zwykle jest ono za słabe :( Po wielu pochlebnych recenzjach tych kolumn na prawdę spodziewałem się czegoś więcej w tym zakresie. Jeśli klasa D o mocy 600 W na kanał nie daje rady no to widocznie tak po prostu te kolumny grają (albo znów akustyka gra tutaj pierwsze skrzypce).

    Także albo zostanę przy A8 bo tak jak wcześniej wspominałem, źle nie jest (idealnie też nie) albo sprzedaje wszystko i kombinuje dalej tylko już nie bardzo wiem co. Czy iść w jeszcze większe kolumny, czy np. monitory + sub? Nie wiem co lepsze. Tym bardziej że nie zależy mi na bardzo głośnym słuchaniu, więc raczej nie potrzebuję setek W nawet jak na tak duże pomieszczenie.

    No i jeśli jest ktoś zainteresowany to sprzedam moduł 1200as2 zmontowany w obudowie, jak coś to zapraszam na pw :)  

  5. Udało mi się zamówić 1200as2 na olx, zmontowaną w obudowie za 2k czyli uważam że okazja, gdybym sam to robił to wyszłoby podobnie. Jak przyjdzie to zdam relację czy jest lepiej czy nie. Jeśli będzie dużo lepiej niż z SMSL A8 to sprzedaje A8, daca mam dobrego osobnego, może udałoby mi się wpakować do tej samej obudowy, do tego może jakiś preamp na lampie i temat zamknięty (ta, zamknięty, pewnie tylko na jakiś czas :P ). 
    Jeśli nie będzie znaczącej różnicy to sprzedaję wszystko włącznie z kolumnami, kupuję jakieś małe monitory, do tego jakiś dobry subwoofer aktywny (możliwe że diy), bo chyba innego rozwiązania nie będzie żeby uzyskać zadowalający bas i to też przy cichym graniu ;)

    W weekend słuchałem u taty jakichś głośników szerokopasmowych na słabej lampie. Dynamika basu, uderzenie, punktowość była lepsza niż u mnie. Możliwe że głębia nieco lepsza u mnie i trochę niższe zejście ale ogólna kontrola basu lepsza u taty. Jak to usłyszałem to stwierdziłem że nie może tak być żebym ja na swoich kolumnach nie był w stanie uzyskać takiej dynamiki basu. Oczywiście, fakt... salon rodziców jest jednak mniejszy plus inne ustawienie kolumn, pewnie znów miało to niemałe znaczenie, no ale tego już nie zmienie.

    Także póki co czekam na 1200as2 i zobaczymy...

  6. Dnia 12.01.2021 o 19:18, Tenfilip napisał:

    Z tym biampingiem to bym sie zastanwoil, czy na pewno nie masz rozjechanego czasowo basu i reszty - wyjscie glosnikowe SMSL moze grac z innym opoznieniem niz liniowe+dodatkowy wzmacniacz. 

    Ja dalej się upieram, żeby podpiąć coś mocnego, choćby tego crown xls 2500/2502 i zobaczyć, jak to zagra (bez biampingu). Inaczej to bedzie gdybanie.

    Jak tylko będę miał taką możliwość to na pewno sprawdzę z czymś mocniejszym, bo sam jestem ciekaw.

    Postaram się dowiedzieć czy będzie w najbliższym czasie zamówienie na 1200AS2 bo szczerze mówiąc ten moduł bardzo mnie interesuje, szczególnie że podobno gra jeszcze lepiej niż 125ASX2, który jest w SMSL A8 (i nie chodzi tylko o moc, to nowszy układ). Poza tym przy zamówieniu grupowym to w cenie ~1300zł grzech tego nie kupić.

    Dnia 12.01.2021 o 19:29, HQ150 napisał:

    Czuję się wywołany do tablicy. W systemie dziennym ( w jadalni) mam monitory napędzane starym Accuphase E-205 i właśnie jestem w trakcie eksperymentu który idzie w stronę Twoich poszukiwań. Już mam gotową obudowę i w tym tygodniu planuję z pomocą specjalisty uruchomić moduł IcePower 1200AS sterowany lampowym przedwzmacniaczem( stare lampy z lat 60-tych sprowadzane z USA, nawet zasilacz do nich będzie na lampach, jakieś podwójne triody) i obecny mój DAC D.I.Y też powędruje do tego kombajnu,  żeby maksymalnie ukrócić ścieżkę sygnału, pozbyć się kabli i terminali. Jak skończę to Ci dam znać jak takie połączenie starego z nowym zda egzamin. Mam nadzieję, że ta okrutna moc IcePowera wysterowana ciepełkiem lampowym da oczekiwany efekt.

    Crowna odradzam jako końcówki na całe pasmo. Nie nadaje się. Do subbasu jest OK, nawet bardzo OK ale na całe pasmo się nie nadaje. Wiem bo mam obecnie trzy z czego dwa grają w systemach.

    Popatrz co robi z baaaardzo trudnymi kolumnami IcePower1200. Tu basu nie zabraknie. Oczywiście można mieć uwagi co do barwy, niektórzy określają tego D-klasowca za trochę bezdusznego z racji jego wybitnej liniowości i niezwykłej kontroli ale wysteruje raczej wszystko dostępne u nas w domach.

     

    Trudno mi cokolwiek wywnioskować akurat po tym filmie. Widać że maskownice się ruszają to znaczy że na pewno głośniki basowe muszą się mocno wychylać, a to znaczy że wzmak na pewno radzi sobie z nimi nieźle (choć akurat trudno stwierdzić czy je dobrze kontroluje, to już trzeba usłyszeć). Natomiast nie wiem przy jakiej głośności było to nagrywane, być może SMSL A8 przy tej samej radziłby sobie podobnie, trudno powiedzieć ;) Aczkolwiek fakt, trudno mi uwierzyć że 1200AS2 NIE radziłby sobie z moimi kolumnami (i pewnie z większością innych) :)

    Co do preampu lampowego, przyznam że miałem wcześniej prosty wzmak lampowy RS TubeAmp i grało to bardzo fajnie, porównywalnie z SMSL A8, aczkolwiek oczywiście nie radził sobie tak dobrze na basie. Mój tata robi teraz jakiś (kolejny już) wzmacniacz lampowy SE, chyba na EL34, sam jestem ciekaw jak to zagra na moich kolumnach. Przyznam że powrotu do lampy nie wykluczam, ale wtedy już musiałbym dać coś mocniejszego na bas. Z resztą będę miał okazje to sprawdzić w połączeniu z SMSL A8 na basie aczkolwiek mogą tutaj znów dojść problemy fazowe, o których wspominał @Tenfilip

  7. Tak, poszło, chociaż nie do końca, ale po kolei ;) 

    Już prawie byłem zdecydowany iść w stronę albo ICEPower 1200AS, albo XTZ, albo któregoś Crowna. Ale znalazłem na olx SMSL A8 w cenie tylko trochę wyższej niż na Ali (z Ali nie chciałem zamawiać bo gdyby mi doliczyli cło i VAT to już nie było by opłacalne), no i kupiłem ;)

    Słucham tego już od paru dni i muszę przyznać że ogólnie bardzo mi odpowiada dźwięk z tego wzmacniacza. Jeśli chodzi o bas to jest duża poprawa względem moich poprzednich wzmacniaczy, zarówno ilościowo jaki i jakościowo. Może jedynie w mocniejszych rockowych czy popowych utworach trochę brakuje dalej mocniejszego uderzenia i zejścia ale ostatnio nie słucham dużo takiej muzyki. No i wydawało mi się że jest dobrze i nic nie będę na razie kombinował dalej... do wczoraj, kiedy odkryłem że SMSL A8 może puszczać sygnał z DACa jednocześnie na głośniki i na wyjścia RCA (byłem wcześniej świadom osobnych wyjść z DACa ale nie wiedziałem czy sygnał na nich jest cały czas, czy może być tylko albo na głośnikach albo na wyjściu). Podłączyłem więc w bi-ampingu SMSL z moim wzmacniaczem tranzystorowym... no i teraz wydaje mi się że w moim przypadku bi-amping to jedyna słuszna droga (gdzie wciąż jednak uważam że akustyka mi nie sprzyja i w miejscu odsłuchowym poziom basu wyraźnie spada względem innych miejsc bez znaczenia na ustawienie kolumn). 

    Co prawda jakość basu nie była wybitna w takim połączeniu, zdarzało mu się trochę buczeć i rozciągać, być może mój tranzystorowiec słabo go kontroluje a być może wynika to również z tego że aktualnie kolumny stoją płasko na ziemi, bez kolców (mam do nich kolce ale są one wyjątkowo ostre, muszę najpierw skombinować sobie jakieś podkładki pod nie żeby nie zrobić dziur w podłodze). Natomiast ogólnie wrażenie było bardzo dobre, wreszcie uderzenia perkusji były konkretne i mocne, takie jak powinny być. 

    Więc teraz nasuwa się pytanie. Czy spróbować jeszcze z mocniejszym wzmakiem czy od razu iść bi-amping. No bo czy będę w stanie uzyskać lepszy bas mając nie 2x75W a np. powiedzmy 2x150? czy 2x300? Przy takim samym poziomie głośności oczywiście. Czy to się przełoży na lepszą wydajność (zakładając np. że wszystkie wzmaki będą oparte na układach w klasie D). W tej chwili i tak nie wykorzystuje pewnie nawet 1/10 mocy wzmacniacza więc wydawałoby się że mam jeszcze spory zapas. Oczywiście na 2 razy mocniejszym wzmacniaczu ten zapas będzie jeszcze większy ale czy przełoży się to na mocniejszy bas? Czy tylko pozwoli mi zagrać 2 razy głośniej 🤔

    Z drugiej strony co czytam jakieś wątki na temat tych kolumn to wszyscy polecają wzmacniacz od 200W na kanał w górę. No nic może uda mi się dorwać jakiś mocniejszy wzmak, może wezmę coś na testy ze sklepu. I rozwieje wątpliwości. Jeśli będzie dużo lepiej, to sprzedam SMSL (myślę że bez problemu tym bardziej że słyszałem że ma zostać wycofany ze sprzedaży niedługo) i zamienię na coś mocniejszego plus DAC. Jeśli nie będzie lepiej to albo zostanie tak jak jest, bo źle nie jest albo będę musiał dozbierać i iść w bi-amping :)

    Zobaczymy

     

  8. Byłoby trochę więcej niż 75W bo tyle ma na 8 ohm, na 4 ohm 125W. Moje kolumny mają 6 ohm więc pewnie ok. 100W by dostarczył. Oczywiście zdaję sobie sprawę że to dalej nie dużo (choć z drugiej strony bardziej chyba liczy się tutaj wydajność niż moc RMS, choć zakładam że sporo mocniejsze wzmacniacze również powinny mieć sporo większą wydajność - pewnie nie zawsze tak jest).

    Faktycznie kupując Crowna, mogę dokupić pewnie nawet lepszy DAC niż w SMSL z preampem (przynajmniej regulacja głośności by się przydała, bo Crown z tego co widzę ma osobne na kanał). Gdyby tylko był trochę mniej... estradowy... ;)

    Ewentualnie jeszcze jest kolejna opcja https://www.ebay.com/itm/ICEPOWER-1200AS2-AMPLIFIER-BOARD-AMPLIFICATORE-NEW-VERSION/173943599002, ale tutaj już tak tanio nie wyjdzie, i potrzeba jeszcze obudowę. Plus dojdzie jeszcze wysyłka nie wiem ile, zapytałem sprzedawcę i czekam na odpowiedź. Niestety ominęło mnie grupowe zamówienie na ten układ na innym forum, które poszło... wczoraj wieczorem 😣

    @Tenfilip rozumiem że masz/miałeś Crowna, jak on brzmi, czy da radę na nim posłuchać spokojniejszej muzyki, jazzu itp. bo rozumiem że w dynamicznej będzie spisywał się dobrze. Masz jakieś porównanie z innymi wzmacniaczami, może z innymi też w klasie D?

  9. Sytuacja u mnie zmienia się dynamicznie i dzisiaj pozbywam się mojego wzmacniacza lampowego. Wahałem się czy to robić ponieważ dźwięk z niego bardzo mi się podoba, jedynie mocy brakuje przy bardziej dynamicznej muzyce. Ale z drugiej strony lubię eksperymentować i z chęcią sprawdzę coś nowego na tych kolumnach. Na razie nie wiem co będzie na jego miejsce, czy kolejny, inny, może trochę mocniejszy lampowiec czy jakiś lepszy tranzystor. Trudno powiedzieć, na razie oglądam aukcje i nie mogę się zdecydować. Kwota jaką chciałbym przeznaczyć to ok. 2000 zł, w tej cenie raczej ciężko będzie dostać jakikolwiek dobry wzmacniacz lampowy do tego lepszy/mocniejszy niż RS (ew. musiałbym doliczyć jeszcze osobny wzmacniacz do bi-ampingu), z kolei tranzystor powinien już się jakiś sensowny znaleźć. Pewnie za niedługo wrócę tutaj z jakimiś propozycjami, albo kupię coś w ciemno bazując na opiniach z różnych for audio.

    Na razie mocno interesują mnie 
    https://www.olx.pl/oferta/roksan-caspian-mk1-stan-dobry-pilot-CID99-IDH8fq3.html#599bae31d9 

    https://www.olx.pl/oferta/rotel-ra-12-stereo-CID99-IDHS4UT.html#71ce843c30;promoted (głównie ze względu na wbudowany DAC oraz preamp phono, 2 urządzenia mniej ale nie jest to dla mnie konieczne, podejrzewam że w kwestii dźwięku to nie ta sama klasa co Roksan)

    Jest też trochę NADów w tej cenie, np. https://www.olx.pl/oferta/nad-c372-sprzedaz-zamiana-z-doplata-lub-bez-CID99-IDHinkv.html#976d60dbba;promoted albo https://www.olx.pl/oferta/muda-44-nad-356-modyfikacja-by-muda-44-CID99-IDFGm5h.html#976d60dbba 

    Z tych 4 chyba najbardziej interesujący dla mnie jest Roksan

  10. Postanowiłem nie sprawdzać już więcej jakichś randomowych kolumn bo tak jak @Chyba Miro 84 stwierdził nie ma sensu takie porównywanie w różnych pomieszczeniach. A nie mam możliwości wozić wszystkich kolumn do siebie i ich porównywać. Raz że brak czasu i no i mało kto ze sprzedających poszedł by na coś takiego.

    Stwierdziłem że trzeba po prostu zaryzykować i kupić jakieś starsze sprawdzone i polecane kolumny, oczywiście wielkościowo odpowiadające mojemu pomieszczeniu. Jako że blisko mnie Pan miał do sprzedania kolumny Infinity Kappa 8.2i, pojechałem, posłuchałem dla porządku no i kupiłem. Naczytałem się dużo pozytywnych opinii o nich, to też mnie przekonało. Poza tym kolumny są w super stanie, pierwszy właściciel, same głośniki w stanie idealnym, średniotonowy Polydome też. Jedynie w jednej kolumnie wymieniony wysokotonowy ale na oryginalny ten sam. 

    No i nie żałuję bo kolumny grają fantastycznie, ciepło, ale wcale nie brakuje im góry. W zasadzie chyba niczego im nie brakuje zarówno dół, środek jak i góra pasma brzmią bardzo dobrze, pod warunkiem oczywiście dobrego źródła i dobrze zrealizowanych płyt. Nie będę się rozpisywał bo o tych kolumnach można sporo poczytać i pewnie wiele osób tutaj je zna.

    Co do basu, jest go więcej na pewno niż z T+A 60 ale też jest dużo lepszej jakości. Mam wrażenie że gra bardzo równo, zarówno wyższe partie jak i niższe są dobrze zaznaczone i niczego nie brakuje, ale też niczego nie ma w nadmiarze. Nie ma mowy o żadnym buczeniu (za które chyba często właśnie odpowiedzialne jest za małe pomieszczenie, u mnie mają sporo miejsca), zbytnim wyeksponowaniu jakiejś partii. Jeśli chodzi o ilość basu i moc, to oczywiście zdaję sobie sprawę że te kolumny wymagają mocnego i wydajnego wzmacniacza żeby w pełni pokazać co potrafią. Na mojej lampie grają bardzo dobrze barwowo, muzyka jazzowa brzmi dla mnie fenomenalnie i w takiej muzyce nawet ilość basu jaką produkuje mój lampowiec jest zadowalająca. Natomiast do bardziej dynamicznej muzyki to już przydało by się coś mocniejszego. 

    Dlatego teraz będę szukał do nich odpowiedniego wzmacniacza. Zastanawiałem się też na podłączeniu w bi-ampingu i zostawić lampę na górze a na bas dać jakiś mocniejszy wzmacniacz np. coś w klasie D. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Oczywiście to jedna z opcji. Mogę również pójść w pojedynczy mocny wzmacniacz tranzystorowy tylko musiałbym najpierw go wypróbować jak będzie brzmiał, bo na moim tranzystorze kolumny grają fatalnie, jest ogromna przepaść w stosunku do lampy.

  11. Sprzedałem dzisiaj swoje kolumny (Pylony) a T+A oddałem więc nie mam już na czym próbować. Ale wiem zmiana np. miejsca odsłuchowego (bliżej, dalej kolumn) w zasadzie nie wiele pomagała. Bas stawał się mocniejszy dopiero praktycznie między samymi kolumnami. Głowę mam dość blisko ściany, pewnie za blisko. Z tego co zdążyłem zauważyć jednak to zwykle wzmacnia odbiór niskich tonów (tak było w moim poprzednim mieszkaniu ale tam pomieszczenie było sporo mniejsze), ale nie u mnie.

    Myślę że nie ma sensu na razie ciągnąć tego wątku. Chyba że tutaj zastanowimy się jakie kolumny sprawdzą się w moim pomieszczeniu i ew. jaki wzmacniacz do nich dobrać, ale nie wiem czy nie lepiej stworzyć nowego wątku. Oprócz wcześniej wspomnianych kolumn, do tej pory słuchałem T+A Criterion TMR 70, Dali Mentor 6, Mission MX5. Z tej trójki najlepiej wypadły T+A. Były dość szczegółowe, miały sporo góry i dobrej jakości obfity bas. Co do Dali to w sumie musiałbym posłuchać jeszcze raz ponieważ właściciel zaprezentował mi je w pokoiku maks. 2,5m x 2,5m, kolumny stały jakieś max 1,5m od siebie a ja 1,5m od nich, więc trudno cokolwiek powiedzieć, bo kolumny wyraźnie dusiły się w tym pomieszczeniu. Mission - nic specjalnego, grały poprawnie, brakowało mi szczegółów i ogólnie góra była dość oszczędna, bas słaby w sensie jakościowym, niższe tony mocno buczały (chyba znów pomieszczenie zrobiło swoje oraz brak podstawek - czasem wyraźnie było czuć drgania na podłodze). Także szukam dalej. Zastanawiam się jeszcze nad Dali 700, dokładnie tymi https://www.olx.pl/oferta/kolumny-podlogowe-dali-700-CID99-IDH1Zvj.html#cc6077ea33, pewnie wybiorę się posłuchać. Brałem pod uwagę również Klipsch rf62 mk2 i pewnie też z ciekawości sprawdzę, ale słyszałem już dużo opinii że to po prostu efektowne kolumny z dużą ilością basu i ostrą górą i nic poza tym, więc raczej nie wiąże z nimi dużych nadziei.

  12. Dlatego tak czy siak coś muszę zmienić, albo kolumny, albo wzmacniacz. Albo jedno i drugie. Akustyki raczej nie zmienię a na pewno nie w dużym stopniu. Wszelkie przeróbki typu dostawienie ścianki działowej odpadają. Jedynie mogę jeszcze dołożyć zasłony (te i tak będą), większy dywan czy coś w tym stylu. Ustawienia kolumn też nie mogę za bardzo zmienić, ew. kilkanaście cm w każdą stronę.

    Kolumn już i tak się pozbyłem, tak jak pisałem. Wzmacniacz lampowy mam wystawiony na sprzedaż, jeśli się sprzeda to ok, jeśli nie to też ok, zostanie ale nie upieram się żeby pod niego dobierać kolumny. Domyślam się że lampa potrzebuje efektywniejszych kolumn, szczególnie żeby nagłośnić duże pomieszczenie. Chociaż z 70 nie miała problemu, ale załóżmy że 60 są trudniejsze plus akustyka mojego pomieszczenia gorsza. Ale tak jak pisałem 70 niespecjalnie mi odpowiadają, fakt bas miały niezły ale to w sumie koniec zalet. Dlatego będę raczej szukał wydajnego wzmacniacza tranzystorowego (ew. mocniejszą lampę) plus do tego kolumny które sprawdzą się na takiej powierzchni.

     

  13. Nie miałem już okazji sprawdzić kolumn na innym wzmacniaczu, musiałem już je oddać. Z resztą nie miałem za bardzo od kogo na szybko pożyczyć wzmacniacza, co do którego wiedziałbym że jest wydajny i poradzi sobie z kolumnami. Przyjmijmy że te zestawy po prostu są trudne i tyle. Tak wnioskuje po tym że większy model 70 został bez problemu napędzony przez mojego lampowca. Czy dobry wniosek - nie wiem, za dużo niewiadomych. Problemu akustyki pomieszczenia również jeszcze nie wykluczam.

    Sprawdziłem to narzędzie https://www.mega-acoustic.pl/poradnik-akustyczny/kalkulator-akustyczny/ i część częstotliwości niskich (tzn miejsc, w których są one wzmocnione), tak do 60Hz, faktycznie znajduje się poza moim miejscem odsłuchu, ale część wręcz przeciwnie ma tam swoje wzmocnienia (np. 60-70Hz)). No niestety jest to jedyne możliwe ustawienie jakie mogę mieć.

    Co do modelu 70 to nie decyduje się na nie jeszcze, głównie ze względu na wygląd. Posłucham jeszcze kilku zestawów, myślę że da się znaleźć coś podobnie brzmiącego i przy okazji wyglądającego lepiej. Być może napiszę tutaj jeszcze osobny temat odnośnie doboru sprzętu (wzmacniacz + kolumny). W między czasie może uda mi się odwiedzić jakiś komis (np w Myślenicach) z dużą ilością sprzętu tak żeby móc sobie porównać w jednym miejscu kilka zestawów. 

    Także dzięki za wszystkie rady, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś to chętnie posłucham, póki co sprawa otwarta, będę szukać dalej sprzętu który da sobie radę w moim pomieszczeniu.

     

  14. Jestem właśnie po odsłuchu modelu TMR 70. Wziąłem swój wzmacniacz lampowy z resztą właściciel kolumn również napędzał je wzmacniaczem lampowym tylko trochę mocniejszym. Był to wzmacniacz Jolida nie pamiętam jaki model ale podobny do tego https://archiwum.allegro.pl/oferta/wzmacniacz-lampowy-jolida-jd102b-i7042126473.html. Odsłuch odbywał się w pomieszczeniu o rozmiarach zbliżonych do mojego (podobno 35m2). Kolumny nie były ustawione w rogach, były odsunięte od ścian, prawa kolumna miała dość dużo miejsca obok siebie, ustawienie było zbliżone do mojego, jedynie lewa kolumna była bliżej ściany.

    Na obu wzmacniaczach kolumny zagrały bardzo obfitym basem, zarówno przy dużej jak i niskiej głośności. Jeden i drugi wzmacniacz bez problemu napędzał te kolumny. Mój 5W lampowiec nie zdążył się przesterować gdy dźwięk już i tak był za głośny do normalnego słuchania, nie wspomnę o tym że przy tak głośnym słuchaniu bas w dalszym ciągu był bardzo obfity, głęboki. Ja nic nie sugeruję, nie wiem co mam o tym sądzić, mówię tylko co słyszałem. Z tego by wynikało że mój wzmacniacz lampowy mocy znamionowej ma zdecydowanie pod dostatkiem (to już raczej wiedziałem wcześniej) ale i jest na tyle wydajny/dynamiczny że bez problemu napędza jeszcze większe kolumny w zbliżonym wymiarowo pomieszczeniu. Nie wiem jak to wytłumaczyć i dlaczego w takim razie nie radziłby sobie z mniejszymi kolumnami.

    Jedno prawdopodobne wytłumaczenie to jednak akustyka pomieszczenia, być może jednak faktycznie coś u mnie jest nie tak że bas się po prostu traci.

    Drugie to fakt iż model TMR 60 ma impedancję 6 ohm, a model TMR 70 - 8. Może faktycznie jest tak że model TMR 60 jest po prostu zestawem trudniejszym do wysterowania, może minimalna impedancja spada sporo poniżej tych 6 ohm. Pamiętam jak miałem kolumny B&W 602 S1, które mają opinię "trudnych" i też miałem spory problem z ich wysterowaniem, również brakowało mi w nich basu mimo że napędzałem je raczej dość mocnym wzmacniaczem tranzystorowym (z resztą nawet napisałem na tym forum kiedyś temat o tym ;) ), przez co ich dźwięk zupełnie mi nie odpowiadał.

    Znów trochę przydługi post. Nie wiem już co mam o tym myśleć. Spróbuję umówić się z gościem od 70-tek żebym mógł sprawdzić je w swoim pomieszczeniu i wtedy zobaczę co dalej.

  15. Czy w kolumnach coś było grzebane to trudno mi powiedzieć. Kiedyś miał je mój tata, później znajomy od którego je wziąłem na testy. Żaden z nas w nich nie grzebał ale czy któryś z poprzednich właścicieli to nie wiem. Nie wygląda jakby coś było w nich grzebane, głośniki raczej  nie były wymieniane ani regenerowane bo nie wyglądają na nowe. Orientuje się ktoś czy w tych głośnikach basowych było zawieszenie gumowe czy piankowe? Teraz w każdym razie jest gumowe.

    @Karol64208 co masz na myśli przez ograniczone dolne pasmo? Zdaję sobie sprawę że to nie moc znamionowa wzmacniacza jest tutaj problemem (no bo kolumny grają podobnie na wzmacniaczu lampowym 5 watowym i 100 watowym tranzystorowcu, z resztą skoro lampowiec nie przesterowuje się to znaczy że nie zbliżam się nawet do tych 5W) a wydajność prądowa, która zakładam musi być duża żeby wytworzyć wystarczająco duże ciśnienie akustyczne przy basie. I zakładam że problem narasta wraz z wielkością pomieszczenia i wielkością głośnika no bo mamy większą ilość powietrza do poruszenia membranami. Trudno mi powiedzieć jaką wydajność prądową mają moje wzmacniacze. Lampowiec pewnie ma małą z natury (poprawcie jeśli się mylę). Tranzystor to raczej klasyczna konstrukcja na popularnych tranzystorach Toshiby 2SA1943 2SC5200 po jednej parze na kanał, w układzie dual mono. 

    @JaZz to że kolumny są za małe to też jedna z opcji, choć z drugiej strony pomieszczenie nie jest jakieś ogromne, odległość od kolumn też niekoniecznie, jedynie dużo miejsca na boki, do jednej jak i drugiej ściany daleko.

    W weekend może uda mi się sprawdzić na jeszcze innym wzmacniaczu, również tranzystorowym tyle że w klasie A, stety albo niestety również konstrukcja diy, tym razem nie wiem dokładnie na czym oparta ale mogę się dowiedzieć, ale znów czy jest to wzmacniacz wydajny prądowo, nie wiadomo. Nie mam niestety od kogo pożyczyć sprzętu który wiedziałbym że na pewno sobie poradzi z tymi kolumnami w tym pomieszczeniu. 

     

     

  16. To może w między czasie zapytam Was o to co byście polecili do takiego metrażu i ustawienia, jakie kolumny i ew. wzmacniacz który by je napędził? Tak by nie brakowało basu, no i do tego tak jak pisałem wcześniej lubię mocno szczegółowy i rozjaśniony dźwięk z uwydatnionym wokalem i górą (ale oczywiście nie piskliwą, syczącą i przejaskrawioną, musi być naturalnie). Czy do ok. 3tyś. zł znajdę takie kolumny? Oczywiście mam na myśli używane. Te Criteriony odpowiadają mi barwowo jeśli chodzi o górę, no tylko brakuje tego basu u mnie. Niedaleko mnie do sprzedania jest model TMR 70, nieco większy może dałby radę? Prawdopodobnie tak czy inaczej z ciekawości wybiorę się ich posłuchać - no ale wiadomo nie będzie to u mnie.

    Co do wzmacniacza to czy do 1tys. zł znalazł by się mocny, wydajny prądowo wzmacniacz który dałby radę napędzić większe kolumny w takim pomieszczeniu tak by nie brakowało niczego? Nie wydaje mi się żeby mojemu brakowało mocy, no ale kto wie (mam na myśli tranzystorowy, no bo lampa faktycznie może być za słaba).

     

  17. Co do ścian to jest to na 99% płyta GK, natomiast nie wiem co jest w środku, jaki rodzaj wytłumienia, podejrzewam że wełna mineralna. Jest to ściana działowa między pokojami.

    U znajomego kolumny nie stały całkiem w rogach, były oddalone o ok. 1m (może nawet ponad) od ściany tylnej i może jakieś 50-70cm od ścian bocznych. Fakt pokój był sporo mniejszy, myślę że nawet więcej niż o połowę, i też miał sporo mebli w środku, duży narożnik, duży stół, jakieś półki, ogólnie był dość mocno zagracony. Zdaje sobie sprawę że taki układ u znajomego mógł spowodować że basu było więcej. Natomiast u mnie odbiór na pewno nie jest poprawny, basu wyraźnie brakuje, niższych rejestrów nie słychać prawie w ogóle (dopiero są ledwo słyszalne kiedy stanę np. obok kolumny albo między nimi), uderzenia perkusji są słabe, pozbawione głębi a gitara basowa gubi się gdzieś w tle. 

    Jedyne co mi zostało to sprawdzić inny wzmacniacz lub inne kolumny, a być może jedno i drugie jest problemem, trudno powiedzieć. 

  18. 1 godzinę temu, Bartek Chojnacki napisał:

    przydługi ten opis i raczej nie da Ci się jasno odpowiedzieć czego to wina, ale uproszczę sprawę - jeśli w żadnym punkcie w pokoju basu nie ma, to raczej nie jest wina akustyki pomieszczenia, chyba że masz ściany z papieru

    inna sprawa... czego oczekujesz. Nie jest przypadkiem tak, że wolałbyś żeby bas urywał Ci nogawki i zawsze będzie go za mało? może inwestycja w jakiś korektor albo wzmacniacz z korekcją?

    Zdecydowanie nie chce żeby basu było za dużo. Musi go być pod dostatkiem, musi być wyraźnie słyszalny w całym paśmie, schodzić dosyć nisko. Zarówno kontrabas, gitara basowa, perkusja mają dobrze brzmieć i być wyraźnie słyszalne. Aktualnie nie ma go prawie w ogóle, wrażenie jest takie jakby ktoś skręcił gałkę basu maksymalnie w lewo.

    Co ścian, to ściana z oknem oraz za kolumnami jest z cegły, natomiast ściana przeciwległa do kolumn jest prawdopodobnie z płyt kartonowo-gipsowych, choć pewności nie mam.

    46 minut temu, MarekBydzia napisał:

    Więcej mocy pewnie by się przydało, może pożycz inny wzmak od kogoś, no cudów nie ma, jakoś to ciśnienie akustyczne musisz stworzyć.

    Spróbuję jeszcze na innym wzmacniaczu. Tak jak wspominałem u znajomego te kolumny nawet na słabej lampie miały całkiem sporo basu ale być może dlatego że pomieszczenie było mniejsze więc i mniej powietrza, plus odbicia od ścian itd.

  19. Witam

    Niedawno się przeprowadziłem i mam ogromny problem z nagłośnieniem w moim salonie. Salon ma kształt prostokąta o powierzchni ~37m2. Załączam rysunek z wymiarami i ustawieniem kolumn. Kolumny które aktualnie posiadam (właściwie to jeszcze ich nie posiadam, ale byłem nimi zainteresowany do momentu odsłuchu u siebie) to T+A Criterion TMR 60. Wzmacniacze jakie aktualnie posiadam to lampowy RS TubeAmp https://sklep.lampyelektronowe.pl/?934,rs-tubeamp-mkii-zestaw-do-samodzielnego-montazu-wersja-pelna oraz tranzystorowy diy na podstawie kitu http://advanceelectronic.pl/pl/p/A-133.-Koncowka-mocy-bipolarna-100W./128. Sygnał podaje z Chromecast Audio poprzez wyjście optyczne na DAC diy ale nie pamiętam dokładnie jaki to układ (na pewno Wolfson), raczej nie ma powinno to mieć tutaj dużego znaczenia.

    Na obu wzmacniaczach mam totalny brak basu w miejscu odsłuchowym. W zasadzie w żadnym miejscu nie ma zadowalającego poziomu basu ale mam wrażenie że w miejscu odsłuchowym jest go najmniej. Próbowałem różnych ustawień kolumn, włącznie z ustawieniem ich na krótszej ścianie (niestety i tak nie mógłbym ich zostawić bo sprzęt między nimi zasłaniałby nisko schodzące okno) ale nic to nie zmienia. Oczywiście gdzieś w rogach pokoju czy w niektórych miejscach przy ścianach, a nawet przy suficie słychać więcej basu ale i tak nie jest to akceptowalny poziom nawet gdyby tak samo byłoby go słychać w miejscu odsłuchowym. Kolumny mam podpięte poprawnie, sprawdzałem to kilku krotnie bo sam byłem w szoku że bas może tak się "znosić" i wygaszać akurat w miejscu odsłuchowym.

    Czy jest możliwe żeby oba wzmacniacze były za słabe do napędzenia tych kolumn? Kolumn słuchałem wcześniej u znajomego (od którego je pożyczyłem na odsłuch z zamiarem ewentualnego kupna) na moim wzmacniaczu lampowym i miały zadowalający poziom basu tyle że pomieszczenie było dużo mniejsze a i ustawienie kolumn bardziej "typowe" (na krótszej ścianie, bliżej rogów choć zachowując odpowiednie odległości). Więc tutaj zakładam że wzmacniacze powinny dać radę je napędzić.

    Czy zatem same kolumny są za małe? Czy do takiej powierzchni powinienem szukać czegoś innego, być może z większym głośnikiem basowym, albo z większą ich ilością? 

    Czy może to wina akustyki? Tylko tutaj za bardzo nie mam pola do popisu. Jest to w zasadzie jedyne akceptowalne ustawienie kolumn w tym pomieszczeniu (z resztą inne i tak nie pomaga) a i aranżacji pomieszczenia zbytnio zmienić nie mogę (mieszkanie wynajmowane), z resztą musiałbym chyba dostawić ściankę żeby zmniejszyć trochę przestrzeń, może to by poprawiło sytuację.

    Będę wdzięczny za rady co mógłbym zmienić, poprawić albo jakich kolumn szukać jeśli to może być ich wina.

    I tak mam w planach w międzyczasie poszukać innych kolumn, większych być może skądś wypożyczyć tak żeby sprawdzić czy to coś pomoże. Raczej nie chciałbym dostawiać subwoofera, chyba że to będzie jedyne wyjście. Muzyka jakiej słucham to w zasadzie wszystko: jazz, pop, elektronika, rock. Lubię mocno szczegółowy jasny dźwięk, z dobrze brzmiącym i wybijającym się wokalem no ale jednocześnie podstawa basowa musi być wyraźnie słyszalna bas musi być silny, dokładny i nisko schodzić (wiem, pewnie mam wygórowane życzenia, ale zakładam że są zestawy stereo które spełniają te założenia a nie kosztują powyżej 10tys. zł). Te kolumny T+A bardzo mi odpowiadają jeśli chodzi o górę i środek pasma jednak jeśli chodzi o bas no to tutaj przynajmniej u mnie, praktycznie go nie ma.

    PS. Mam jeszcze drugą parę kolumn które pójdą prawdopodobnie na sprzedaż, Pylon Audio Topaz 20, tutaj ogólne wrażenie basu jest mocniejsze ale tylko dlatego że kolumny grają po prostu dużo ciemniejszym dźwiękiem z mniejszą ilością wysokich tonów. Sam bas jest tak samo słaby. Te kolumny miałem w poprzednim mieszkaniu w dużo mniejszym pomieszczeniu i radziły sobie dobrze w kwestii basu, tutaj również nie dają rady.

     

    pokoj.png

  20. Witam

    Zastanawiam się nad wymianą słuchawek AKG K240 MKII. Ogólnie ich dźwięk bardzo mi odpowiada z tym że jednak do muzyki której najczęściej słucham (rock progresywny, melodyjny, soft itp, ale też elektronika choć tutaj akurat jest lepiej) brakuje im trochę basu. Chodzi o to że brakuje tych najniższych częstotliwości oraz takiej głębi i uderzenia bębnów perkusji. Wszystko to jest ale jednak trochę jakby schowane z tyłu, natomiast na pierwszy plan wybija się pozostała część pasma. Takie mam odczucia, być może ktoś ma inne, chętnie posłucham wrażeń. Czytałem dużo opinii o tych słuchawkach i czasem faktycznie zarzucano im zbyt oszczędny bas jednak były to pojedyncze głosy więc stwierdziłem że może jednak są przesadzone (część osób lubi mocno przebasowione słuchawki więc tutaj faktycznie mogli się zawieść). Zdecydowałem jednak je kupić gdyż bardzo zachwalano ich scenę i szczegółowość (wg mnie słusznie) jak na taką cenę. I tutaj faktycznie nie mogę się przyczepić, scena, szczegółowość, wysokie, średnie uważam że są bardzo dobre, no może gdyby minimalnie ocieplić ich brzmienie to też byłoby dobrze ale z drugiej strony nie chciałbym stracić za dużo na szczegółowości. Być może jest to kwestia napędu. Ja używam wzmacniacza słuchawkowego opartego o układ TPA6120, dokładnie taki. Nie mam niestety innego wzmacniacza na porównanie. Podłączone bezpośrednio do laptopa ze zintegrowaną kartą brzmią podobnie (w kwestii ilości basu) bądź jeszcze "słabiej".

    Czy zatem znalazłyby się jakieś słuchawki o podobnym brzmieniu z minimalnie większą ilością basu? Jeśli chodzi o cenę to najlepiej żeby nie kosztowały sporo więcej od 240-stek, czyli tak 300-400 zł, ewentualnie 500 jeśli naprawdę warto dopłacić. Mogą być również półotwarte ale mogą też być zamknięte. Otwartych raczej nie chce. 

    A może rozwiązaniem jest jednak inny wzmacniacz słuchawkowy?

    Pozdrawiam.

×
×
  • Utwórz nowe...