grzech

Dawniej próbowałem z takimi płytkami, z tym, że były plastikowe. Opisane to było w wątku o modowaniu cal! o ile pamiętam. Spróbuję jeszcze raz, ale wtedy było to dość kłopotliwe(mocowanie płytki w słuchawkach) i rozmazywało lekko wysokie tony. Powstawał efekt trochę podobny do kompresji mp3, słyszalny tylko na wysokich tonach, ale kompletnie nie pamiętam jak było z przestrzenią. Jutro się przyłożę lepiej do tego moda Dziękuję za przypomnienie EDIT: Blaszki na miejscu, słucham od 2 godzin. Dźwięk raczej przyjazny, ale nie jestem pewien czy jakkolwiek się zmienił. Wydaje mi się, że blachy są trochę lepiej umiejscowione(troszkę niżej i dalej) ale to pewnie placebo Tym razem nic się nie rozmazuje jak kiedyś. Możliwe,że źle coś zrobiłem. Blaszki dotykają rogami dolnej części pada i są niemal równolegle do podłoża. EDIT 2: dochodzi 13, słucham od 8. Na zmianę wyjmowałem i montowałem blaszki, zmieniałem kąt, na końcu wygiąłem je w lekkie półkole. Wtedy efekt był najmocniejszy. Po czasie jednak zrezygnowałem z nich. Trochę odsuwają bliskie dźwięki, ale jednocześnie zbliżają wszystkie dźwięki, które wcześniej już były umiejscowione daleko. Poza tym słuchawki się robią niewygodne od nich. EDIT 3: wyciąłem większość papieru z przedniej części przetwornika. Bas się zmienił ale jest go chyba tyle samo, jest trochę więcej wysokich i więcej szczegółów. Wysokie są teraz bardzo ostre, jednak słuchawki sybilizują tylko przy źle nagranym wokalu. Coś się pozmieniało z dynamiką, w niektórych miejscach jest niemal zbyt duża, a w innych dźwięki się zlewają.

Eksperymentowałem i myślałem, teraz oglądam wyższe modele sennheisera i podpatruję rozwiązania techniczne(np. większy kąt przetworników-hd800). Trafne spostrzeżenie. Na słońcu może być problem. Nie wziąłem tego całkiem pod uwagę. Oczywiście, że można dać co innego. Plastelinę wiele osób ma pod ręką Zamiast niej można dać np. gumkę chlebową. Z modeliną też świetny pomysł. Modelinowe figurki gotuje się, po czym są twarde jak kamień, więc nie będzie problemu z rozpuszczaniem się. W hd800 nie ma żadnego papieru między uchem a przetwornikiem, zamiast niego jest bardzo cieniutka siateczka. Mimo to słuchawki nie są pozbawione basu. Myślę nad wycięciem całego papieru z zewnątrz przetwornika, a nie tylko w zaznaczonych miejscach(mod 2). Spodziewam się sporego zaniku basu i wiercącej góry, ale z drugiej strony po podobnym modzie w portapro, góra była gładka i równa. Chyba spróbuję się pozbyć tego papieru jutro dam znać.

AKTUALIZACJA 20.07 Niestety na razie nie mam możliwości focenia uzupełnię potem zdjęciami i będę edytował ten post. Hmm co by tu na początek. 1.mod redukujący wibracje(zniekształcenia) słuchawek Wytłumaczenie: Mod polegający na wycięciu plastikowej kratki spod tej metalowej daje większą separację i przestrzeń. Myślę sobię "dla czego tak się dzieje?" Jest to spowodowane tym, że dźwięk emitowany przez tylną powierzchnię membrany ma łatwiejszą drogę ucieczki ze słuchawek i nie wraca do uszu. Pomyślałem więc, jak wzmocnić efekt. Dookoła przetwornika jest papier, który przepuszcza dźwięk z zewnątrz. Postanowiłem go zakleić pianką która tłumiłaby powracający dźwięk. Z czasem jednak zastąpiłem piankę plasteliną, która dodatkowo dociąża cały przetwornik i jego mocowanie likwidując drgania. Jak zrobić? Rozkręcamy słuchawki. Od środka przyklejamy plastelinę w miejscu zaznaczonym na czerwono(niestety brudzi i zostaną ślady po odlepieniu, ale widać je tylko przy rozkręconych słuchawkach). Należy pamiętać, by dać równą ilość plasteliny po obu stronach(oczywiście od środka, "od strony kabli"). Wszelakie kable można przylepić do plasteliny, żeby się nie walały we wnętrzu. U mnie dodatkowo zostały wlepione ciężarki wędkarskie około 15 gram na stronę. Po tej modyfikacji podczas patrzenia pod światło na słuchawki, powinno być widać jasne koło wielkości przetwornika, wszystkie inne dziury powinny być zalepione. (zdj do uzupełnienia) Po modzie bas powinien schodzić niżej, a ten wysoki, dudniący powinien zmaleć. Ponadto całość powinna dostać większego kopa(nie tylko na basie, ale na całej perkusji, na wiolonczelach powinno dojść troszkę szczegółów dzięki odmuleniu). 2. Modyfikacja przetwornika Dla tych, co bardziej cenią sobie detaliczną górę, niż zbyt mocny bas. Modyfikacja polega na wycięciu plastiku ze środka przetwornika, oraz papieru w odpowiednich miejscach. Najlepszym narzędziem do tego celu może okazać się nożyk do tapet lub żyletka. Ja użyłem nożyka do tapet z ledwo wysuniętym ostrzem(około 1mm) UWAGA Siebie możecie kaleczyć, ale uważajcie na membranę, która może nagle znaleźć się niebezpiecznie blisko nożyka. No dobra, siebie też nie kaleczcie:P Zachowajcie ostrożność ;D Jak zrobić? Zdejmujemy pady i osłonkę przetwornika(czarny materiał). Wycinamy plastik w miejscach zaznaczonych na czerwono (usuwa zniekształcenia z basu-nieduża różnica ale do wychwycenia). Następnie wycinamy papier w zaznaczonych na zielono miejscach. Dla ułatwienia dodałem oś poziomą X oraz pionową Y. Im więcej papieru wytniemy, tym więcej szczegółów przybędzie, poprawi się też przestrzeń i dynamika wysokich tonów. Wszystko stopniowo ożywa i rwie się do grania. Sama ilość wysokich zwiększa się do pewnego stopnia, potem tylko przybywają szczegóły. Bas niestety traci na uderzeniu i dla mnie było już go za mało(wyciąłem po 8 kwadracików na stronę) Teraz tył przetwornika Wycinamy okrągłe dziurki w miejscach zaznaczonych kolorem niebieskim. To odmuli całkowicie brzmienie. Na początek radzę zrobić tylko jeden otwór(ten z przodu), ponieważ efekt może być zbyt mocny. Dzięki temu zabiegowi przetwornik będzie w stanie zejść niżej, przez co cała charakterystyka basu przesunie się nieco w dół. Można mieć wrażenie, że bas osłabł, ale osłabły tylko wyższe rejestry tego basu odsłaniając resztę pasma. skutki niższy(słabszy) bas, więcej detali, lepsza separacja, przestrzeń przesunięta trochę do przodu(w głąb) i do dołu, zmienia się częstotliwość sybilizacji (idzie trochę w górę pasma) 3.Modyfikacja padów Ten mod jest bardzo łatwy. Polega na włożeniu pianki pod pad. Jej zadaniem jest oddalić słuchawki od uszu i utworzyć większy kąt między przetwornikiem a głową, by dźwięk docierał do nas bardziej z przodu. Na rysunku na zielono zaznaczone jest miejsce gdzie trzeba wepchnąć piankę. Mod ten poprawia przestrzeń oraz zmienia trochę brzmienie, basu jest troszkę mniej, średnie tony są inne (nie wiem dokładnie jak się zmieniają). Zbyt duża ilość pianki powoduje dyskomfort i wpływa lekko negatywnie na brzmienie, zbyt mała nie poprawia przestrzeni w zauważalny sposób. Jak na razie tyle. Jeśli ktoś ma pomysł na moda, proszę pisać. Każdy opisany mod został wykonany w moich słuchawkach i moim zdaniem poprawia dźwięk, nie biorę odpowiedzialności za to, że dla innych może to brzmieć gorzej, każdy ma inny słuch i inne upodobania

Dla tego właśnie ważne jest, żeby posłuchać przed kupnem. Ja swojego daca kupowałem z hongkongu więc nie bardzo miałem możliwość. Pierwsze wrażenie było takie "nie ma basu, wow dobre wysokie,, jej ile szczeółów, kurcze trochę mało basu, rozkręcam" . Aktualnie tak się przyzwyczaiłem do tego brzmienia, że nie mogę słuchać na niczym innym. Ponadto teraz nie podkręcam kompletnie żadnej częstotliwości w korektorze. Bas jest tam gdzie trzeba, a nie wszędzie. Myślę, że wielkich różnic miedzy zero a nano nie będzie, ale nie miej mnie za autorytet w tej dziedzinie. hd555 są super, szczególnie jak się wyrówna pasmo bo bas muli, ale nigdy nie miałem cal na uszach, mógłbyś cokolwiek napisać o ich dźwięku w porównaniu do hd555? ewentualnie na pw, żeby offtopu nie robić.

Witam. Posiadam mocno zmodyfikowane słuchawki sennheiser hd555. Pomyślałem, że jeśli będzie zainteresowanie to napiszę co-nieco o tym, co zmieniłem w moim egzemplarzu. (w internecie jest tylko opis odklejenia czarnej pianki ze środka, oraz wycięcia plastikowej kratki spod metalowej siateczki a także całkiem zmodyfikowane hd555 w drewnianej, półotwartej obudowie ale mało tam opisów) OPISY MODÓW 2 POSTY NIŻEJ,, AKTUALIZACJA 20.07 tak ogólnie opisując: przemalowałem na czarno, wyciąłem plastikową kratkę(lepsza separacja i troszkę przestrzeń), usztywniłem mocowanie przetwornika i zredukowałem wibracje konstrukcji(więcej szczegółów, punktowy i krótki bas), zmniejszyłem trochę odbicia w muszli(trochę więcej szczegółów), zredukowałem do minimum przedostawanie się do ucha dźwięków generowanych przez tylną stronę membrany(lepsza separacja) , zmieniłem trochę kąt między głową a przetwornikiem(modyfikacja padów- trochę mniej basu, lepsza przestrzeń), wprowadziłem małą modyfikację w przetwornikach(więcej szczegółów i powietrza- mniej basu) Niestety nie mam porównania z niemodyfikowanym egzemplarzem.

Witam Ja bym radził posłuchać chociaż raz przez wzmacniacz i samemu ocenić czy jest wart pieniędzy. Mam hd555(z tym, że baaardzo zmodyfikowane, z dnia na dzień bardziej ) i jakiś czas temu myślałem nad czymś, co poprawi w nich dźwięk. Czytałem fora internetowe i wiele razy polecano przeróżne wzmacniacze słuchawkowe. Postanowiłem więc jakiś kupić. Na moje szczęście udałem się wcześniej do salonu audio. Tam udostępniono mi wzmacniacz (ProJect headbox2 o ile dobrze pamiętam), jakoś od tamtego czasu nie mam ochoty wydawać pieniędzy na taki wzmacniacz. Jedyna różnica, jaką usłyszałem(poza głośnością), to bardziej poszarpane wysokie tony, ale to kosmetyczna zmiana. Zastanów się nad jakimś lepszym źródłem(może DAC), bo karty w laptopach bywają kiepskie. Potem bym zajął się ulepszaniem słuchawek (ale ja mam manię ulepszania, mój zero DAC już po 10 minutach od dostarczenia był rozkręcany). Ważne jest też pytanie, czy wiesz czego brakuje ci w dźwięku a co ci się podoba. W cal! jak i hd555 można wiele zmienić, dzięki czemu możesz dopasować ich brzmienie do swoich upodobań.

Zastanawiam się nad kupnem DAC Zero. Co on właściwie zmieni w dźwięku? Czytając opinie mogę tylko dowiedzieć się jak gra w porównaniu do innych dac'ów. Czy łącząc go z odtwarzaczem dvd(na pewno nie audiofilski, wiem) będzie duża poprawa dźwięku, niż jakbym słuchał bezpośrednio z Cowona e2? Pytam bo, zamawiając spoza kraju, nie mam szans odsłuchać przed kupnem.

Witam! Mam słuchawki Sennheiser HD555 po wycięciu plastiku ze środka i kilkoma moimi modyfikacjami. Muzyki słucham z komputera i z odtwarzacza cowon e2. Szukam czegoś, co poprawi brzmienie. Budżet około 500zł, sprzęt używany jak najbardziej wchodzi w grę. Oczywiście sprzęt stacjonarny, myślałem o jakimś dac'u Nawiązując do brzmienia E2+HD555 szukam czegoś z lepszą przestrzenią(mniej słuchawkową), ostrzejszą górą i wykopem na najniższym basie. Przestrzeń w e2 jest dziwaczna, poukładana, ale bardzo mało bezpośrednia. Wszystko gra w głowie a ja tego nie lubię (pewnie przez tą technologię BBE+ , która moim zdaniem poprawia brzmienie, ale psuje przestrzeń). Myślałem nad dac zero, ale sprowadzanie zza granicy jest dość kosztowne i nie wiem czy warto wydać te pieniądze na coś co mnie może nie usatysfakcjonować.

Też mam te słuchawki(teraz już mocno zmodyfikowane). Też miałem ten problem. A teraz bez też·ów: Zdejmij pady i tą siateczkę, sprawdź, czy nie wgniotła ci się membrana. Nawet małe wgłębienie w kopułce membrany jest dość dobrze słyszalne. Kolejna sprawa to ułożenie na głowie, z jednej strony możesz mieć inaczej założone i to też wpływa na charakterystykę brzmienia. Po tym nie traci się gwarancji.

Wybieram geniusy, dzięki za pomoc

Geniusy mówisz, rozejrzę się. Tracer mnie zniechęcił awaryjnością. Trzech znajomych go miało, dwóch z nich dawno wyrzuciło głośniki na śmieci, a trzeciemu się spalił lewy kanał od satelitek, ale zrobił sobie mono i zostawił. A co do Manta Thunder Power. Przyciągnął mnie subwoofer i jego iście kosmiczny wygląd, pozatym 3100 PMPO i 46w subwoofer to już chyba sporo w porównaniu z eclipse lite tracera. Odstraszył mnie jednak zintegrowany system stereo. I tu zależy mi na opinii kogoś, kto miał / ma ten zestaw. Jak się sprawuje ten pojedyncza kolumna? (wiem, że w środku są 3 głośniki) Słychać stereo? Jakiej średnicy są te głośniczki? A no i najważniejsze http://tvc-pclweb.systemb2b.com/pricelist/...px?PID=C0361183 Piszą tu, że w zestawie nie ma pilota i że są dwie satelitki + sub, na zdjęciu jest pilot i jedna kolumna stereo + sub. Ponadto w jednym z artykułów na temat tych głośników jest wyraźnie napisane, że pilot jest w zestawie. Jak to z tym w końcu jest?

Witam! Szukam dobrych drewnianych głośników opartych na systemie 2.1 w cenie nie wyższej niż 250zł (bo nawet tyle jeszcze nie mam) Mój poprzedni zestaw to Tracer-eclipse lite(buhahaha) śmiech na sali, Kiedyś podnieciłem się opiniami o piosence basstronics-bass i love you, włączam i nie słyszę basu, Rozkręcam subwoofer a tu głośniczek mniejszy od pięści. Myślę sobie-co za shit, chcę coś mocniejszego. I stąd decyzja zakupu nowych. Cechy poszukiwanego zestawu: Subwoofer z dużym zejściem i dość mocny. Głośnik większy od pięści xD Duża moc zestawu. >30w tak, żeby sąsiedzi usłyszeli Żeby nie pierdziało jak dam na full. I najlepiej, żeby ten zestaw był w jakimś sklepie w Radomiu(ale ostatecznie z neta też mogę kupić) Znalazłem manta MM 1850, ale jest za tania, nie ufam tanim rzeczom. mam też na oku MM 3100 ale ten centralny głośnik mnie trochę odstrasza, no i nie znam pasma przenoszenia A może coś z oferty microlaba? Z góry dzięki za odpowiedź