Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post na tym forum i nie ukrywam, że będę wdzięczny za wszystkie sugestie i rady od starszych stażem kolegów (a może i koleżanek?). Odkopałem mój stary sprzęt, który posiadam od nowości czyli od około 1992r. To oczywiście jest cała wieża Diora SSL500 i Altusy 140. Altusy oczywiście zregenerowałem, bo sparciały ze starości zawieszenia. Poskładałem, podłączyłem i nawet to gra:). Mam wielki sentyment do tego sprzętu, może dlatego,że kupili mi go rodzice jak miałem 17 lat. W każdym bądź razie cały zestaw zachował się i wygląda dzisiaj nie gorzej niż ćwierć wieku temu. Natomiast zupełnie przypadkiem stałem się kilka dni temu właścicielem Technicsa SU-VX 720. Podłączyłem go do tych altusów i z przykrością muszę stwierdzić, że nie gra to nic lepiej pomimo większej mocy o starej poczciwej diory ws-502 (to ten najsłabszy ) z mojego zestawu. Zaskoczenie wielkie, bo jestem z tego pokolenia, dla którego technics na przełomie 80/90 był wyznacznikiem high-endu i kosztował wtedy pewnie tyle co ze 3 Diory. Ale do rzeczy - chciałbym zbudować zestaw, który zaspokoi moje oczekiwania. Pokój około 45m2 wysokie poddasze w najwyższym punkcie ponad 4,5m wyskości. Ma grać głośno jak w klubie bo to pokój przygotowany pod imprezy o knajpianym wystroju - bufet itd. Sąsiadami nie muszę się przejmować, bo to dom jednorodzinny. Pijani imprezowicze też nie będą analizować niuansów muzycznych. Ma być minidyskoteka i już. Gatunki muzyczne wszelkie z wyjątkiem disco z pola i muzyki góralskiej (jedno mnie brzydzi, drugie wnerwia). Żródło dźwięku to tablet/komputer mp3, youtube. Wzmacniacz upatrzyłem sobie Denona PMA-980R lub 1080R i kolumny Tonsil Zeus. Czy to zaspokoi moje oczekiwania? Może jakieś alternatywy tylko w granicach wartości zaproponowanego zestawu (nie jestem Rockefeller)