Skocz do zawartości

Dawfil

Uczestnik
  • Zawartość

    21
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Tczew

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. no z rzepami to bym się bał bardziej . Klej się odklei albo zwiększy się wilgotność powietrza i nie wiadomo co potem może się stać. Ale masz bardzo dobry pomysł Butler. Wziąłem na zapas jeszcze jeden. Magnes , spróbuję go włożyć właśnie pod głośnik między ta blaszkę wtedy przyczepność jeszcze bardziej się zwiększy . Z tymi magnesami to był najlepszy pomysł jaki mogłem sobie wymarzyć .przerwa między ścianą a głośnikiem jest tak minimalna że gdyby nie bylo widać tych magnesów to pewnie goście stwierdziliby że do sufitu je bezpośrednio wkręciłem . Dziś obejrzalem najnowszego Matrixa . Efekty są naprawdę niezle. Ustawiłem na format dts - x w Arcam . Dolby Atmos wydaje mi się że jest słabsze. Nie powiem że jest zle ale na DTS -x kolumny sufitowe częściej je słychać
  2. Trzymają się .ale nap początku zamówiłem mniejsze magnesy i musiałem wymienić bo za słabo trzymały . Teraz jest ok . Choć żona czasem patrzy do góry bo się boi że mogą spaść
  3. Wstawiłem nowy temat aby pokazać kolumny zrobione w suficie . Utworzyłem nowy temat dla tych którzy w przyszłości planują zamontować w swoim KD tak aby szybciej znaleźli informacji ( miałem problemy ze znalezieniem ale dzięki Waszej pomocy udało mi się ) . Nie było łatwo bo kable zostały wpuszczone w ścianę i w sufit filigranowy. Efekt jest po prostu wow. Wcześniej słuchałem typowo w stereo ale gdy teraz słucham poważnej muzyki w szczególności to az miło słuchać w multistereo dźwięku który że wszystkich stron przechodzi do słuchacza. Poniżej przesyłam fotki moich prac. Mam nadzieję że pomoga one innym niezdecydowanym słuchaczom . 2 x kabel ( 1.5 mam) wpuszczone w peszel Magnesy neodymowe średnica 30 mm grubość 3mm cena za sztukę 10 zł
  4. Panowie . Zwyczajny luzik nie ma co się denerwować . Ogólnie nie nazywam siebie jakimś wielkim majstrem . Staralem się to zrobić porządnie tak jak umiem i uważam że nie jestem tak zły w te klocki . Jeden mały mankament wyszedł z ta rurka a to wszystko przez to że ręce mi mdlały a chcialem to dokończyć w tym samym dniu a druga sprawa że kabel prądowy szedł i zwyczajnie się bałem wiertłem wjeżdżać i manewrować blisko kabla. Może i by się dało ale po co ?? Robię to u siebie Kolumna boczna sufitowa przyjdzie i przykryje. Jeżeli chodzi o Goldband mam małe doświadczenie tylko ten tynk znam . Ogólnie to 1 dzień. Dałem mu czasu żeby wysechł a potem wyrównałem papierem ściernym . Obecnie jestem na etapie drugiego szlifowania gładzi , dziś to zrobię. Taka robota powinna być zaiste dobrze wyceniona przez fachowców. Z mojej rodziny już zaznaczyłem że zrobiłem to tylko u siebie i u nikogo innego się tego nie podejmuje , bo jak dla mnie ciężko jest w ogóle oszacować ile za to wziąć. Nie dość że się człowiek nawdycha , kucie w suficie jak i szlifowanie itp tragedia to w dodatku jak rozłożone w czasie. To już 4 dzień a w domu pełno się osiadło pyłu pomimo zabezpieczeń
  5. Tak na początku myślałem żeby puścić z drugiej strony ściany ale w tym samym miejscu u góry biegnie nie jeden a trzy wiązki kabli ( między sufitem a ścianą ) , a druga rzecz to odległość w suficie była by znacznie dłuższa niż ta którą mam. Od tej strony obecnie miałem dużo mniej wycinania . Co do tego rogu mogłem tak zrobić , myślałem o tym przez chwilę ale po części miałem już dość tego sufitu . To była moja najgorsza robota i najbardziej ciężką fizycznie . Grunt wiadomo że był dany z atlasu . Jak już mówiłem jakieś pojęcie mam na temat budownictwa , cały dom u siebie od deweloperki zrobiłem , potem siostry dom i mamy mieszkanie. Jak powieszę kolumny i ustawie wszystko zrobię dokładne zdjęcia
  6. Butler dopiero wczoraj kable wpuszczalem w ścianę i sufit. Palce mam dzisiaj szorstkie a i czuję każdy mięsień . Poniżej foto przesyłam . Teraz tylko nawiercic otwory i przypomocowac głośniki . Żona jeszcze się uparla żeby jedną ścianę pomalować na miętowo więc zanim to wszystko ogarnę to jeszcze trochę minie. Przy okazji miałem 2 krótkie kable elektryczne i pojedyncze gniazdka elektryczne więc zrobiłem więcej wejść. Szczególnie brakowało mi na głośnik basowy dynaudio miałem zwykły przedłużacz podpięty . Teraz myślę że starczy mi tego prądu xd Jeden niestety trochę rażący błąd to peszel wystający z rogu ściany. Nie potrafiłem skuć do samego końca między sufitem a ścian bo 5 cm niżej biegnie kabel prądowy na ścianie. Próbowałem ciężki. młotkiem i przecinakiem rozkuć ale ani drglo . Ten filigran to wszystko w nim było i kamienie i pręty i inne ustrojstwa których nazwać nie potrafię . Jedna dobra rzecz to taka że się nie dusiłem w nocy od kurzu . U mamy robiłem generalny remont w wieżowcu to myślałem że wyzione ducha w nocy ...
  7. O super o tak odpowiedź mi chodziło Dziś jadę popatrzeć do sklepu za tymi magnesami wezmę ze sobą ta blaszkę . To właściwie byłoby super rozwiązanie gdyby to. Dobrze trzymało . Zobaczymy :))
  8. Już właśnie jestem bliżej instalacji magnesów neodymowych . I tutaj jest moje pytanie . Piszą że magnesy wytwarzają duże pole magnetyczne i mogą uszkodzić elektronikę. Głośnika nie uszkodzi , jak myślicie ?? Trzeba przy tym zastosować wkręty ze stali niemagnetycznej i niezaburzajace pola . Jestem w tym zielony kompletnie :///
  9. Sprawdzę to dokładnie . To prawda że ten. Magnes musi być na tyle silny. Są 4 punkty więc mogloby być stabilnie . Głośnik to niecałe 3 kg więc na punkt musiałoby utrzymać kg minimum
  10. Zrozumiałe. Sami inżynierowie na forum widzę wiercenie to jedno ale wycinanie w suficie żeby peszel z kablami włożyć to będzie roboty i kurzu . Mam sprzęty odpowiednie , wiercenia też raczej się nie obawiam młotowiertarka powinna dać radę. Mamie robiłem kuchnię i łazienkę generalny remont w wieżowcu i dało radę . Napisałem do Stelvio , zobaczę jeszcze co on powie i podejmę decyzję . Teraz mam duże pole manewru dzieki waszym podpowiedziom. Dzięki jeszcze raz !!
  11. Teraz to wiem od Cb. Gdy kupowałem sugerowałem się grubością głośnika no i komentarzami . Wyczytałem w kilku miejscach że ludzie biorą właśnie je albo kef t101 jako dolby atmos Zgadza się śruba przejdzie ale jeżeli mam zrobić 4 otwory w suficie i włożyć - nasadzic ) jednocześnie głośnik to może się już okazać problematyczne tak uważam bo głośnikiem nie będę mógł kręcić żeby weszło . Przy jednej śrubie to tak się da a przy dwóch albo 4 ??
  12. No właśnie ten głupi system który zrobili . Byłem w sklepie ze śrubami facet mi pokazywał że kiepski pomysł żeby dać właśnie taką śrubę bo może się jednak ześlizgnąć A widziałeś takie coś ?? Można to gdzies kupić ?
  13. Sufit filigranowy to duże płyty gotowe zbrojone . Właściwie chyba podobne co z wielkiej płyty tyle że wielka płyta to lata 70 a filigran to nowsza wersja . Ściany mam z gazobetonu , więc przepuszczać kable będzie lżej . Amarok dzięki za te wskazówki. Jeżeli nie będzie innego wyjścia to będę musiał tak zrobić. Jednak chciałbym uniknąć. Ingerencji wiercenia czy też wkręcenia elementów w głośnik . Trochę słabo kolmy kupiłem kilka dni temu i teraz wkręcać w nią inne elementy :///
  14. Asia jednak takie dodatkowe elementy metalowe to nie wchodzą w grę. Szpara byłaby zbyt duża. Dedal czyli jedynie co to kombinowanie że sklejka mi zostało tak ? A dałoby radę zrobić lub kupić taki wieszak i odpowiednio przykręcić ? Jak widzisz na zdjęciu mam jedno z tych blaszek wykręcone . Mam 4 śruby może mógłbym zrobić coś / system żeby te kolumny zawiesic ?? Mam mały garaż mógłbym coś wykombinować tylko pomysłu mi brak . Gdybym wiedział że tyle będzie z tym roboty to szukałabym innych Kolumn. Jak to zrobić żeby się na tym suficie trzymało . Kolna waży ok 3 kg nie jest tak lekka Napisałem do Stelvio . Mam nadzieję że odczyta wiadomość i mi pomoże dzieki za rady . Jak już się z tym uporam zrobię foty w celu pomocy dla przyszłych pokoleń. :d
×
×
  • Utwórz nowe...