Ja odświeżę temat.
Ostatnio po zmianie sprzętu napiszę, że Jamo musi mieć mocny piec, żeby dobrze zagrały, czy to niższe modele, czy wyższe. Po przesiadce na mocniejszy Amplituner moje stare poczciwe Jamo zagrały o niebo lepiej. Grają teraz jak kolumny z półki o połowę droższą (a wartość dzisiejsza używanych to jak o 10 razy droższe). Miałem ten sam problem, albo basu za mało, albo czystych dźwięków, albo zanikały średnie lub na odwrót, było ich za dużo. Teraz gra wszystko spójnie.
Zastanawiałem się nad zmianą kolumn na wyższy model Concert 7 na 11, ale zobaczyłem, że nie ma sensu. Teraz widzę, że to nie była kwestia głośników, tylko pieca. Pierw zmieniłem Onkyo na Cambridge, ale tylko jakość dźwięku się poprawiła. Dopiero kiedy zmieniłem na mocnego Marantz to zauważyłem różnicę, wreszcie przestało wszystko się gubić.