Witajcie,
Planuję zakupić mały zestaw stereo "na półkę" do małego pokoju ok 12 m2
Zależy mi przede wszystkim na funkcjach sieciowych - słucham głównie radia internetowego, podcastów, Tidala, Spotify i oczywiście CD.
Muzyka rock, pop i trochę jazzu, chciałbym żeby fajnie, dynamicznie grało.
Długo się zastanawiałem i mam dylemat co wybrać:
1. Yamaha Pianocraft MCR-N470 + B&W 686 S2 - cena 2880
2. Pioneer XC-HM86D + głośniki
Dali Zensor 1 = 3200zł
Dali Zensor 3 = 3700 zł
B&W 686 S2 = 3600 zł
Skłaniam się w stronę Pioneera Co radzicie ? Jest sens płacić wiecej za głosniki, czy może pójść w ogóle w strone rozwiązania kompaktowego z głośnikami w zestawie tj. X-HM76D?
Pozdrawiam
J