Witam serdecznie,
Chciałbym zasięgnąć rady, czy moja koncepcja na budżetowy multiroom audio jest w miarę ok. System miałby opierać się o wzmacniacz 8 kanałowy STA-850D, 8 kostek Yamaha wxad-10 oraz adekwatne do mocy na kanałach wzmacniacza, głośniki sufitowe. Mam kilka podstawowych pytań. Czy głośniki na które nie ma sygnału z wxad-10 będą "szumieć", jeżeli tak, to jak można zrealizować odcięcie danego kanału w przypadku braku sygnału ze źródła ( jakiś filtr?). Głośność na wzmacniaczu była by cały czas na jednakowym poziomie, sterowanie głośnością miałoby odbywać się przez wxad-10, poprzez sieć.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc w moich podstawowych problemach.
ps. jeżeli to nieodpowiedni dział na ten temat to przepraszam,