Cześć.
Chcę w domu (okolice Wrocławia) stworzyć kino domowe a nigdy nawet nie miałem głośników poza tymi, które są w komplecie z telewizorem także jestem kompletnie zielony. Chciałbym przeznaczyć ok. 5000 zł (nowy sprzęt) i na początek kupić 2 przednie, podłogowe głośniki ze wzmacniaczem do których z czasem dorzucę tylne głośniki oraz centralny. Salon w domu ma ok. 30 m2 ale jest raczej w prostokącie także od głośników do kanapy jest ok. 4,5 m. Głośniki będą służyć głównie do filmów oraz rzadziej muzyki. Odnośnie muzyki żona lubi spokojny pop a ja mocniejsze kawałki łącznie z starszymi kawałkami techno. Sprzęt wstępnie wybrałem: są to głośniki Klipsch R-28F oraz amplituner Onkyo TX-NR676E (łączny koszt ok. 5500 zł). Na początku zastanawiałem się nad mniejszym modelem R-26F ale chyba R-28F nie będą za duże? Co myślicie o takim zestawieniu?