Skocz do zawartości

Trouble

Uczestnik
  • Zawartość

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Trouble

  1. Patriota :-) I dobrze. Mamy sporo niszowych manufaktur, które pięknie stroją sprzęty. Baltlab, stelaudio, BMN itd. 

    Niedawno byłem w Tonsilu, dziennie wychodzi 20-40 par Altusów :-))))

    Wyobraź Sobie, że spokojnie mogą sobie pozwolić na prace projektowe nad nowymi przetwornikami. Chyba nowe basowce powstały.

    Nie pamiętam dokładnie, miałem wjechać na odsłuch ale jakoś nie wyszło.

    P.S. Sorry za zaśmiecanie

  2. Dnia 13.01.2018 o 22:43, audiowit napisał:

    Dobre kolumny mają dźwięk spójny. Kwestia rozdzielczości jest drugorzędna. Na revelatorach są sonus fabery czy xaviany i da się ich słuchać. Problemem jest wtedy gdy system nie różnicuje nagrań i każda płyta brzmi podobnie. 

    Ale kolummy same nie grają. Duzo zależy od wzmacniacza i od źródła. A mitem jest to, że ciepłe, mało rozdzielcze czy z wycofaną gorą grają muzykalnie. Co Ci z tego, że będzie przyjemnie kiedy skrzypce zagrają jak altówka, a trąbka jak puzon. AC DC zagrają jak chórki w szkole katolickiej, Mettalica zgubi rytm i drive a co najgorsze na scenę wyjdzie w garniturach. Trzeba wiedzieć, że kolumna to całość, a nie rewelatory, morele czy atc.

    Za to właśnie powinniśmy płacić, a nie za pomiary. Dlatego tu taką wojnę prowadzę ze sceptykami. Wszystko o czym piszà nie jest takie proste. Najgorsze, że nie mają pojęcia o czym piszà.Dobrać i zestroić system to sztuka. Droższe, lepsze elementy dajà więcej mozliwosci ale nie gearantująsukcesu, ba nawet nie ułatwiają zadania.

    Rozdzielczość to przestrzeń, głębia. Bez tego nie poczujesz dymu cygara na koncercie jazzowym w Nowym orleanie. Dźwięk będzie uproszczony. Barwa instrumentów nie będzie prawiadłowa.

    Takie sà systemy wysokiej klasy, a nie takie ktore przyjemnie brzmià. To właśnie kosztuje, a nie płytki drukowane czy kondensatory. Co z tego, że jakiś cd będzie napakowany po brzegi jak nie gra, a drugi pusty, a zagra. Bzdury piszecie, a biorą się one stad, bo nie umiecie otworzyć się i swojej wyobraźni. 

     

    Dobrze powiedziane, dlatego np. ja opieram sie na renomie producenta. Wiem, że nad to pewniak. Projekty Troelsa również. Może wydaje się to mało wyszukane podejście ale jednak cena też gra ?  

    P.S Wiem jak pięknie brzmią systemy za 100k ale to trzeba też dobrą akustykę mieć. Czasami lampa na el84 rft lub mullard będzie lepszym wyborem. System który uśrednia ma tą zalete, że wszystkiego słucha się dobrze lub na bardzo akceptowalnym poziomie. A, że muzyka to nie bity/Hz tylko emocje daje duży plus, według mnie ?

  3. Sam z życia mam takie doświadczenia. Konstrukcja kolumn na ScanSpeakach revelatorach, brzmienie rasowe, mocne, szczegółowe ale mało spójne i na dłuższą metę zbyt techniczne.

    Dużo tańsze przetworniki seasa prestige grają swobodniej, mało w nich detali, ale muzyka płynie, są spójne.

    Znajomy od dawna słucha na TDL-ach i musicalu, kupił za namową sprzedawcy Monitor Audio, miał je w domu tydzień. Powiedział mi tylko, że są za szczegółowe i nie da się słuchać.

×
×
  • Utwórz nowe...