Witajcie,
Znalazłem się tutaj przez ogromny bakcyl na winyle.
Na ten moment mój kontakt ze sprzętem audio opiera się na posiadaniu dosyć przyzwoitych (opinia subiektywna) głośników komputerowych Edifier r1700bt i dwóch par słuchawek zamkniętych.
Wiem, że to zupełnie niezgodne z tym co tutaj radzicie, natomiast ostatnio w przypływie chwili zakupiłem kolumnty głośnikowe: https://www.amazon.de/Polk-Audio-T50-Standlautsprecher-schwarz-Black/dp/B013LIN5W2/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1531046805&sr=8-1&keywords=polk+t50
Głośniki były na dobrej promocji, sprawdziłem opinie, w większości bardzo pozytywne. Dopiero później dotarłem do opini zagranicznej, nieco bardziej stonowanych gdzie bardziej polecano Pioneer SP-FS52.
Biorę pod uwagę że mogę je sprzedać na rynku polskim i zgarnąć coś innego. Np. Magnat shadow 207.
Czy ktoś może ocenić tę część pod kątem budowy budżetowego zestawu?
Oczekiwania: Zestaw stereo pod gramofon, z możliwie najbardziej precyzyjnym dźwiękiem, o przyjemnym wydaje mi się ciepłej barwie style: rock, klasyczna, trochę jazz
Co ma obsługiwać: Gramofon + dobrze by było zrobić jakąś bezprzewodową komunikację do spotify, youtube,albo kompa
Pozostałe komponenty: Szukam wzmaka który zagrałby na ten moment jakkolwiek z kolumnami, możliwie jak najtaniej. Wymienię wzmacniacz jak się odbije finansowo, na razie w związku organizacją ślubu nie mam na to wolnej gotówki.
Czy wzmacniacz w granicach 300-500 zł da jakiś sensowny efekt? Co byście polecili?
Gramofon planowałem Rega Planar 1. Czy to dobry trop?
Wiem, że to się w ogóle nie klei pod kątem finansowym, natomiast gramofon prawdopodobnie dostaniemy jako prezent, i ma to być gramofon który już z nami zostanie przez lata. Reszta natomiast jest mocno budżetowa.
Najważniejsze dla mnie jest przede wszystkim to żeby móc zacząć słuchać winyli, stosunkowo niskim kosztem, ale żeby też ten zestaw miał jakiś sens.
Z góry dzięki za pomoc.
W załączniku układ mieszkania.
Wzmak celuje oczywiście w używki.