Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupienia gramofonu, śledzę w tym celu allegro (także inne ogłoszenia). Mam pod co podpiąć (choć nie jest to sprzęt hi-endowy), mam przedwzmacniacz (podobna historia, bez histerii). "Wychowany" jestem na Unitrze (G 8010) - czyli sprzęcie dość standardowym acz porządnym (będę bronił rodzimej myśli technicznej). Pierwszym odruchem było więc czajenie się na coś z Unitry - brałem pod uwagę Bernardy ("Adam" w dobrym stanie jest cenowo poza zasięgiem i założeniami), jest ich dużo, można złapać niezły sprzęt w niezłym stanie (o ile ktoś kto sprzedaje, mniej więcej wie co sprzedaje). Oczywiście kwestia wkładki i igły, są tutaj najważniejsze, ale to się zmienia jak się kupi gramofon. Przeszukałem fora miłośników Unitry (wiadomo, polecają Unitrę), przeszukałem też inne audio fora i tam też znalazłem inne wypowiedzi. Prosiłbym o zestawienie takiego Bernarda (np. 460) z Technicsem np. SL-BD20, SL-DD20 (niestety SL-1210MKII odpada). Oczywiście można nieco podrasować takiego Bernarda (nowa wkładka, lepsza igła), można też kupić technicsa. Górna cena dla mnie to jakieś 200-300 zł, więc szału nie ma, chociaż podstawowy sprzęt, nieźle utrzymany - można dostać. Co polecacie? Na co zwrócić uwagę? Wiadomo, że jeżeli nie widzi się sprzętu to trudno coś powiedzieć (kupowanie 'na odległość' nie jest mądre, ale pewnie to mnie czeka). Na razie robię solidny 'risercz' i czytam ile się da. Audiofilem nie jestem, pewnie różnicy detali nie usłyszę (na tym etapie), chodzi jednak o coś co zagra a nie zniszczy płyty a mnie przyprawi o drgawki i wrócę wkurzony do cd-ków.