lookash

Miałeś 100% racji ;). Zdecydowałem się na Audio-Technica ATH-AD900X. Trochę pod wpływem impulsu i namowom w salonie, bo pojechałem z myślą o kupnie AD700X;) Przed zakupem podłączyłem je pod śmieszny smartfon i byłem zaskoczony jak to na starcie brzmi dobrze i głośno, więc nie chciałem już schodzić model niżej ;). Normalnie nie słucham tak muzyki. Ta impedancja naprawdę robi robotę. Mój CD6006 ma regulację głośności, przy starych słuchawkach z impedancją rzędu 40 kilku ohm'ów głośność dla niektórych płyt była tak "na styk", z tymi nowymi radzi sobie trochę lepiej. Ale faktycznie nie wyobrażam sobie podłączania słuchawek z impedancją np. 300 ohm... W domu miałem trochę wątpliwości czy za tę cenę nie powinienem szukać czegoś innego. Wykonanie może budzić jakieś zastrzeżenia, zwłaszcza wszechobecny plastik, z drugiej strony przekłada się to na komfort. Mi pasują IDEALNIE, nawet 2 razy w nich zasnąłem Podejrzewam, że nie jest to jednak uniwersalne, bo brak regulacji może sprawić, że na kimś będą leżały zbyt luźno, mi jednak bardzo pasują. Stare AT były zbyt ciasne, a po jakiejś regulacji łatwo się zsuwały. Tutaj nawet nie czuję, że mam słuchawki na uszach. Duży minus za kabel. To że jest na stałe nie jest problemem, natomiast jest zdecydowanie zbyt sztywny. W poprzednich słuchawkach, za 300 zł był miękki i elastyczny, bardzo odporny na plątanie. Co do dźwięku - wszystko na plus - chociaż większy przeskok jest w komforcie użytkowania Z ciekawości posłuchałbym tych słuchawek na jakimś wzmacniaczu słuchawkowym. Tylko nie bardzo mam pomysł na jakim. Te budżetowe rozwiązania na rynku są chyba bardziej dedykowane do rozwiązań mobilnych... Masz może jakiś pomysł, jaki wzmacniacz sprawdziłby się dla tych słuchawek, biorąc pod uwagę ich wyjątkowo niską impedancję?

Z dziurki w cd korzystam bardzo rzadko. Tylko kiedy żona z córką oglądają tv podpięty po optyku do pm6006;). Poza tym jak korzystam z dziurki we wzmaku, mogę regulować głośność leżąc na kanapie. Czyli niewiele zyskam podpinając takie ATH-A990Z albo AD900X do wzmaka?;) Mam opory przed kupowaniem wzmacniacza słuchawkowego, bo mam wrażenie, że to z czym miałem przez chwilę styczność było dedykowane do dźwięku z kompa i urządzeń mobilnych. A taki Pioneer U-05 jest zdecydowanie zbyt drogi. Ale może powinienem poszperać za czymś na olx'ie

Cześć! Od dłuższego czasu słucham muzyki na pm6006 + cd6006 na kolumnach Tannoy 7.2 - w 99% z płyt cd. Do tego kupione znacznie wcześniej słuchawki Audio-Technica ATH-30MX. I właśnie to ogniwo chciałbym zmienić. Wpinam je w dziurę w wzmaku lub odtwarzaczu cd i generalnie jestem z takiego rozwiązania zadowolony. Tzn. nie planuję zakupu wzmacniacza słuchawkowego. Na ostatnich targach AV coś tam próbowałem posłuchać i nic nie zrobiło na mnie wrażenia, poza może Pioneerem... Jeżeli chodzi o słuchawki to chciałbym coś o wyraźnie lepszej jakości dźwięku i komforcie użytkowania. Muzyka jaką słucham to w dużej mierze jakieś eksperymenty, lubię więc detale. Kwota załóżmy ok. 1000. Co warto wziąć pod uwagę?:) Może jakieś otwarte ATH?;)

Zmieścisz się w budżecie. Tannoy 7.4 kupisz NOWE na ebayu za coś ok. 1500zł z wysyłką z UK. Natomiast Onkyo 8250 bardzo często ląduje w outlecie mediamarkt czy innych sieciówek za podobne pieniądze.

Cześć! Jakiś czas temu stałem się posiadaczem zestawu Marantz PM6006 + CD6006 z kolumnami Tannoy 7.4. Nie ukrywam, że lektura forum była przy zakupie bardzo pomocna ;). Generalnie jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza z brzmienia muzyki alternatywnej/eksperymentalnej. Najsłabiej wypadają stricte metalowe rzeczy Ale do rzeczy - najmniej przyłożyłem się do kabli. RCA dostałem w gratisie Monster ME200i, a kolumny połączyłem w bi-wiringu kablami Audioquest SLIP-16/4. Pytanie czy przy tej klasie sprzętu (która jest dla mnie teraz wystarczająca) mogę coś poprawić kupując konfekcjonowane kable + zworki? Jeśli tak, to jakie?

Cześć, Nadal zastanawiam się na co zmienić mojego śmiesznego Denona M39 z kolumnami z kompletu. Postanowiłem przenieść się do salonu ze względu na fatalne możliwości ustawienia sprzętu w gabinecie. Na pewno chcę kolumny podstawkowe (salon duży, ale wąski z wydzielonym gabinetem za przesuwnymi drzwiami), jedyny minus to fakt, że ustawie je na szafce rtv po bokach telewizora, więc trochę zbyt blisko siebie. Właśnie ze względu na bliskość tv, stwierdziłem, że będę chciał wzmak z wejściem optycznym żeby obejrzeć czasem film z dobrym stereo. Z względu na brak tego wejścia chyba daruję sobie NADa 326, poza tym nie jestem przekonany co do jakości ich odtwarzaczy CD (oba klocki chcę z tej samej firmy). Zastanawiam się nad tymi zestawami: Marantz PM6006 + CD6006 + Polk Audio S20 i nie ukrywam, że bardzo podoba mi się cena pytanie czy nie lepiej dołożyć do poniższego zestawu: Yamaha A-S501 + CD S300 + B&W 685 S2. Muzyka generalnie baaaardzo różna z przewagą gitar. Głównie z CD. Często słucham też stosunkowo cicho... EDIT: Przepraszam, zaczytałem się i pomyliłem temat, miało być w "stereo do 5000"

Dzięki. Nie zastanawiałem się nad tym Onkyo. Czyli sugerujesz, żeby zostawić tego starego mini Denona jako odtwarzacz CD podłączony do Onkyo? Czy te wzmacniacze nie mają problemów z softem/gubieniem wifi? Gdzieś słyszałem takie opinie, ale chyba nie o tym modelu...

Pomieszczenie ok. 15 metrów. Kolumny podstawkowe. Patrząc w oferty, które podałem to wszystkie są do 3 000 PLN, więc pewnie tak bym teraz celował. Chyba, że nie będzie to jakiś istotny przeskok w stosunku do tego mikro Denona, wtedy faktycznie odłożę zakup na przyszłość i zainwestuję więcej.

Cześć! Podepnę się tutaj z prośbą o radę. Od 6 lat jestem użytkownikiem mini Denona M39 z podstawowymi głośnikami, które były w zestawie. Jakkolwiek może to wywołać uśmiech politowania... jestem z niego bardzo zadowolony ;). Muzyki słucham w 95% z płyt w małym gabinecie z głośnikami postawionymi na regale. Nie chciałbym przenosić sprzętu do salonu. Na tę chwilę w zasadzie wystarczy. Trochę się jednak na tego malucha napatrzyłem, a kolekcja płyt się rozrosła więc stwierdziłem że może pora go wymienić i może w końcu na oddzielny wzmacniacz/odtwarzacz. Myślałem nawet żeby zamienić go po prostu na aktualny model M41 z lepszymi kolumnami np: https://www.salonydenon.pl/pl/MM/Produkty/8_WSPANIALYCH/8_WSPANIALYCH/D-M41_DAB___Signature_S20 Ale mam wątpliwości czy taki mały odtwarzacz "pociągnie" takie kolumny. Druga sprawa to prawie to samo tylko dodatkowo Bluetooth... Chodzą mi po głowie następujące rozwiązania: https://www.q21.pl/yamaha-mcr-n670-pianocraft-indiana-line-nota-260x.html https://www.q21.pl/marantz-pm-5005-cd5005-polk-audio-signature-s15.html https://www.salonydenon.pl/pl/MM/Produkty/8_WSPANIALYCH/8_WSPANIALYCH/CD5005___PM5005___Signature_S20 https://www.q21.pl/yamaha-mcr-n670-pianocraft-indiana-line-nota-260x.html Jak widać nie planuje przeznaczyć zbyt dużego budżetu. Pytanie więc czy różnica będzie znacząca czy po zainwestowaniu w któreś z powyższych?? Korzystam z Tidala, ale w zasadzie tylko w aucie, więc jeśli za te same pieniądze mogę mieć lepszy jakościowo sprzęt ale bez Bluetootha, to wybiorę to rozwiązanie i nadal będę słuchał z płyt. Mam niestety sąsiadów i małe dziecko, więc fajniejszy dźwięk kosztem mocy, też mi odpowiada