Cześć, wraz ze zmianą telefonu i pozbyciem się złącza jack, rozpocząłem poszukiwania słuchawek bezprzewodowych. Chciałbym wydać jakoś tak z 200 złotych, ale jeśli któryś z modeli do mnie przemówi, może wyciągnę z moich zaskórniaków jeszcze kilka groszy. A na co chciałbym wydać te pieniądze?
- słuchawki na codzień, spacery, podróże autobusem
- jak najlepsze niskie, średnie tony, najczęściej do rocka (będą grały na IPhone XS, to chyba ważne)
- czas pracy minimum 6h
- prosta budowa, klasyczna z kablem łączącym słuchawki, bez pałąków czy innych udziwnień
- funkcjonalny pilot (głośność, przełączanie piosenek)
- miłym dodatkiem byłby również magnes łączący obie słuchawki, choć przeżyję bez niego
Jakie propozycje wchodzą tutaj w grę?