kaczadupa

A co byś powiedział, gdyby się okazało, że marża na wspomniane wyżej JL Audio jest większa jak na naszego Pylona. To, jak wysokie rabaty dają salony audio wynika też z naszego podejścia czyli jak polskie to xxx a jak amerykańskie, japońskie itp. to super i tu chętnie płacimy duże pieniądze i te produkty wybieramy. Niestety taka prawda. I salony o tym wiedzą. Silna, zagraniczna marka prędzej czy później się u nas sprzeda (po koszmarnie wysokiej cenie i z marżą wysokości 100%) a do krajowych produktów jesteśmy bardzo uprzedzeni.

Na sprzęt Pylona masz wysoki rabat, do tego sprzęt nowy a nie egz. demo, który może od trzech lat jeździ po kraju i z niejednym kurierem pracującym przez okres max. 3 miesięcy miał do czynienia. A może i czas już zacząć traktować produkty Pylona na równi z zagraniczną konkurencją. Zobaczcie jak na fejsie ludzie z całego świata cieszą się brzmieniem naszego Pylona. Naprawdę miło ogląda się zdjęcia ich systemów oraz czyta jak bardzo zadowoleni są z naszych głośników. Oczywiście, jak wszystko w audio, trzeba u siebie posłuchać i samemu wybrać, nic w ciemno. Najsilniejsze marki audio też mają produkty dobre i słabe.

Dobra, a co z poszukiwaniami paczek do muzyki jak w temacie? Jakieś prezentacje i wnioski poczynione ?

...a dzisiaj mamy takie wzmacniacze. Czy to jest właśnie postęp ?

Musisz wypożyczyć jednocześnie wzmaka i DAC i sam ocenić. Już samo połączenie Caspiana M2 z Twoimi paczkami może być bardzo jakieś ( mega gęste, mega ociężałe, mega ciepłe) i w takim przypadku wręcz rozjaśniony, analityczny DAC może się okazać lepszym wyborem jako kontra do reszty toru. Tylko odsłuch u siebie w domu. Osobiście Caspiana M2 widzę tylko z paczkami grającymi lekko, szybko, konturowo. On sam z siebie jest bardzo ale to bardzo gęsty, ciepły, miękki, spokojny. Jest wyjątkowy w swoim charakterze, tak bardzo daleki jak się tylko da od tzw. drutu ze wzmocnieniem. Piękne granie ale bardzo specyficzne i wymagające odpowiedniego doboru reszty toru.

Będzie krótko. Gdybyś chciał oddać to priv

@majkel74 o tej maszynie tutaj mowa ? https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/2470-mark-levinson-no585

Wybaczcie jakość zdjęć, własna robota fatalnym burakofonem ale moim zdaniem naprawę ciekawy, niebanalny wygląd. A i niektóre sprzęty brzmieniowo bardzo mi się podobają. Inne mniej ale i one z pewnością znajdą swoich zadowolonych odbiorców. Lecimy:

Pamiętam jak przez mgłę, że parę lat temu miałem w domu bardzo zgrabne i naprawdę ładne, podłogowe konstrukcje Paradigma. Nie pamiętam modelu, chyba coś "Monitor". Nie pamiętam też z jakim piecem grały, może z Denonem albo starym NADem, nie pamiętam. Za to dobrze pamiętam jedno, płyty Faithless już nigdy i na niczym tak fajnie (z werwą i właściwą dla mnie barwą w takiej muzyce) mi nie zagrały. Też słucham dużo "elektronicznej sieczki" stąd moja propozycja Paradigma. Powodzenia w poszukiwaniach. Pozdrawiam Adam A czekaj ! Ostatnio Klipsch wypuścił monitory pod nazwą "The Sevens" czy jakoś tak, znajdziesz w sieci. Masz tam też wbudowany wzmacniacz i gdzieś mi się o uszy obiło, że do naszej muzy też się bardzo dobrze nadają. Warto rzucić uchem.

@S!N! Kiedyś Paradigm miał relatywnie niedrogie i z życiem/werwą czyli przyjemnie grające paczki ale co teraz mają w ofercie i czy ich profil dźwiękowy nie skręcił w stronę "wyrafinowania" to nie wiem. Jakoś w ostatnich latach cicho na naszym rynku o produktach tej firmy. Nawet nie wiem czy dystrybucja jeszcze istnieje.

Zdrowo dzwonią też Audiovectory serii QR. I są szybkie na średnicy i basie. Można dodać do listy.

I tak już od dwóch tygodni... Niestety dla nich najbardziej kręci je miłość w miejscu publicznym tj. na samym środku leśnej ścieżki rowerowej...

Dzięki Rafał. ...te druciki... Do zobaczenia u Ciebie już w Nowym Roku. A ten utwór znasz ? Pewnie tak. Na Twoim systemie, na bank, będzie to niezapomniana uczta. @MMarek również u Ciebie będę ucztował przy muzyce jw. Dwa zupełnie inne systemy audio, w obu flagowe monitory najbardziej renomowanych producentów (Bowers vs Dynaudio). Super sprawa. Trzymajcie się.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Wesołych Świąt!

Nowy odtwarzacz CD Hegla. Moim zdaniem prezentuje się kapitalnie.

Pozdrawiam.

Jeżeli zmierzasz do prowadzenia masy w systemach Naima, to każdy kto miał Naima doskonale o tym wie, jest to dokładnie opisane w instrukcji obsługi. Warto mieć to na uwadze, jeżeli chcemy optymalnie wykorzystać jakość naszego systemu. Jak dobrze widziałem to nawet w tym wątku wrzuciłeś o tym wzmiankę od producenta. Do tego zmierzasz ? Pewnie tak.

Kabel opisałem wyżej.

Naim zachował gniazda DIN z NAITa 1. Nie masz wejścia RCA. Dopiero w najnowszej serii NC przeanalizował, że udostępnienie RCA mu się opłaci.

Przepraszam ale od jakiegoś czasu z przyczyn losowych nie zdradzam z czego gram prywatnie. Mogę Ci powiedzieć , że Nait 50 ma nieco więcej niskich i wysokich tonów jak mój rezydentny wzmacniacz.

Do ściany jak zaleca producent. Żadnych listw, jak wiesz nie uznaję kabli, listw itd. Bronię się przed NAITem jak mogę ale on broni się jeszcze lepiej. Mówię sobie, mam cię , brakuje ci trochę werwy i powera ale włączyłem teraz album Nirvany i jest je...niutki tak naturalny, że aż przekonujący. No nic, potrzeba czasu bo każdy miesiąc miodowy jest wspaniały. Coś znajdę.

Taaa, zdecydowanie. Wygląd nie dzisiejszy, brak pilota, jakieś swoje wymyślne DINy, 25W i pewnie jeszcze opłata za markę w cenie. Dobrze, że chociaż tym razem ALPSy selekcjonowali albo mam fart. Co tu chwalić? Naim powinien dostać wpierdziel za to, że celowo degraduje dźwięk w swoich niskich seriach skoro z takiej małej kostki potrafi wyrzeźbić takie granie. Ewentualnie lepiej wychodzą mu pudełka po butach jak pełnowymiarowe urządzenia. Na cholerę było tak zagotować ciepłem, mocno podbarwić środek i oskórować całe brzmienie z akustycznej otoczki (SN3) czy tak efekciarsko nadmuchać i podbić dół w XS3 skoro w takim maluchu da się to zrobić dobrze, nie przeginając na maxa w żadną stronę. Delikatne muśnięcie ciepłem wystarczy, żeby było naturalnie... Naimie.