Paweł Pawlik

Ja od ok. miesiąca korzystam z Audio Technica SQ1TW. Kupiłem własnie na takie okazje jak piszesz, spacer z psem, praca w ogrodzie, aplikacje typu Duolingo etc. Jestem bardzo zadowolony. Do słuchania muzyki tez się nadają nadspodziewanie dobrze. Dźwięk lepszy od typowych biurowych słuchawek typu Jabra. Mają mikrofon ale rzadko z niego korzystam więc trudno mi ocenić jego jakość (ale rozmówcy nie narzekali). Nie mają ANC ale samą konstrukcją dobrze tłumią dźwięki z zewnątrz. Jest tez funkcja hear-through ale w sumie również nie dotestowałem tego jeszcze. Mam po prostu odruch wyciągania jednej słuchawki z ucha jak ktoś do mnie mówi. No i cena jest super.

To ja może podłączę się pod wątek bo od jakiegoś czasu też myślę o borea br08 lub własnie Chora 826. Tyle że do wzmacniacza Musical Fidelity m3si. Pomieszczenie ok. 35 m i wysokie (duża kubatura). A może borea br09?

Kiedyś zachęcony recenzjami i obniżką ceny kupiłem A14 'w ciemno'. Miał zastąpić Nada 356. Moje rozczarowanie Rotelem było ogromne, dźwięk metaliczny, techniczny, nienaturalnie szybki (w porównaniu z Nadem). Po kilkunastu dniach dokonałem zwrotu. Następnego w kolejności wziąłem Musicala M3si którego nadal mam i lubię, chociaż nie jest to uniwersalny wzmacniacz, nie dla każdego. Na pewno nie do Metaliki. Dosyć specyficznie jest rozjaśniony, trochę oczywiście brumi ale jednak da się go posłuchać z przyjemnością jeśli się słucha klasyki, jazzu czy ogólnie spokojniejszych nagrań o dużym zakresie dynamicznym.

Tutaj jest jest opis tuningu Dali Spektor 6 https://www.avtest.pl/audio-video/wydania-2018/item/764-01-2018

Potwierdzam, testowałem kiedyś kimbera 8 PR w ciemnym systemie. Efekt był bardzo silny, dociążenie dźwięku było tak mocne że nie dało się słuchać. Ale żałuję że go nie zatrzymałem bo z kolei teraz mam trochę za jasny system. I chyba faktycznie Clearwaye, które mam teraz nie są optymalne. No właśnie, dzięki za hinta.

Faktycznie te listy MyMix nie wyglądają zachęcająco, jakoś chyba nigdy nie skorzystałem, kończyło się na przejrzeniu zawartości. Z drugiej strony piątkowe listy z nowościami są niezłe moim zdaniem. Zarówno jeśli chodzi o pojedyncze utwory (zazwyczaj single) jak i albumy. Wiele razy byłem zaskoczony. Zazwyczaj w pierwszych 5-8 pozycjach co najmniej połowa jest trafiona, czasem to strzały w dziesiątkę. Za to kilka pozycji dalej to już zdecydowanie propozycje, na które szkoda tracić czasu. Zgadza się, na Spotify jest głośniej ale mniej dynamicznie. Mam też wrażenie że scena muzyczna jest rozmyta lub wręcz zniekształcona.

Przyznam się że się skusiłem na te SQ1TW bo potrzebowałem czegoś poręcznego na spacery z psem etc. Początkowo byłem lekko rozczarowany bo wydawały mi się niewygodne ale po zmianie gumek na mniejsze jest już fajnie. Słucham od dwóch godzin Tidala i zauważam że dźwięk się poprawia z każdym kwadransem. Ogólnie grają przyjemnie i niemęcząco. To już czwarte ATH w rodzinie

Ciekaw jestem Waszych przemyśleń odnośnie tego jak traktujecie systemy rekomendacyjne serwisów streamingowych. Inaczej mówiąc czy dajecie się namówić na to co proponują do słuchania. Moje obserwacje w skrócie są następujące: Spotify - bardzo celnie podpowiada muzykę z obszarów których się posłuchało chociaż raz. Dodatkowo pilnuje żeby nie zgubić nowości znanych sobie artystów (Radar premier) i proponuje też mnóstwo ad hoc generowanych playlist z muzyką, którą masz szanse polubić. Często działa to zaskakująco dobrze ale czasem coś się 'przyklei' przypadkowo i nie daje się tego zgubić. Tidal - tutaj rekomendacje zaczynają dobrze działać po dłuższym używaniu. Na początku dostajemy sieczkę z rapem i najbardziej popularnymi kierunkami ale jeśli słuchasz jazzu lub klasyki to coraz więcej wartościowych rzeczy (nowości i nie tylko) zaczyna z czasem wypływać. No i jakość oczywiście na plus względem Spotify. Qobuz - tutaj przyznaje że wyłączyłem konto jakiś czas temu więc niewiele napiszę jak tam działają rekomendacje na podstawie tego co się słucha. Jednak nadal otrzymuje cotygodniowe newslettery z wyborem nowości i z dużą niecierpliwością ich wyczekuję. Tutaj wybór jest ekspercki i obejmuje chyba wszystkie obszary muzyczne. "Album of the Week" według Qobuz to dla mnie obowiązkowy materiał do sprawdzenia nawet jeśli nazwa artysty nic mi nie mówi. Dzięki temu newsletterowi poznałem i zachwyciłem się nowymi albumami takich artystów jak Bolis Pupul, Amaro Freitas czy Tan Dun. Oczywiście odsłuch już robię na Tidal Ciekaw jestem czy i jak korzystacie z rekomendacji tego typu.

Trochę zdaje się staniał NAD CS1 więc może warto go dopisać do listy streamerów w okolicach 1000 PLN. Ma Tidal Connect.

Standy wyglądają na sporo niższe niż oryginalne. Ja tez mam Lintony i standy dorabiane (drewniane stołki) ale jednak moje są wyższe (celowałem w +5 cm względem oryginalnych) Z drugiej strony to u Ciebie nie stoją pionowo tylko są pochylone. Robiłeś próby innych ustawień? Sprawdzałeś czy zmiana wysokości poprawi dźwięk (np. dając jeszcze jakieś prowizoryczne dodatkowe podstawki) ? Nie wiem jak z Twoim wzmacniaczem ale z moim te kolumny grają dosyć mocno kierunkowo. Też mam je w sporym pomieszczeniu ale tzw. sweet spot jest bardzo mały i tylko w jednym, konkretnym ustawienia fotela jest naprawdę dobry efekt.

VPN moze być potrzebny żeby założyć konto. Większym jednak problemem ostatnio jest zapłacenie za usługę. Karty płatnicze zarejestrowane w PL nie są przyjmowane, nawet PayPal już nie jest akceptowany (przynajmniej ja miałem taki problem). Natomiast mając założone i opłacone konto korzystanie z usługi nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów.

Jakieś 10 miesięcy temu z powodu braku tidal connect i gapless pożegnałem się z moją WXC-50 którą zawsze chwaliłem za jakość. Kupiłem Wiim Pro, używam go jako transportu (Yamahę używałem w ten sam sposób, nie lubiłem dźwięku z jej wyjść analogowych). Polecam takie rozwiązanie. Wiim naprawdę się sprawuje super przy korzystaniu z Tidala. Nadwyżkę budżetową można wydać na DAC oczywiscie. Dźwięk z Wiima jest trochę inny. Yamaha grała bardziej miękko, impresyjnie za to z Wiima dostaniesz lepszą dynamikę, sprężystość i czystość dźwięku. Wiim jest bit-perfect, yamaha w sumie nie wiem, ale pewnie nie.

Dzięki za odpowiedź. Piszesz tak bo testowałeś lepsze zasilacze czy dlatego że tak rozum podpowiada?

Jakie macie doświadczenia jeśli chodzi o zasilanie Wiim Pro? Czy warto zainwestować w lepszy zasilacz? Dodam że używam go z zewnętrznym DACiem ale przypuszczam że nawet jako transport może lepiej działać z lepszym zasilaniem. Myślę o czymś takim jak iFi iPower2 (~300 PLN) ewentualnie o Topping P50 (~650 PLN). A może stosujecie jeszcze coś innego? A może nie warto sobie głowy zawracać

Na razie to chyba działanie AI widać głównie w systemach rekomendacyjnych w streamingu. To co podpowiada do słuchania Spotify czy np. Youtube czasem wydaje się mieć jakiś cel, np. rozładowanie 'ruchu' skierowanego na największe gwiazdy i promuje mniej znanych artystów z mniej popularnych krajów. Ale też modele AI mogą pomagać ustalić czego oczekują słuchacze, na co są najbardziej wyczuleni w danym momencie. Artyści mogą czerpać z takich podpowiedzi, niekoniecznie zaprzęgając AI do samego komponowania.

Miałem przez dwa lata WXC50 jako streamer i sygnał cyfrowo przenosiłem na rDaca. Faktycznie dac w Arcamie był wyraźnie lepszy od tego w yamaszce. Ale WXC jako streamer naprawdę dobrze działała. Jednak ze względu na starożytność konstrukcji (brak gapless i Tidal connect) wymieniona została na Wiim Pro. Z kolei rDaca zastapił u mnie mDac od Audiolaba. rDac miał może ciut lepszą "holograficzność" dźwięku ale mDac ma za to świetne gniazdko słuchawkowe i ogólnie bardziej jest poukładany.

Fajnie, tylko znowu krótki Ale dzięki

Mam inny kabel z wtyczką pozornie taka samą ale nie działa bo jej 'oprawa' jest ciut za gruba. Wejście jest tak zrobione, że standardowa wtyczka nie wejdzie do końca (dlatego pisałem o wyprofilowaniu wtyczki). Zastanawiam się czy to nie jest specjalnie zrobione. Może faktycznie jakieś parametry samego kabla mają tu znaczenie i skomplikowali gniazdko po to, żeby uniknąć eksperymentowania i w efekcie zepsucia dźwięku.

Nie jestem pewien dlaczego kabel od m50x nie pasuje do m50xbt. Przypuszczam że chodzi o wyprofilowanie wtyczki. Ale też może chodzić o 'pilota' który jest na kablu do wersji xBT. A którego pewnie nie ma na wersji x. Na stronie którą podałeś piszą, że zalecają po prostu przedłużkę przy czym mają w ofercie tylko jedną przedłużkę o długości 0.5m Ciekawe czy jest uniwersalna. Co do długości kabla do m50xbt2 to faktycznie nie podają tej informacji ale w komentarzu ktoś napisał że jest krótki, a więc przypuszczam, że ma taką samą długość jak kabel dołączany do słuchawek. Z drugiej strony to w ofercie na alle widzę https://allegro.pl/oferta/kabel-do-audio-technica-ath-m50x-bt-m50xbt-przewod-12292878060 Najwyraźniej da się zrobić kabel bez pilota. Oceny nieliczne ale pozytywne.

No właśnie, rysunek jest obcięty powyżej informacji mówiącej, że: *This cable is not compatible with the ATH-M50xBT2 or ATH-M50xBT.

Zgadza się Dodam tylko że te dwa rękopisy i jeszcze kilka innych wisiały w filharmonii warszawskiej podczas festiwalu Pendereckiego (druga połowa Listopada). Wogóle dużo się działo jeśli chodzi o tego kompozytora w listopadzie...

Kiedyś się rozglądałem za dłuższym kablem do Audio-Technica ATH-M50xBT (1). Ostatecznie nic ciekawego nie znalazłem a że potrzeba nie była paląca to odpuściłem. Zapamiętałem jednak ze kable do ATH-M50x (bez BT) są inne. Te z BT muszą mieć długą cienką wtyczkę od strony słuchawek. Pewnie z BT2 będzie podobnie. Myślę że trzeba by się nastawić na manufakturowych producentów, do znalezienia na allegro albo olx. Ale jak coś znajdziesz i przetestujesz to podziel się informacją i wrażeniami :)

Może tutaj będzie łatwiej - widać pięciolinię :)

Ciekawostka/zagadka. Cóż to takiego?

Ja niedawno przerabiałem ten temat więc dorzucę trzy grosze: - extendery sieciowe fajnie działają ale trzeba sprawdzić czy się będą dogadywać z routerem. U mnie było super jak był router do LTE ale po przejściu na światłowód wszystkie extendery wylądowały w szufladzie. Najwyraźniej router od światłowodu im nie przypasował - wzmacniacze sygnału - to również ryzykowny temat. U mnie się nie sprawdził niedrogi wzmacniacz, niby działał ale cała sieć sprawiała wrażenie obciążonej i wyłączyłem - ostatecznie zainwestowałem w access point (TP-LINK Archer C6) który zainstalowałem na strychu - obsługuje mi górną część domu - ma super zasięg. W dolnej części zasięg daje router od światłowodu. Połączenie między urządzeniami jest kablowe - wykorzystałem istniejący kabel w ścianie (strych - salon) który również był zaprojektowany pod radiówkę