Skocz do zawartości

Jacek Radunc

Uczestnik
  • Zawartość

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Jacek Radunc

  1. 13 minut temu, S4Home napisał:

    Moim zdaniem nad 326 gra lepiej od tej Yamahy. A w obecnym budżecie + dac pokroju dac 100 i malina czy tez wxad10 rozwiązuje problem sieci

    Pozdrawiam

    tego się spodziewałem, poproszę tylko o naprowadzenie cóż to jest malina i dac 100 ?:)

  2. Cześć!

    Mam nadzieję, że pytanie nie padło już w wątku wczesniej, wątek jest bardzo długi więc trochę przeskakiwałem.. od strony do strony ;)

    Otóż, zastanawiam się nad zakupem tej yamahay, jednak cały czas z tyłu głowy kręci się myśl - a moze by tak sprawdzone stereo pokroju NAD 326bee + streamer, jesli tak to jaki (musi mieć wejście optyczne, ale o tym później)

    Uprzedzam, jestem przed odsłuchami yamahy, a szczególnie kusi mnie w nie jedno - all in one. Jedna puszka, zero peryferiów. Natomiast NADa 326 posiadałem prawie 2 lata i bardzo mi odpowiadało to jak grał. Niestety na chwilę obecną mam problem ponieważ do mojego zestawu audio muszę podpiąć TV, które o zgrozo ma tylko cyfrowe wyjście audio (optyczne)  Oled LG, piekny obraz, skąpa liczba wyjśc...

    Po szybkim przejrzeniu oferty w sklepach widzę m.in modele takie jak Yamaha WXC-50, 

    Teraz pytanie: jak waszym zdaniem zagra Yamaha WXC-50 + NAD 326bee w porównaniu z Yamaha MusicCast R-N803D ?

    Po zliczeniu wszystkiego kasa wychodzi podobna więc nie chodzi o oszczędności za wszelką cenę.

    Aha to ważne, moim prywatnym referyncyjnym combo był NAD 326bee i Dynaudio 2/7, uwielbiałem ten set i chętnie wrócę do tej kombinacji, choć widze, że Dynki w tej wersji już są raczej nie do kupienia. Mam nadzieje, że uda się kupić inny model tego producenta o podobnym brzmieniu.

    To tyle z mojej storny. Chętnie posłucham Waszych sugestii

  3. 4 godziny temu, Dominik Zgodka napisał:

    Cóż moja przygoda z Nad c338 zakończyła się kilka miesięcy temu. O ile nadal nie mam pewności co do poprawnej integracji chromecast, to jednak wszystko wskauje na to, że zwyczajnie moja sieć nie dogaduje się dobrze ze wzmacniaczem. Kolejny egzemplarz Nad powędrował do pudła czekając na nowy Setup WiFi u mnie w domu. W międzyczasie znalazłem wzmacniacz wielokanałowy z chromecastem, który zajął jego miejsce. Nada wyciągnąłem z szafy i sprzedaję (zresztą ten wątek przypomniał mi potencjalny kupujący). Sprzęt gra cudnie, jednak w moim obecnym setupie nie mogę wykorzystać jego najważniejszej dla mnie funkcjonalności. Szkoda:(

    Odezwij się do mnie proszę jeśli jeszcze nie sprzedałeś tego NADa ;)

    jacek.radunc@gmail.com

  4. 26 minut temu, Dominik Zgodka napisał:

    Cześć, 

    Tak, W skrócie moja historia ost. 2 lat wygląda tak:

    DENON CARA - katalogowo 7.999 PLN potem chyba 3.799 PLN
    Uwielbiałem ten sprzęt, dźwiękowo i funkcjonalnie spełniał moje potrzeby na tamten czas (duży pokój w mieszkaniu), do niego kupowałem głośniki (Canton Chrono).
    Wtedy chyba jeszcze nie było mowy o chromecast (ale sieciowe funkcjonalności były:-). Czemu go nie mam? Bo w ciągu roku popsuł się 8 (słownie osiem) razy. Poprosiłem o zwrot gotówki. a że zaproponowano mi coś innego:

    DENON AVR -4300H + katalogowo ok 4.999 PLN + CD
    9.2 z czego on tam nie miał. Ale tak jak Ty ja szukałem 2.0 lub 2.1 i hmmm miałem wrażenie, że tu cały wysiłek poszedł w funkcjonalności, wielokanałowość, Dolby, etc. etc... bo w porównaniu do CARY (która była potworkiem na 100lecie chyba Denona) w Stereo grał o wiele gorzej. A funkcjonalności sieciowe nadal bez chromecasta i tej bezobsługowości, której szukałem. Sprzedałem.

    ONKYO TX 8050 - 2.999PLN + CD
    Tu wróciłem do Stereo, ale z funkcjonalnością sieciową (nadal bez chromecasta) i z wejściami optycznymi. Cena dobra, fajny kloc, wzmak mocny. Ale niestety grało to z moimi Cantonami jak na żyletkach. Metalicznie, i bez głębi. Męczyłem się z rok patrząc w stronę Denona czasem znów i w stonę Nada, którego wzmacniacz miał mój przyjaciel muzyk. Odkryłem Chromecasta Audio od Googla i jak podłączyłem do Onkyo i zobaczyłem jak w porównaniu z modułem wzmaka chromecast jest bezobsługowy i intuicyjny, pobiegłem po pudło spakowałem Onkyo i nabyłem Nada 323BEE

    NAD 326BEE - ok 2,000 PLN chyba + chromecast Audio
    Absolutnie zakochałem się we wzmaku, podłączyłem pod niego chromecast, CD (które czasem jeszcze wrzucałem) i zadowolony z dźwięku stwierdziłem, że zostanie ze mną na długo.
    Przyszedł Netflix, wyjście optyczne z TV, wzmak bez takowego... i mi się smutno zrobiło że znowu będę kombinował, na szczęście Nad wypuścił moje marzenie, czyli C338 nie dość że z chromecastem wbudowanym to jeszcze ze wszystkimi wejściami, które chciałem i tak oto skończyło się na C338.

    NAD C338
    Do którego moim jedynym zastrzeżeniem jest stabilność integracji chromecasta - w dwóch egzemplarzach, które miałem: testowym i tym, który używam do dzisiaj. Równolegle testowałem Pioneera sx-30dab, który ma to wszystko co NAD, poza o wiele gorszymi parametrami muzycznymi ergo jakością dźwięku :( niestety, choć chromecast wbudowany zacnie.

    Nie testowałem, żadnej Yamahy, do Denona na razie nie wrócę. Po tych wszystkich przygodach wiem, że na razie interesuje mnie tylko max. 2.1 z wbudowanym chromecastem (a nie Airplay, czy innymi integracjami) a takich wzmaków poza Nadem i Pioneerem i Onkyo nie ma na razie. A dlaczego się tak upieram przy chromecascie?

    - Sterowanie telefonem i głosem, jak żona mówi zagraj moją favorite music to Assistant wie że to jej playlista nie moja, rozpoznaje głos i na odwrót...
    grupowanie głośników z całego domu w Multiroom niemal bezkosztowo i intuicyjnie
    - bo to nadal tylko mieszkanie w bloku + ja słucham Spotify lub Tidal HiFi ?

    Na to forum wrócę zaraz do mądrzejszych ode mnie po udźwiękowienie domu pewnie w innych budżetach już, ale czy chromecast jako key component wypadnie z takiego zestawu? tego nie wiem.

    D.

    a nie na rynku jakiegoś pośrenika (streamera), który pozwoliłby zachować C326BEE a po prostu podpiąć do niego kolejnej puszki? wiem, że już dawno temu Denon miał taki streamer, nadal jest w sprzedaży, C.A tez mają taką puszkę w ofercie. Może to jest wyjscie łączące ogień z wodą? Wiem wiem.. chromecast...ja akurat miałem chromecasta od google i działalo to różnie, na dzień dzisiejszy nie tęsknię. Bardziej zależy mi żeby wzmacniać pozwalał nagłośnić film z satki czy netflixa (a tutaj w grę wchodzi albo coaxial albo toslink) oraz, żebym nie ruszając się od stołu w kuchni mógł zmieniac sobie muzykę ze spotify albo innego tidala :)

    Każda inna finkcja jest mi osobiśćie zbędna, zaspokoi ją to co oferuje C326 lub jego bliski kuzyn 

  5. 7 godzin temu, Dominik Zgodka napisał:

    Dokładnie masz ten problem jak ja. LG i wyjście optyczne i dlatego kiedy tylko pojawił się Nad C338 postawiłem go obok 326BEE żeby zobaczyć jak śmiga,  
    Nad C338 był PIERWSZYM takim pudłem z zintegrowanym chromecastem. Teraz pojawiają się kolejne, np. wspomniany przeze mnie Pioneer SX30DAB i jego siostrzane Onkyo.
    Te jednak wg mnie grają znacznie słabiej:( a już na pewno z moimi Cantonami.

    Jeśli znajdziesz coś Ty, to proszę o sugestie, bo widzę że nasze potrzeby są tożsame: STEREO+ Chromecast + Optyczne = ok. 3000PLN
    Cieszę się, że napisałeś:-)
     

    PS. Zamów Online C338 (masz 2 tygodnie na testy wtedy i zobaczysz czy chromecast Ci się nie wywala) a teraz znajdziesz go za 2.2k PLN.

    D.

    a interesowałeś się konkurencyjnymi sprzętami np. jak ta Yamaha? YAMAHA R-N602 albo juz totalny amplituner ale za to dobrze wyposażony.. jak ten  Denon AVR-X2500H ?

  6. 3 minuty temu, Dominik Zgodka napisał:

    Bardzo proszę o nie wyjmowanie tej wypowiedzi z kontekstu - bo takie dyskutowanie to trochę głupoty:)
    A kontekst był taki: C338 z wbudowanym Chromecastem gra wg mnie LEPIEJ niż 326BEE z chromecastem Audio dołączanym zewnętrznie, przy korzystaniu np. z Tidala HiFi. Nic więcej.

    @Jacek Radunc

    Mam nadal problemy ze stabilnością Chromecasta w NAD C338, a mam 2 głośniki Sony z Chromecastem w kuchni i łazience i nie ma z nimi żadnych problemów, dodatkowo wziąłem na testy też Pioneera SX30 (sprawdź sobie - ale ten gra w porównaniu do NADA obiektywnie słabiej) i ten też działa bardzo stabilnie - więc to nie moje WiFi.  Więc Nada jednak zgłoszę gwarancyjnie. 

    Jeśli Twój egzemplarz będzie stabilny to ja nic na rynku tak kompaktowego i tak fajnie grającego w tej cenie nie znalazłem i powinieneś być zadowolony.
    Jeśli nie słuchasz na Tidalu HiFi lub ogólnie chromecast nie jest Twoim głównym grajkiem, zostałbym przy 326BEE lub poszedł wyżej. 

    OK jasne. Czyli z NAdem trzeba albo przeczekać albo szukac udanego egzemplarza (co brzmi dość kuriozalnie, choć nie dziwię się, jako fotograf mam ten sam problem, że nawet drogie obiektywy mają nierówne serie i trzeba szukać w sklepie tej jedynej super sztuki.., choć jest to trochę żenujące) albo dać sobie spokój i wziąć na celownik model innej firmy. Nie chcę podbijać stawki ponieważ miałem już trochę sprzętów w domu i po latach jasno widać, że z osoby słuchającej muzyki stałem się osobą, która lubi kiedy czasem coś gra w tle :) Koniec końców będe musiał albo kupić coś na próbę z opcją zwrotu albo poszukać blisko domu salonu w którym będę mógł przetestować kilka z tych urządzeń przed zakupem. 

    Jakie są alternatywy w stosunku do tego NADa w pieniądzach powiedzmy do 3K za wzmacniacz z funkcjami sieciowymi lub np przyzwoity amplituner podobnej klasy? 

    Moim problemem jest TV LG OLED który ma tylko wyjscie toslink z audio (dużo oglądamy netflixa), więc wzmacniacz bez gniazda Toslink  mocno nam skomplikuje wybór. Miotam się więc pomiedzy czyms klasy NAD C338 a jakimś amplitunerem z funkcjami sieciowytmi choć na samym 7+1 mi kompletnie nie zależy..

  7. Przed chwilą, S4Home napisał:

    Prawda jest taka że 338 jest drogi jak na swój dźwięk. Jest wyceniony pod kątem posiadanego daca oraz funkcji sieciowych. To mu podbija cenę. Dźwiękowo to on może stanąć do walki z 316 tka.

    Piotr

    i takie odpowiedzi lubię, coś konkretnego, od razu mam wyobrażenie skali, punkt odniesienia, dzieki za to :)

    Teraz tylko muszę ocenić, czy w moim otwartym salonie z aneksem kuchennym 316 nie zabrzmi jak boombox silący się ponad miarę w walce z kubaturą pomieszczenia.

  8. 7 minut temu, Martinez MK napisał:

    Co do dźwięku. Porównywałem go z yamaha 803 i stwierdzam, że yamaha gra znacznie lepiej. Tylko ten wygląd tej yamahy z tymi dziwnymi potencjometrami wygląda słabo. Sam się zastanawiam co wybrać. Minimalistyczny nad czy yamaha. Nad i tidal w chromecast działa natywnie. W yamaszce przez jakąś chora aplikację. Ta ma lana i zero problemów. A z tym wi fi zawsze jakieś problemy.

    Kompromisy, kompromisy.. albo cena fajna, albo dźwięk fajny ale wygląd fatalny i na odwrót.. ciężki kawałek chleba :/

    Gdyby nie chodzilo o salon, gdzie z założenia chodzi o to żeby coś grało w ciągu dnia kiedy kręcą się domownicy bez nacisku na super jakość - kupiłbym NADa bo odpowiada mi jego koncepcja "allinone", pod warunkiem że dźwięk będzie choćby poprawny bez jakichkolwiek fajerwerków. W przeciwnym razie trzeba będzie albo wysupłać więcej kasy albo wybrać plan B - powrót do C326bee + jakiś odtwarzacz streamingowy, których jest trochę w ofercie

  9. 1 godzinę temu, S4Home napisał:

    NAD 338 nie gra jak 326BEE :/ To trochę głupoty takie gadanie.

    Mam oba, zapraszam do pożyczenia i w warunkach domowych sobie sprawdzisz. Co Ty na to?

    Piotr

    To takie uproszczenie, doskonale rozumiem, że to całkowicie inne urządzenia, tylko logo mają wspólne :) Miałem bardziej na mysli, że C338 gra poprawnie i jest w stanie choćby stanąć w szranki z C326 do poównania nie przegrytwając walkowerem :P

    Co do propozycji pozyczenia, bardzo chętnie to rozważę, jedyne co mnie powstrzymuje to perspektywa wyłożenia równowartości tego urządzenia, bo nie sądzę abyście wypożyczali podobne sprzęty za drobną opłatą bez pobierania kaucji, mam rację? 

    Jacek

  10. Dnia 12.06.2018 o 15:31, Dominik Zgodka napisał:

    Tak gra lepiej ... ale... biorąc pod uwagę źródła z których słucham czyli Spotify i Tidal i Flac. Do 326bee miałem podpiętego po analogu chromecasta i zwyczajnie implementacja chromecasta w c338 wyciąga z niego o wiele więcej. Oba wzmaki mi bardzo pasują lubię ich ciepłą stronę a w c338 doceniam więcej szczegółów i nieco mnie ,,mułu,, :) ale to moje odczucia oczywiscie. 

    Co do CXA patrzę na nie. NADowi daje rok na poprawe sofru (lub serwis skuteczny jesli sie myle). Dla mnie to w toerii wymarzony wzmak tylko zeby nie migał tą diodą co 2 di....

    Hej Dominik odnalazłem Twój post dopiero teraz, szukając w sieci informacji o NAD C338. Bardzo zaintrygował mnie ten wzmacniasz ponieważ szukam czegoś minimalistycznego, co zredukuje liczbę kabli i podpietych peryferiów w salonie do minimóm. Testowałem już chromecast, odbiorniki BT wpięte do wzmacniacza etc., ale to wszystko półśrodki. Niby działa ale nie tak jak bym oczekiwał. Ponieważ miałem NAD C326 bee (którego brzmienie bardzo mi odpowiadało), zaciekawiłeś mnie stwierdzeniem, że wg Ciebie C338 gra nawet lepiej od niego. Po cichu miałem nadzieję, że C338 będzie grać choć poprawnie, nie liczyłem nawet, że może być dobrze albo bardzo dobrze.. Być może wynika to z faktu, że wychowałem się w czasach kiedy o jakości wzmacniacza przesądzała jego waga i moc transformatora :) a tutaj wnętze tak ubogie, że aż trudno uwierzyć, że zagra ładnie :)

    Ciekawi mnie też jak Twoja batalia z C338 na polu usług streamingowych, czy w końcu zaczęło to działać lepiej, czy może odpuściłeś i  Twój NAD wrócił do sklepu?

    pozdrawiam

    Jacek

×
×
  • Utwórz nowe...