Skocz do zawartości

Bebol

Uczestnik
  • Zawartość

    73
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bebol

  1. Prawdę powiedziawszy to od tego czasu ich prawie nie słuchałem... Może jutro coś posłucham kolega wpadnie to razem posłuchamy kolejny raz. Nie zakładam jednak, że coś diametralnie się zmieni w odbiorze. Tak jak pisałem wcześniej, jak na moje ucho jest większa kultura grania, bardziej przyjemniej dla ucha, mniej technicznie, bardziej "gęsto", dźwięki są jakby to powiedzieć bardziej "gładkie". Zauważyłem też, że niektóre utwory zagrały "inaczej" i to dość zauważalnie. Przynajmniej takie miałem wrażenie jak je puściłem pierwszy raz na LSach.
  2. Chyba za mocno się nastawiłem, ze je odpale i po minucie będę wiedział, że to jest to Jest lepiej, ale nie tak spektakularnie, jak chyba myślałem, że będzie. Tak czy siak raczej LS ze mną zostaną. Jest to jakiś progres w moim systemie.
  3. Też byłem zaskoczony, bo to przecież dużo wyższa klasa głośnika, więc liczyłem na większe różnice w brzmieniu. Być może jest tak, ze po prostu się nie znam i nie potrafię docenić ich klasy
  4. Odgrzeję trochę swojego kotleta, mam na testach w domu Kefy Ls50. W porównaniu do moich Q300 o dziwo nie odczułem jakiejś drastycznej różnicy w dźwięku. Spodziewałem się jakiegoś wielkiego Wow, a tego nie było. Jest inaczej na pewno, pierwsze co mi przyszło do głowy to to, że graja jakby "grzeczniej", "kulturalniej" no i deczko ciszej (kwestia skuteczność?). Moje stare Kefy takie mam wrażenie są bardziej detaliczne, otwarte nie wiem jak to określić może też trochę bardziej "krzyczące" grają chyba bardziej do przodu niż LS. LS za to są chyba bardziej gęste, dociążone, mają trochę więcej basu, grają przyjemniej dla ucha. W sumie mam mocną zagwozdkę, czy je zostawić, czy nie, bo jakbym miał je kupować nowe, to chyba bym ich nie kupił, nie grają dwa razy lepiej, niż stare Kefy Q300. Teraz mam okazję kupić Ls używane i sprawa się komplikuje, bo cena jest w miarę okej i kusi Poza tym, nie mam dużego doświadczenia, i być może różnice są kolosalne, a tylko ja ich nie potrafię wychwycić, albo mój Nad nie wykorzystuje ich całego potencjału.
  5. Jeśli chcesz wykorzystać wbudowany przetwornik w 368 (ja tak mam) to kupujesz wersję Maliny z wyjściem coax czyli np. nakładkę Digi+ pro ew. droższą Digione. Do tego wiadomo samą malinę, obudowę, kartę na system i jakiś zasilacz (ja mam IFI). Druga opcja to kupienie maliny z własnym dac-kiem (DAC+ Pro, Boss Dac lub inne) wtedy łączysz to po RCA. Jak chcesz kupować w Polsce to chyba najpopularniejszy jest sklep Botland. PS. Na konkurencyjnym forum jest obszerny temat o malinie. PS2. Moduł MDC można było swego czasu kupić za 1000zł w Top Hifi w jakiejś wyprzedaży czy coś. 2000zl to jakieś nieporozumienie moim zdaniem.
  6. Grubo widzę I jak tam masz już jakieś końcowe wnioski, co zostawiasz?. Czy raczej masz jeszcze większy mętlik w głowie?? Na A-S chyba też już pytałeś co?:)
  7. Robiłem przywrócenie ustawień fabrycznych i aktualizacje Volumio, więc myślałem, że powinno być okej, kolega tez ma z tym problem, a w sumie razem instalowaliśmy Volumio, więc może faktycznie tu jest problem, i trzeba zrobić wszystko od zera. Poproszę go kiedyś żeby do mnie wpadł to podziałamy, a może jeszcze spróbujemy Moode. Generalnie Spotify działa po conectcie więc nie ma żadnego problemu i tak zawsze z tego korzystałem, po prostu ciekawi mnie że było, a nie ma Pboczek radia nie sprawdzałem/nie korzystam, ale powinno wszystko hulać, nic nie pękaj tylko kupuj maline
  8. No ja tez tak robię i działa. Ale jakiś czas temu można było korzystać również z aplikacji spotify w samym volumio. Była ikonka spotify tam gdzie radia, albumy itd. Teraz jej nie ma, pomimo, ze mam zainstalowany plugin spotify w Volumio. W sumie to nie jest jakiś problem, ale trochę to dziwne.
  9. A mi spotify nie chodzi przez aplikację na Volumio, kiedyś normalnie chodziło, a jakiś czas temu ikonka zniknęła. Z telefonu i komputera działa normalnie. Przeinstalowałem system Volumio zrobiłem, aktualizacje, zainstalowałem od nowa Spotifi i spotfiy conect i nadal lipa.
  10. Bebol

    Magnat mr780

    Nie wiem czy o to chodzi, ale chyba urządzenia muszą być w tej samej sieci (malina+ np telefon połączony po wifi). Po wyłączeniu maliny (choć ja tego nie robię) zmienia się chyba jej adres i wtedy tez trzeba go zmienić w przeglądarce (ja korzystam z jakiegoś ip scaner do ustalenia ip). Za "pilota" robi mi telefon z androidem, nie ma żadnych problemów. Mam zrobiony skrót ze strony na telefonie i nie muszę za każdym razem wklepywać ip, tylko sobie klikam i już mam volumio.
  11. Przykro mi ale nie oświecę bo to nie jest moje stwierdzenie tylko Piotrka Ja Ci tylko na nie zwróciłem uwagę... Poproś Piotra, może coś więcej napisze w tej materii, chętnie poczytam, bo m.in te Dynki M20 sa w moim kręgu zainteresowań
  12. Bardziej kolego zastanowiłby się nad tym, co podkreśliłem wyżej w wypowiedzi Piotra, a nie na tym, czy coś nazwiemy budżetowe, czy nie
  13. A R300 wysteruje?? Też z tego co ludzie piszą, wymagają trochę prądu. PS. Napisz mi na PW cenę tych Canto One, mieliście chyba czarne z tego co kojarzę. Widzę, że nie możesz ich coś sprzedać to jak będzie cena "kot" to może bym wypróbował....czy spasują do mojego Nada 368.
  14. Ender pytał, czy masz na stanie/do załatwienia Dynaudio/Phonar Dynki m20 wyjściowo nowe kosztują 2999zł/parę. Studio 16hz są dużo droższe (chyba, że Ci jeszcze zostały jakieś na stanie), Kef r300 ok 3500zł (pewnie do negocjacji) a PMC Gold,..... ok. 6000zł (używki ok. 3000zł) ??? Tak więc brzmienie podobne taniej, to patrząc na cenę to chyba aktualnie tylko R300..... Pytanie, czy te amplitunery poprawnie wysterują R300 czy M20? PS. Piotrek macie cały czas w ofercie S16HZ, czy z nich wychodzicie, bo słyszałem taką informację??
  15. Pytałem, bo dobierałeś sprzęt do domu.... Rozumiem, że można mieć zarejestrowaną działalność w miejscu zamieszkania, ale dziwnie by było robić na chacie obcym ludziom prezentacje.... Z tego co piszesz działalność masz gdzie indziej, to co będziesz jeździł ze stereo w tą i z powrotem tak :)?
  16. Pytanie tylko, czy to jest jakaś różnica?? Trzeba by było porównać, jak z płytami
  17. Ravki klepali też w Rosji w Petersburgu Co do japońskich płyt, to mam dwa wydania jakiegoś Coldplay, jedno właśnie japońskie, drugie jakieś europejskie i za bardzo różnicy nie wyczuwam.... Myślę, że nie ma co generalizować, i z góry zakładać, że wszystko co japońskie od razu musi być dobre. Po prostu, są realizacje lepsze i gorsze bez względu na kraj pochodzenia.
  18. Ja swoją karierę zaczynałem od "komercyjnego techno" w podstawówce, czyli Westebam, Dune, Blan&Johnes. Members Of Mayday itd... W niedługim czasie pojawiły się "ambitniejsze" tematy...Jeff Mills Waveform transmission :), Surgeon, Neil Landstrumm, Cristian Vogel, Dave The Drummer, Chris Liberator (klasyki acid techno) The Advent, długo by wypisywać..... w każdym razie mało kto ogarniał te tematy w tamtych czasach (teraz to już w ogóle prehistoria chyba...) ale warto napomknąć, że były rożne sceny w muzyce Techno, ta komercyjna pojawiająca się w TV np. Club Rotation, i ta bardziej undergroundowa z którą spędziłem najlepsze lata swojego życia... Dalej gusta troszkę ewoluowały, w kierunku lżejszym, czyli house....ale również ten niekomercyjny.... Obecnie słucham rożnej muzyki, ale sentyment pozostał...Dobrze, że jeszcze mi się ostało parę winyli z tamtych czasów, to sobie od czasu do czasu zapodaję dawkę muzgotrzepów PS. W ogóle jaka faza, przypomniała mi się taka audycja w jakimś radiu po północy chyba była, pamiętam rodzice mnie ganiali żebym szedł spać a nie radio po nocy słuchał: Technikum Mechanizacji Muzyki się nazywała PS 2 do Piotrek S4: Trance też u mnie się pojawił w postaci Infected Mushrooms Tak apropo to Trance nadal jest bardzo popularny (a może już nie?) w Izraelu, skąd chyba nawet się wywodzi.
  19. No ale raczej większość w benzynie Diesle już takie fajne ponoć nie są...(choć nie wiem, bo sam nigdy w życiu diesla prywatnie nie miałem). No i problem z rudą.... np. Mazda.... Co do płyt Cd, to ja osobiście co jakiś czas kupuje sobie parę sztuk używanych (na znanym portalu), staram się kupować raczej te stare wydania, za japońcami się jakoś specjalnie nie rozglądam... Wszystkie płytki ripuje do flac i sobie puszczam za pomocą malinki, a w razie "w" płytka zawsze jest pod ręka
  20. Dominik fajnie ze jestes zadowolony z odsluchu w salonie, ale pamiętaj że w domu moze to zagrac zupelnie inaczej ze wzgledu na inna akustyke pomieszczenia. Warto przez parę dni protestować na chacie i jakby była lipa to zawsze można oddać (przy zakupie przez internet) . Co do testów w what hifi to rozne sa opinie co do ich wiarygodności.
  21. Jest to jakiś argument, okej, tylko pamiętajmy, ze nie rozmawiamy o różnicy 100/200zł w cenie... Kolega finalnie kupił tego Nada za 1130zł...U nas wyjściowo jest praktycznie dwa razy tyle..... 2699zł...
  22. Kiedy w Polsce będzie można zrobić taki "dobry" zakup na "wychodzący" towar?? Na Amazonie sprzedali poniżej kosztów zakupu?? Kupują dużo taniej niż nasi rodzimi sprzedawcy?? Płaca mniejsze podatki?? Pracownicy mniej zarabiają niż u nas??
  23. Bebol

    Magnat mr780

    Bylo ok. 3200 wczoraj widocznie promocja sie skonczyla. Zreszta jakie to ma znaczenie skoro Piotr i tak zrobi jeszcze lepsza cene
×
×
  • Utwórz nowe...