Cześć,
zastanawiam się czy warto rozbudowywać istniejący zestaw, czy lepiej zacząć od nowa.
Posiadam: NAD C315 BEE, oraz Monitor Audio Bronze BR2. Źródłem dźwięku do niedawna był komputer z kartą Prodigy HD2, ale wyzionęła ducha. Przejściowo ciągnę na zintegrowanej i bardzo mnie to boli. W międzyczasie pojawił się też telewizor z wyjściem cyfrowym.
Chcę podłączyć komputer i telewizor do wzmacniacza. Rozważam zakup Arcam irDAC-II, ale nie wiem czy nie jest to przesadą. Czy nie lepiej poszukać wzmacniacza z wbudowanym DAC i podmienić mojego NADa? Na przyklad na Cambridge Audio CX80? Przeglądając oferty sklepów odnoszę wrażenie, że gdy w pewnym momencie mój NAD umrze, to wówczas DAC stanie się niepotrzebny, bo każdy nowy wzmacniacz stereo będzie miał wbudowanego DACa.
Alternatywą byłyby tańsze DAC, takie jak DACMagic i MF V90, ale nie mają one pilota. Dodatkowo zachęcają mnie recenzje Arcam'a według których mój zestaw powinien zacząć grać niżej - co jest bardzo porządane. Z tego powodu zawężam wybór do: Arcam irDAC-II albo nowy wzmacniacz z DAC.
Co robić? Jak żyć?
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie!
Tomek