Skocz do zawartości

Artur Kaczmarzyk

Uczestnik
  • Zawartość

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Artur Kaczmarzyk

  1. Dziękuję serdecznie za porady. Najpierw spróbuje udobruchać moją ukochaną, żeby zgodziła się przemeblować pokój i zrezygnować z pełnej zabudowy tej ściany... a to może być trudniejsze niż dobór nagłośnienia do obecnych warunków :) pozdrawiam, Artur
  2. Dzień dobry. W związku z urządzaniem nowego domu potrzebuję dobrać jakiś sensowny i technicznie i cenowo zestaw: głośniki + wzmacniacz. Temat dla mnie jest o tyle trudny, bo: jestem w tym temacie naturszczykiem początkującym mam (tak mi się wydaje trudny salon do zaaranżowania powyższego Poniżej orientacyjny plan salonu, w którym muszę coś wykombinować oraz wizualizacja zabudowy z zaznaczonymi miejscami na głośniki. Ściana z TV to ściana z zabudową meblową w której jest jedyne miejsce gdzie mogę umieścić głośniki. Problem główny jest taki, że głębokość zabudowy tej ścianki to 30 cm. Głośniki wg wizualizacji tej ścianki mogę zabudować/wstawić po obu stronach TV. Nie chciałbym, aby wystawały poza zabudowę. Salon jest dość duży. Miejsce odsłuchu to przede wszystkim zaznaczona kanapa, ale wolałbym dobrać coś takiego, co by umożliwiało dobry odbiór w całym salonie otwartym. Sama powierzchnia salonu to ok. 54 m2 (bez otwartych na salon jadalni i holu). W salonie duże przeszklenia + żaluzje. Podłoga parkiet. Budżet jakim dysponuję to max. 10.000 PLN (głośniki + wzmacniacz). Przeglądając internet, fora, sklepy HIFI widzę, że podstawowy problem to będzie właśnie ta głębokość dostępna w zabudowie meblowej, bo wszystkie głośniki podłogowe mają min. głębokość 30cm, a domniemuję, że nie mogą kisić się jak w zabudowie jak w termosie. Idąc tym tropem znalazłem takie coś, jak CANTON ATELIER 1100. Słucham głównie: rocka, ale też czasami chillout, jazz, reggae. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc. Pozdrawiam, Artur
×
×
  • Utwórz nowe...