Witam,
szukam dość specyficznego połączenia w słuchawkach:
- do 400 zł
- łączność bluetooth, nfc zbędne
- nauszne i najlepiej zasłaniające całe ucho
- mikrofon byłby atutem
- przyzwoita odporność na pot. Celowo nie napisałem o wodoodporności, bo w tego rodzaju słuchawkach to chyba nie występuje. Ale będę ich używał podczas biegania na bieżni mechanicznej.
- słuchanie muzyki i oglądanie youtube na smartfonie oraz podłączenie do tv podczas grania na konsoli
W domu mam dwie pary słuchawek nausznych:
bezprzewodowe Sony zx220bt
przewodowe Sennheiser HD 515
Byłbym zadowolony z mixu obu modeli. Jakość dźwięku i wygoda Sennheiser i łączność jak w Sony. Jednak z tą wspomnianą odpornością na pot. Sennheiserów używałem podczas treningów i zniszczyłem szybko poduszki. Do tego szynszyle stuningowały mi kabel no i po wymianie nie grają już tak jak kiedyś.
Będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi. Gdy badałem temat, wpadły gdzieś w oko zbierające dobre recenzje Nokia Purity Pro by Monster. Podobno w momencie premiery kosztowały 1200 zł. Mają aktywną redukcję szumów (przydałoby się na bieżni) ale w tej cenie to albo ściema albo ewenement. Teraz ten model można kupić za 270zł. Gdzieniegdzie polecają też Marshall Mayor II. Nie pasuje mi to, że są trochę małe, tak jak moje Sony, które powodują ból uszu przy dłuższym użytkowaniu. Ale może?
Może ktoś miał doświadczenie z tymi modelami, albo po prostu zaproponuje coś sensowniejszego.
Wiem też, że nauszne słuchawki do biegania nie są idealnym rozwiązaniem, ale mam tak zbudowane uszy, że wszystkie dokanałowe wypadają. Jedyne, jakie mi pasują, to earpodsy z Apple. Ale nie dam 700 zł za Airpodsy, które grają tak samo, tyle że są bezprzewodowe.
Pozdrawiam
Karol