Skocz do zawartości

chudybart

Uczestnik
  • Zawartość

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez chudybart

  1. pewnie masz rację. przyznam zupełnie szczerze, że ustawienie Googlowych DNSów wynikało z rekomendacji, które znalazłem na innych forach od ludzi którzy mieli problem z musiccast...i zadziałało. jak już raz "naprawiłem" nie chciało mi się już sprawdzać alternatyw ale nie wykluczone że docelowo jeszcze wrócę do tematu. w każdym razie koniec końców problem wydaje się wynikać z ustawień DNS i jak już wiadomo co jest nie tak, można się spokojnie bawić (w pierwszej kolejności jeszcze raz przetestuje kombinacje z DNS od UPC, mając przynajmniej jedne ustawienia które działają poprawnie bo zawsze można do nich wrócić) najlepiej jakby jednak Yamaha w końcu zrobiła tym porządek aby użytkownicy nie musieli bawić się w takie poszukiwania i testy, chcąc korzystać z ich produktów (tym bardziej że nawet serwis nie był w stanie mi tego zaproponować, bo nie orientowali się w takich detalach, a z drugiej strony wiedzieli, że wysyłając do nich sprzęt nic nie rozwiążemy, ponieważ będą mieć inną sieć u siebie). trochę to słabe jednak w szczególności jak ktoś zrobi zakupy za większą kasę i nawet nie może poprawnie tidal hifi odpalić (moja frustracja była nieco ograniczona faktem że w między czasie mogłem lecieć z flac z domowego NAS) - to powinien być sprzęt który wyciągasz z pudła, ustawiasz w 5 min i gra, koniec tematu, tym bardziej ze np. sklepy tophifi sprzedają te urządzenia razem z próbnym Tidal HiFi (tak jakby był do tego dedykowany - przynajmniej takie masz pierwsze wrażenie).
  2. Zgoda i ja nie twierdzę że mnie to specjalnie cieszy, jedynie daje znać że to był jedyny sposób w jaki udało się musiccast z Tidal poprawnie odtworzyć. I ewidentnie coś jest spieprzone bo tylko z musiccast są takie komplikacje
  3. aktualnie sytuacja się ustabilizowała - nie jestem pewien co pomogło, ale zostawię aktualne ustawienie i zmiany po których zatrzymywanie się playbacku znacząco ustało (co nie znaczy że w 100%) - może się komuś przyda. ustawienia routera synology: 1. odwróciłem serwery DNS w "sieci lokalnej" na DNS_SERVER_1, 8.8.4.4 DNS_SERVER_2, 8.8.8.8 wcześniej było 1. 8888 2. 8844 2. w ustawieniach internetowych wróciłem do domyślnego ustawienia DNS tj. 192.168..... 3. NAT/IGMP - wszystkie opcje dałem na "ON" ustawienia aplikacji: 1. włączyłem opcję DFS
  4. nie bt. przez wifi (stop pojawial sie w srodku utworow) byc moze jestem zbyt malo biegly w kwestiach ustawien sieciowych, ale wczoraj kombinowalem i jednak wychodzi na to że to mogła być kwestia ustawień routera - pomimo ze ustawilem dns przy połączeniu internetowym, nalezalo dodatkowo zmienic ustawienia sieci lokalnej wszedzie wpisujac google public dns https://developers.google.com/speed/public-dns/docs/using?hl=en na te chwile wyglada ze problem rozwiazany, przy czym nie jest dla mnie normalna rzecza aby byla koniecznosc grzebania w zaawansowanych ustawienia routera aby moc korzystac z aplikacji yamaha (jeszcze raz podkresle ze tidal dzialal bez problemu na kazdym innym urzadzeniu).
  5. Tylko u ciebie jest inny problem jak rozumiem czyli muzyka tnie podczas odtwarzania? U mnie nigdy nie scinala, jedynie losowo się stopuje po kilku utworach, dajesz play i dalej odtwarza.
  6. cześć udało Ci się rozwiązać ten problem? również mam sytuację, gdzie utwory robią stop w losowym momencie (zazwyczaj do max kilku utworów), wystarczy kliknąć play i odtwarza od nowa. w grudniu i styczniu dzialalo bez wiekszego zarzutu (wtedy jeszcze na koncie trialowym). zrobiona re-isntalacja i czyszczenie aplikacji, restart urządzenia do ustawień fabrycznych (para WX-021), logowanie z innym haslem do tidal, ustawianie DNS na 8.8.8.8 itd. w tej samej sieci WIFI Tidal na innych urzadzeniach dziala bez zarzutu (laptop, telefon, tablet). dodatkowo inne zrodla na WX-021 (netradio, pliki flac przez NAS) dzialaja bez zarzutu, co wykluczalo by problem ze stabilnoscia polaczenia (takze jesli juz tidal juz odtwarza, to odtwarza w 100%, bez zrywania). przegladając fora i komentarze na stronie aplikacji w google play zauwazylem ze uzytkownicy narzekaja na problem z tidal z wieksza czestotliwoscia od lutego/marca - jest szansa ze to jest spowodowane jakas aktualizacja ktora miala miejsce? w ustawieniach sieci/routera rowniez nic nie zmienialem w miedzy czasie (chyba ze zmienilo sie cos po stronie UPC o czym nie wiem). ktoś ma jakieś pomysły?
  7. cześć udało Ci się rozwiązać ten problem? również mam sytuację, gdzie utwory robią stop w losowym momencie (zazwyczaj do max kilku utworów), wystarczy kliknąć play i odtwarza od nowa. w grudniu i styczniu dzialalo bez wiekszego zarzutu (wtedy jeszcze na koncie trialowym). zrobiona re-isntalacja i czyszczenie aplikacji, restart urządzenia do ustawień fabrycznych (para WX-021), logowanie z innym haslem do tidal, ustawianie DNS na 8.8.8.8 itd. w tej samej sieci WIFI Tidal na innych urzadzeniach dziala bez zarzutu (laptop, telefon, tablet). dodatkowo inne zrodla na WX-021 (netradio, pliki flac przez NAS) dzialaja bez zarzutu, co wykluczalo by problem ze stabilnoscia polaczenia (takze jesli juz tidal juz odtwarza, to odtwarza w 100%, bez zrywania). przegladając fora i komentarze na stronie aplikacji w google play zauwazylem ze uzytkownicy narzekaja na problem z tidal z wieksza czestotliwoscia od lutego/marca - jest szansa ze to jest spowodowane jakas aktualizacja ktora miala miejsce? w ustawieniach sieci/routera rowniez nic nie zmienialem w miedzy czasie (chyba ze zmienilo sie cos po stronie UPC o czym nie wiem). ktoś ma jakieś pomysły?
×
×
  • Utwórz nowe...