Robert 123

Gramofon wrócił z serwisu i już nie ma głośnego przydźwięku podczas dotykania ramienia , jest cisza, ale przydźwięk przy połowie wzmocnienia jest słyszalny, po odłączeniu gramofonu tylko szum ale to normalne, tak jak sprawdzałem prędzej masa rca była tylko przy pinach wladki , pinach masowych, teraz po interwencji serwisu obwód zamyka się miedzy wszystkimi pinami i masa rca

Patrzyłem miernikiem gdy dotykam ramienia i masy rca cisza, pokazuje tylko obwód miedzy pinem wkładki a masa rca

Dzisiaj test z takim samym gramofonem od kolegi, bo sprawdziłem wszystko co z kablami związane i innymi komponentami, myśle ze przewód masy ma jakiś błąd w ramieniu

Gramofon ma dwa lata i moja wina ze to zlekceważyłem, jeszcze muszę sprawdzić czy może to wpływ wi-fi bo jest jakiś metr od tego , sam nie wiem, myślałem ze wystarczy kupić lepszy kabel rca ,jeśli to nie problem to napisz proszę jak to sprawdzić czy masa jest przerwana ,

Wzmacniacz jest oddalony od gramofonu prawie pół metra ,pomiędzy jest jeszcze DVD i cd ,szafka jest w orientacji pionowej pozdrawiam Chyba ze one zakłócają, wylacze DVD i cd z prądu i zobaczę

Gramofon Thorens TD206, wkładka dostarczona z gramofonem , podłączony do wzmacniacza kablem dostarczonym z gramofonem. Problem jest w słyszalnym przydźwięku podczas odsłuchu w przerwie miedzy utworami lub na funkcji stop. Jeśli od wzmacniacza wypniemy kable rca słychać lekki tylko szum bez brzęczenia ale to wiadomo jak na wyjściu phono . Brzęczy nawet gdy gramofon jest wyłączony i pozbawiony zasilania( zasilacz wyjęty z gniazdka) Gniazda gnd wzmacniacza i gramofonu połączone. Pozostawiłem gnd wpiąłem kable rca dużo lepszej jakości niż będące w zestawie, było jeszcze gorzej. Zbliżenie ręki lub dotknięcie ramienia powoduje trzaski i jeszcze większe buczenie. Najpierw myślałem ze kable dołączone do zestawu nie są dobre i zbierają jakieś zakłócenia ale po wszystkich kombinacjach już nie wiem jaki kierunek obrać, proszę o pomoc co można tu zrobić .

Obawiam się, ze w tej klasie to chyba tylko wykonanie, ale może ktoś ma jakieś przemyślenia. Wiem , temat nie jest porywający, ale z przyjemnością poczytam kolegów opinie .

Czy miał ktoś do czynienia z kablami zasilającymi Taga i Melodika , jakieś wrażenia, porównanie ?

Tak jak pisałem wyżej miałem Technics cd SL-PS 840 , kupiony w 1992 ile dobrze pamietam, umarł ze starości jego laser, reszta chodziła bez najmniejszego zarzutu, brak laserów tego typu na polskim rynku ( koszt koło 1000 zł ze spowadzeniem)spowodował , ze wystawiłem go za parę złotych, sprzedałem w parę minut panu co taki laser posiadał . Znowu będzie miał drugie życie i nigdy nie zawiedzie, stare dobre hi fi .

Zakupiłem komplet czyli A-S 2100

Te dwa zablokowania na chwilę obecną pominę i będę czujny 😉, nie chcę zmieniać cd bo mam do kompletu wzmacniacz tej serii , pięknie się prezentują i uwierzcie, ze dobrze to gra. Wzmacniacz działa bez zarzutu a cd teraz jakby się rozkręcił i nie ma takiego sekundowego zastanowienia przed otwarciem szuflady, zobaczymy , mam przedłużoną 3 letnią gwarancję i miejmy nadzieję, ze będzie już Ok, pozdrawiam wszystkich kolegów i dziękuję za opinię

Ale czemu ta gospodarka liczy ze moje cd porządnej klasy rozwali się na drugi dzień 😁😁😁 Zdaję sobie sprawę, że testy nie służą określeniu wytrzymałości sprzętu lecz jego wrażeń odsłuchowych, solidności wykonania i jakości użytych materiałów. Oglądając taki sprzęt , słuchając, podpierając się wypowiedziami fachowców w mediach i prasie fachowej uzyskujesz pewność ,ze to dobry wybór. Wiadomo i mercedesy się psują , ale nie chciałbym się stresować, ze sprzęt z przedziału 10. 000 za klocek może popsuć się na amen po zakończeniu gwarancji.

Dzisiaj przeczytałem o problemach innego kolegi z tym odtwarzaczem, ja nie napisałem jak się wszystko skończyło u mnie. Pod koniec czerwca przyszedł nowy egzemplarz. W czasie użytkowania zdarzyło się dwa razy ze był problem z otworzeniem szuflady . Raz wysunęła się na dwa centymetry i dopiero po paru otwórz / zamknij wróciło do normy, drugi raz nie otworzyła się wcale, lecz kolejne naciśnięcie zadziałało . Sam nie wiem o co tu chodzi. Karton z przesyłka odebrałem osobiście w Top Hi-Fi by ustrzec się usterki o jakiej pisałem wyżej , karton zapakowany oryginalnie , listy przewozowe aktualne , a sprzęcie ani ryski, lecz korci mnie dowiedzieć się u dystrybutora na Europę kiedy ta sztuka przybyła do Polski . Nie chcę popadać w paranoję ale trochę wkurza fakt zastanawiania się czemu tak pochlebnie opisywany i testowany sprzęt zawodzi . Chyba ze dałem nabrać się na sponsorowany wpis recenzenta hahah

Tak jak pisał kolega ja tez miałem z tym odtwarzaczem problem , zajrzyj do mojego wpisu

Mam od chyba 2007 roku yamahę A/V RX-v2400 i nic się z tym nie dzieje. Najmniejszych oznak zużycia. Mam nadzieję, że A-S 2100, który od pół roku napędza sprzęt stereo wytrzyma podobnie długo.