Z tych gramofonów: Adam, Daniel i Bernard to tak: Adama wyróżnia silnik, Daniel ma niezłe ramie, a Bernard ma mało elektoroniki i ja z tych trzech to wybrał bym Bernarda potem Daniela, a Adama w ogóle bym nie wybrał... Ale kupił bym Daniela nie sprawnego byle ramie miał nie uszkodzone i Adama. Do Adama przemontował bym ramie z Daniela. Prócz tego w każdym z tych gramofonów trzeba by powymieniać kable bo są w rozsypce, nasmarować wszystko i w Bernardzie wymienił bym pasek bo może nieoczekiwanie pęknąć..