Skocz do zawartości

tomaszz

Uczestnik
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Kraków

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Myślę, że inżynierowie się zgodzą. Jednak to dział marketingu jest w tym przypadku decyzyjny 😁😁😁
  2. Nie chciałbym ponownie wbijać kija w mrowisko, ale... Już na początku felietonu, przywołanego na początku dyskusji, jest, żeby nie przekroczyć granicy taktu, błąd w dedukcji. Pan autor zauważa, że, w zależności od struktury krystalograficznej materiału, elektrony napotykają inny opór płynąc w jednym kierunku, a inny w przeciwnym. Słowem, opór elektryczny kabla może się różnić w zależności od kierunku przepływającego przezeń prądu. O ile z powyższym nie polemizuję, bo mało się na tym znam, to już następny wniosek jest błędny. Autor pisze: "Zadawałem sobie jednak pytanie, dlaczego miałoby się to odnosić wyłącznie do kabli głośnikowych" No, Panie autorze. W kablach głośnikowych płynie prąd przemienny. Znaczy to, że kierunek przepływu elektronów zmienia się, w zależności od częstotliwości, wiele razy na sekundę. Dlatego, jeśli rzeczywiście opór kabla zależy od kierunku prądu, to może mieć to znaczenie tylko i wyłącznie przy prądzie stałym. Przykro mi, że burzę podstawy całej, jak widzę dość wybujałej teorii, ale cóż, lepsze przykra prawda niż przyjemny fałsz. Wniosek: Jeśli prawdą jest, że dla prądu przemiennego, ma znaczenie kierunek podłączenia kabli, to jest wynik czegoś innego (np. dla kabli IC miejsce połączenia z ekranem), a nie różnej wartości oporu elektrycznego w zależności od kierunku przepływu elektronów.
  3. Skoro już się bawimy w wyłapywanie wszelkich nie-precyzji wypowiedzi... No jednak muszę się obronić. Nie napisałem, że kolumny, z którymi słuchał 1Ender mają przyciemnioną barwę a jedynie że widocznie grają bardziej ciemno, co w porównaniu z Kef iq7 nie jest żadną ujmą, kefy grają jasno. Nie wiem czy takie dłużyzny, doprecyzowania wypowiedzi, posłużą autorowi wątku, więc może już sobie darujmy. Tym bardziej że wątek nie dotyczy rotela.
  4. Zgoda, to dotyczyło połączenia z tymi konkretnymi kolumnami. Z bardziej ciemno brzmiącymi basu zapewne jest więcej. Również zgoda, napisałem jakby każdy ampli był do kd. Ale jednak ten wymieniony przez kolegę Mateusza jest zdaje się 7 kanałowy
  5. U mnie jest wzmacniacz stereo. I jeśli chcesz sprzęt do muzyki to jednak taki Tobie polecam. Amplituner to sprzęt do kina domowego. Elektronikę mam od Rotela: RCD-951, który też "fabrycznie" ma ubogi bas i gra analitycznie i sucho, mój modyfikowany. Wzmacniacz RA-971. Elektronika od Rotela połączona z metalizowanymi membranami głośników średniotonowych i metalowymi tweeterami... Przed modyfikacjami tego nie bardzo dało się słuchać - po godzinie ból głowy. Bóle początkującego audiofila, kto tego nie zna Usłyszał, że kefy grają rozdzielczo, rotele mocne z dobrym basem, to musi razem grać dobrze wydobywać wszelkie niuanse i smaczki z muzyki. Szybko się okazało że to nie takie proste. Ale to był też początek zabawy z modyfikacjami, a satysfakcja bezcenna
  6. Z tego co dostrzegam spod maskownic, to są iQ7. Mam takie i rzeczywiście basu brak. Mocno je modyfikowałem (sporo się przy okazji nauczyłem) i grają teraz zadowalająco. Napisz jak z tym ampli się zgrywają.
×
×
  • Utwórz nowe...