Witcher

Ciekawy design, choć kolumny pewne w cenie mojego samochodu Niemniej utwierdziliście mnie w wyborze małego zestawu. Teraz pozostaje sprawdzić czy zadowoli mnie elac starlet czy celować półkę wyżej np. kef305 lub focal sib.

Wolałbym nowe, z używanymi nigdy nie wiadomo jaką mają przeszłość, no chyba że znacie jakieś sprawdzone komisy czy inne źródła takiego sprzętu. System głównie do KD i stawiam na 5.1. Mam tą świadomość, że wraz ze wzrostem elementów rośnie cena systemu, albo spada jakość. Póki co mam dylemat czy stawiać na system mini (elac starlet, tannoy hts i inne tego pokroju) czy zestaw zbudowany w oparciu na monitory. Pokój nieduży więc teoretycznie oba rozwiązania się sprawdzą, zastanawia mnie tylko czy stawiając na system mini będę odczuwał utratę jakości względem monitorów - rzecz jasna w kinie.

Nie chciałbym być złośliwy ale myślnik to nie to samo co przecinek Miałem na myśli od 1 do 5 tysięcy złotych, same kolumny. Matematyka też taka sobie bo po przemnożeniu x 1,5k to już można dobre auto kupić

Faktycznie ekstremalny przykład A jak to wygląda w przypadku kolumn dla przeciętnego zjadacza chleba? Czy w przedziale cenowym 1-5 tysięcy warto celować w miniaturowy zestaw, czy lepiej postawić na nieco większe konstrukcje?

Może źle się wyraziłem Chodziło o małe kolumny pokroju elac starlet 5.1. Monitory wiele osób chwali w stereo i sam również rozważam takie rozwiązanie. Ale do rzeczy. Jasne jest dla mnie, że w większości kolumna podłogowa może osiągnąć niższe pasmo niż monitor czy jeszcze mniejsze kolumny kd. Tak jak napisałeś, problem ten można rozwiązać poprzez zastosowanie suba. Moją główną rozterką jest to, czy zastosowanie mini zestawu spowoduje utratę jakości względem większych zestawów, czy to na monitorach czy kolumnach podłogowych.

Podłączę się do dyskusji, gdyż nurtuje mnie nieco inne pytanie związane z tematem. Na początku tematu @S4Home porównywał zestawy kina różnej wielkości. I o ile oczywiste jest, że większe kolumny zagrają lepiej w stereo o tyle ciekawią mnie różnice w kinie. Zakładając zestawy na podobnym poziomie jakościowym, jaka będzie różnica w odbiorze? Byłem zdecydowany właśnie na mały zestaw 5.1, ale zacząłem mieć wątpliwości czy zestaw na monitorach nie zagra po prostu lepiej.

@S4Home Z Twoich wypowiedzi wnioskuję że jesteś obyty z produktami marki magnat. Natrafiłem na małe kolumny magnat needle sat, które można kupić jako parę. Co sądzisz o zbudowaniu zestawu w oparciu o monitory + centralny serii tempus/shadow/quantum i użyciu tych needle jako kolumn efektowych? I czy taki zestaw dobrze by zagrał z yamaha? Czy moze lepiej postawic na onkyo lub denona? Do odsłuchu będę musiał wypożyczyć sprzęt, bo w okolicy nikt nie ma całości. Niestety pożyczenie 3 amplitunerow na raz nie wchodzi w grę.

Nie mogłem już edytować postu, a przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie - może głupie, ale trudno w końcu jestem amatorem Pod jakim względem małe kolumny będą gorsze od monitorów? Chodzi mi typowo o kino domowe. Domyślam się, że małe kolumny nie osiągną tak niskich częstotliwości jak monitory. Jednak w kinie i tak za niskie pasmo odpowiada sub. Czy zakładając tą samą półkę cenową monitorów i zestawu mini różnica w jakości będzie znacząca bądź zauważalna?

Akurat S4home sam sobie robi reklamę wiedzą i chęcią pomocy dlatego nie dziwię się że polecasz O marantza pytam, bo znajomy chce się akurat takiego pozbyć. Ogólnie unikam używek, ale przy znanej historii żal nie skorzystać bo cena fajna i pozwoli bardziej zaszaleć z ampli i kolumnami. Przyznam, że już zgłupiałem w kwestii wyboru. Myślałem nad bipolami np. MA bronze fx, bo nie są głębokie i mogłoby się to sprawdzić. Niestety brzmienie monitorów bronze 2 mnie nie urzekło. Dźwięk był czysty ale jakby bez pazura. W niskich tonach brakowało mi głębi. Z podobnych konstrukcji widziałem jeszcze melodikę bls, ale nie miałem okazji odsłuchać. Niestety typowo niedużych monitorów w roli surround jak na lekarstwo. Przez myśl przeszło mi również połączenie 2 monitorów na froncie z małym systemem 5.1. Tak, że finalnie byłoby to 7.1, ale wydaje mi się to nietrafionym pomysłem. Może coś pokroju heco 200f? Choć nie wiem na ile sprawdzi się taka kolumna przy ok. 11cm głębokości. Chciałbym już pomału coś wypożyczać, ale skutecznie przeszkadzają mi w tym kolumny efektowe. Jak wrócę z pracy to wrzucę zdjęcie jak to wygląda. Może ktoś z Was zauważy rozwiązanie którego ja nie dostrzegam.

Niestety większym problemem niż budżet jest miejsce na kolumny efektowe. Będą one powieszone na ścianie. W przypadku elaca b5.2 głębokość to prawie 25 cm, przez co będzie znacznie odstawał. Pomysł zaproponowany przez @seba3002 bardzo mi się spodobał, ale w obecnym pomieszczeniu ciężko go będzie zrealizować. Chyba, że dobranie mniejszych kolumn innej marki nie wpłynie znacząco na jakość całokształtu. Ewentualnie jakąś inną serię kolumn, w której występują monitory o możliwie kompaktowych rozmiarach. Pytanko na koniec, czy marantz pm7003 sprawdził by się w roli końcówki mocy do yamahy 685?

@seba3002 Rozważałem i taką opcję, problemem jest znalezienie pary sensownych jak to nazwałeś "pierdziawek" . Monitory są niestety zbyt głębokie i będą zbytnio odstawać. Z kolei ciężko znaleźć małe satelity które pasowałyby do reszty. Jeżeli możesz coś zaproponować to zamieniam się w słuch. W przypadku zestawu połączonego celowałbym w elac b6.2 + c5.2 + yamaha 685. Wzmacniacza musiałbym poszukać z wejściem main-in, bo przy oddzielnych zestawach nie brałem tego pod uwagę. Niewiadomą zostają wtedy głośniki efektowe oraz subwoofer. @Kubad Przy takich maluchach naprawdę słychać dużą różnicę między 485 a 685? Chyba będę musiał porównać bo 700 zł piechotą nie chodzi

@seba3002 Trochę się wahałem, ale wydaje mi się to najsensowniejszym rozwiązaniem. Alternatywa to przód i centralny zbudowany na kolumnach podstawkowych. Tył niestety musi być jak najbardziej kompaktowy, a 2 takie kolumny będzie ciężko kupić. Z kolei do muzyki taki mały zestaw 5.1 się nie sprawdzi. Stąd decyzja o rozdzieleniu tych systemów. @S4Home Magnat kusi właśnie ceną. Zastanawia mnie tylko czy dużo gorzej wypada na tle konkurencji. Kwota na stereo będzie uzależniona od tego ile wydam na kino. Pozostaje jeszcze kwestia amplitunera. Czy dla takich maluchów wystarczy yamaha 485? Czy lepiej postawic na 685? A może jeszcze coś innego? Onkyo mnie trochę zniechęca brakiem earc. @Lolek90 Ten kef opinie ma dobre, ale strasznie nie pasuje mi wizualnie.

Witam ponownie forumowiczów, po namyśle doszedłem do wniosku, że w moim pokoju (11 m kw.) nie ma możliwości zastosowania monitorów jako kolumny surround - kanapa przy ścianie. W związku z tym postanowiłem rozdzielić kwestię muzyki i kina domowego. Do muzyki posłużą dwa monitory ze wzmacniaczem, a zestaw kina zbuduję w oparciu o mały set 5.1. Z poprzedniego tematu wiem już jakiego zestawu stereo szukać, pozostaje kwestia kina. Nie mam pojęcia czego się spodziewać po takich małych kolumnach i czy między zestawem za 1,5 a 3 tysiące będzie przepaść? Druga rzecz, czy do tak małych kolumn warto brać jakiś wyższy model amplitunera? Czy wystarczy np. yamaha 485 czy denon 1600? Moją uwagę zwróciły następujące zestawy: Magnat cinemotion 510 Tannoy TFX 5.1 i HTS 101 XP Onkyo HT-S7805 Harman Kardon HKTS Elac Cinema 5 i Starlet 5.1 Polk Audio TL 1600 Definitive Technology ProCinema 600 Klipsch Reference Theater Pack 5.1 Rozstrzał cenowy duży, ale bez odsłuchu ciężko cokolwiek wybrać. Chciałbym zawęzić grono kandydatów, bo ciężko będzie odsłuchać wszystkie zestawy. Może Wy znacie jeszcze jakieś ciekawe alternatywy?

Dzięki za szybkie wyjaśnienie. Myślałem że e-arc pozwoli też uzyskać lepszą jakość dźwięku, a tu psikus. Muszę przysiąść do tematu surroundów, bo bez nich nich faktycznie bez sensu dopłacać. Póki co każdy wariant wymaga ode mnie mniejszego lub większego remontu pomieszczenia, na co zwyczajnie nie mam czasu. Pytanie nieco odbiegające od tematu jak głośniki instalacyjne wypadają na tle "klasycznych" kolumn surround?

@S4Home Ten klipsch 51 gra aż tak źle? Skusiła mnie przystępna cena i renoma firmy do kina domowego. Wiem, że system 3.1 nie istnieje, ale czy przy filmach nie będzie lepiej z dodatkowym subem i centralnym? Nie wiem czy jest sens budować 5.1 z nie do końca poprawnie rozmieszczonymi surroundami. Ogólnie to szukam kolumn, które zagrają żywo, dynamicznie, z głębokim (jak na monitory rzecz jasna) basem i lekko podbitą górą. Stąd pomysł Klipscha. Jak według Ciebie wypadają te elac do klipscha? Chodzi mi o rodzaj brzmienia i subiektywne odczucia. Chcę mieć już mniej więcej nakreśloną drogę czego szukać. @rms.pl Nie ukrywam że onkyo jest w tej chwili liderem, właśnie ze względu na cenę. Jest jednak kilka "ale". Konkurencja w postaci denona i yamahy dostała aktualizację do obsługiwania earc. Nie wiem czy w przyszłości nie będę żałował że nie dołożyłem tych 500zł. Dodatkowo Yamaha posiada jeszcze pre-out. Także kolejny plus, jeśli zechciałbym dołożyć wzmacniacz. O tych kolumnach triangle nie widziałem dużo tematów na forum. Z tego co wyczytałem to w muzyce przypadłyby mi do gustu. W kinie też dają radę? Ostatnie pytanie, może trochę laickie. Co decyduje czy subwoofer nadaje się bardziej do kina/muzyki? W muzyce musi chyba być "szybszy", a w kinie oferować niżej schodzący bas? Jeśli jestem w błędzie to chętnie zostanę z niego wyprowadzony.

Dlatego też skłaniam się bardziej ku lepszym kolumnom. Ogólnie to wolałbym kupić wszystko w założonym budżecie. Nie wynika on z braku funduszu, a zdrowo rozsądkowego podejścia.

Dzięki za dobre rady. Jutro będę dzwonił zapytać, co mają i czy można się umówić na odsłuch. No klipscha na pewno chcę odsłuchać, a czy przypadnie do gustu to się okaże. Ten sub svs widziałem, że często polecany na forum. Tylko to już chyba za duża dysproporcja w porownaniu do ceny pozostałych kolumn. Na moje oko lepiej dołożyć do kolumn niż do suba, ale jestem ciekaw Waszych opinii na ten temat.

Fakt, nic nie da tyle co odsłuch. Niestety u mnie w mieście jest tylko mały salon audio. Zobaczę co mają, ale przeczuwam, że trzeba będzie odwiedzić branżę z forum. Niestety to już dopiero po świętach. Mam świadomość, że monitor nie da tyle basu co kolumna podłogowa. Jednak obawiam się, że w moim przypadku kolumny podłogowe mogą narobić więcej złego niż dobrego.

Przypomnę, że mowimy o niecałych 11 metrach. Wydaje mi się, że nawet małe podłogówki to i tak dużo. Myślałem raczej nad heco aurora 300, Indiana line nota 260, może jakiś magnat. Co do suba to też już nie bardzo wiem co wybrać. Początkowo stawiałem na magnata 202A. Teraz zastanawiam się jeszcze nad tannoy 2.8 albo którymś klipsch. Chciałbym, żeby była to konstrukcja mozliwie uniwersalna. Zarówno do filmu jak i muzyki.

Cuda czy nie fizyki nie oszuka, musiałbym porównać RP-500M z RP-600M. Niestety cena 600-tek to niemal połowa mojego budżetu, a centralny też swoje kosztuje. Chyba będę zmuszony poszukać alternatywy, 5.1 klipscha i amplituner niestety szybko rośnie do 10 tysięcy. Jaki jeszcze zestaw kolumn pozwoli pogodzić dynamiczną muzykę z kinem? Od ściany trochę je odsunę, myślałem też nad panelami pochłaniającymi z tyłu standów i w miejscu pierwszego odbicia. Jednak o akustykę zadbam już po zakupie lub wypożyczeniu kolumn. Kolumny będą stały na dłuższej ścianie, a kanapa naprzeciw, dosunięta do końca. Stąd też decyzja, by na początku odpuścić kolumny surround. Trójkąt równoboczny jak najbardziej wykonalny.

Amplituner wybiorę właśnie pod kątem kolumn. Oferują podobną funkcjonalność, dlatego głównym wyznacznikiem będzie brzmienie. Klipsch często jest wymieniany jako dobry wybór w kinie domowym, stąd zainteresowanie. Z opisu charakteru kolumny, myślę że to może być ten kierunek. Słucham dynamicznej muzyki. Lubię głęboki i czysty bas oraz lekko wyeksponowaną górę pasma. I tu mam obawy czy 5,25" przetwornik to nie będzie za mało. Wiem, że to zupełnie inny system, ale przy budowaniu zestawu audio w samochodzie różnica między 13 a 16.5 cm była ogromna. Czy tutaj nie będzie podobnie?

Mam świadomość, że nie jest to za duży pokój. Stąd decyzja o kolumnach podstawkowych. Wymiary to ok. 4x2,7. Pokój mało zagracony, telewizor znajduje się na dłuższej ścianie.

Fakt, ten cytat sugeruje bi-amping. Zmylił mnie ten drugi wzmacniacz o którym pisałeś. Pozostaje poczekać, co autor miał na myśli.

Nie to żebym się czepiał, ale chyba chodzi o pre-out w amplitunerze. Bi amp służy do rozdzielenia połączeń tonów niskich i średniowysokich.

To mój pierwszy post na forum więc na wstępie chciałbym Wszystkich przywitać. Od jakiegoś czasu przeglądam forum, a dzisiaj przyszedł czas poprosić o poradę. Przymierzam się do zakupu zestawu, który posłużyłby zarówno do oglądania filmów i słuchania muzyki. Proporcje powiedzmy 50/50. Z tego co wyczytałem to ciężko pogodzić te dwie rzeczy, dlatego też nie oczekuję cudów. Pokój nieduży, bo 11 metrów kwadrat, w bloku ze starej płyty żel-betonowej. Na początek myślałem o zakupie dwóch monitorów, kolumny centralnej oraz subwoofera. W przyszłości dokupiłbym satelity i w razie potrzeby popracował nad akustyką pokoju. Kwota jaką chcę przeznaczyć na ten cel to 6 tysięcy złotych. Zakup planuję na styczeń, tak żeby móc spokojnie odsłuchać i porównać kilka zestawów. Na forum najczęściej przewijają się trzy modele amplitunerów tj. Yamaha RX-V685, Onkyo TX-NR686 oraz Denon AVR-X2600H. Podejrzewam, że wybór padnie na któryś z nich. W przypadku kolumn, nie mam pomysłu czym się kierować. Do tej pory miałem okazję posłuchać tylko leciwego zestawu Quadrala u znajomego oraz dwóch monitorów których nazwy już nie pamiętam. Plastikowych zestawów z marketu nie liczę, bo to zdecydowanie nie to. Z tego co wyczytałem to do kina polecane są kolumny Klipsch, ale w muzyce oferują specyficzne brzmienie. Czy model R-51M byłby dobrym wyborem? Często padają też zestawy Indiana Line, czy Heco Aurora. Finalnie i tak zadecyduje odsłuch, ale chciałbym wiedzieć mniej więcej w którym kierunku podążać.