Skocz do zawartości

lukluk71

Uczestnik
  • Zawartość

    730
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez lukluk71

  1. Dnia 12.02.2024 o 12:55, mateolo2 napisał:

    Sam popełniłem ten błąd i finalnie w życiorysie miałem dwie pary 8 :) Trzeba przejść inne kolumny, żeby docenić co się miało :) Teraz mam 15 i nawet już nie przeglądam olx. Nie chce narazie nic innego :) 

     

    Gato uzależnia ;)

    PXL_20240224_224033290.jpg

  2. 11 godzin temu, Jeffrey77 napisał:

     

    Cześć. Co mógłbyś powiedzieć o tych FM-15 w odniesieniu do FM-8, miałem FM-8 i też się nad nimi zastanawiam.

    U mnie FM-8 grały pod Denon PMA-1500AE i Moon 250i - ten drugi dał im takie doładowanie dołem, że zrobiła się wyraźna różnica w wypełnieniu pomieszczenia dzwiękiem. Niestety sprzedałem ale chyba na powrót kupię FM-8 lub FM-15.

    Przeczytaj pierwszy post @mateolo2 myślę że wyczerpał temat :]

    nooo.... gato to takie kolumny, które sprzedaż ale później za nimi zatęsknisz i chcesz wrócić :D

    • Lubię to 1
  3. 18 minut temu, McKarmi napisał:

    To przeczytaj jeszcze raz mój długi post. Wszystkie cd były podpięte po cyfrze, po coaxialu, poza Sony, który ma tylko toslinka. Różnice były zdecydowanie widoczne, mimo iż się ich nie spodziewałem.

     

    Edit: zgraj sobie jakąś płytę na dysk i puść ją przez UPnP. Gwarantuję, że usłyszysz różnicę.

    Okej, jeśli słyszałeś różnice to spoko. Może kwestia systemu, akustyki...  Ja miałem u siebie w jednym tym samym czasie Audiolab cdt 6000, Roksan Attessa CD, Cambridge Audio CXC 2 i tego Pioniera. Zostawiłem Pioniera bo w sumie zagrał tak samo jak powyższe dużo droższe, jakościowo bardzo dobrze i cenowo w sumie dużo niżej niż reszta ...  a wykonaniem ten pionier wcale się nie wyróżniał z tłumu.  Generalnie jakby mi coś zagrało lepiej, to bym zostawił, ale jakoś nie słyszałem różnic - wszystko zagrało "lyngdorfowo" : ]

  4. 4 minuty temu, McKarmi napisał:

    Z tego co wiem, to jest to samo, co testowane przeze mnie onkyo. W tych pieniądzach w jakich się go da kupić jest super. Dla mnie po prostu był zbyt ciemny.

    ale to jest transport... 

    testowałem też inne CD, w tym też wspomnianego audiolaba.... raczej różnic nie słyszałem, z tym że wszystko przez DAC w Tdai :) suma sumarum, kupiłem najtańszego, najlepiej wykonanego mz.

     

  5. 2 godziny temu, Dzieńdoberek napisał:

    Ciekawe, że branża potrafiąca mówić prozą o róznicach w kablach USB nie słyszała tak oczywistych różnic, no ale wiadomo, marża na KEF-ach mizerna.

     

    Przecież nie napisałem nigdzie że nie ma różnic. Ja głuchy nie jestem, słuch mam jeszcze dobry, a tym bardziej głupi nie jestem, bo konstrukcje tych głośników nie zostały zmienione, obudowy też nie zostały zmienione, więc pisanie o jakiś kolosalnych różnicach bo doszła technologia "meta" to przerost formy. Powiedź jak chcesz zmienić charakter brzmienia gdzie konstrukcja jest ciągle ta sama?

    Są subtelne zmiany, jakbym Ci zrobił ślepe testy to byś nie trafił które grają. Ja robiłem takie testy, wraz z moimi znajomymi którzy wpadli na odsłuch i nikt nie trafił która wersja R3 gra. Ale nie wiem, może u mnie taka akustyka, może taki wzmak. Może u kogoś będzie inaczej. Ja jestem z tych co jest zakochany w technologii KEF R3 i byłem jedną z pierwszych osób gdzie niecierpliwie czekałem na zamianę moich R3 na wersje META i byłem nawet gotowy kupować w ciemno wersje META, ale na szczęście tego nie zrobiłem, bo musiałbym swoje R3 sprzedać za 4,000zł i dopłacać ponad 4000zł zł jak nie więcej wtedy podczas premiery, do czegoś, co jest tak minimalne, że przy normalnym odsłuchu ciężko ogarnąć różnice - a to dzięki temu że sobie porównałem osobiście.

    Co do filmu, jaką mam mieć pewność czy nie jest "sponsorowany" albo czy nie jest robiony przez jakiegoś wielkiego fanatyka KEFA?  no właśnie....!!

    Prosta sprawa, idziecie sami sprawdzić.  Ta dyskusja totalnie nie jest potrzebna.

    Wracając do  problemu autora posta, zamiana R3 na wersje META - NIE ROZWIĄŻE PROBLEMU.
    Zwykłe R3 powinny mieć sporą scenę, to nie jest prawda że te kolumny grają "bułowato" i nie mają góry, R3 potrafią oddać sporo góry, a szczególnie środka, gdzie góra i środek generuję się przez UniQ i jeśli odpowiednio ustawi się kolumny i odpowiednio się usiądzie, to SCENA JEST PRZEOGROMNA z UniQ. 

    Warunek jest jeden, do tych kolumn trzeba dobrać odpowiedni wzmacniacz. Ja podłączając do nich sporo żelastwa, trafiłem właśnie na Lyngdorfa który spokojnie mocowo R3 napędził, a w dodatku bardzo dobrze brzmieniowo (dla mnie) zgrał się z KEFAMI.

     

  6. Wow! SZOK! jeśli w R7 nie masz sceny, stereofonii, gdzie UNI-Q słynie z ogromnej sceny to nie wiem czy dobrze szukasz, w wymianie kolumn. Ja miałem długo R3 i sporo różnych kolumn (większość podstawek do 10k i nic nie miało podejścia pod względem sceny do R3) UniQ dawał ogromną scenę, czasami miałem wrażenie że jest nawet za duża :D   Długo szukałem zmian i zawsze wracałem do R3 bo w połączeniu z Lyngdorfem Tdai 1120 idealnie to się zgrywało.  Przechodziłem też wypożyczanie różnych wzmacniaczy, ale został Lyngdorf Tdai 1120 który jest KOMPLETNY i zacnie gra, gdzie jest pięknie wyceniony na swoje możliwości.

    Bardzo duuuużo dobrego tutaj napisałem o Lyngdorfie w połączeniu z R3. Dla mnie to praktycznie idealne połączenie było. Lyndek + KEFAmi idealnie gada, oprócz tego co napisałeś że dźwiękowo i mocą jest bardzo dobrze, miałem właśnie ogromną scenę w tym zestawie. Gdyby nie szukanie dziury w całym, to pewnie bym został z R3, dziś mam mniejszą scenę z Gato FM 15 ale za to jest bardziej muzykalnie.

    Mam nadzieję że w lygndorfie zrobiłeś sobie RoomPerfect, bo generalnie może być coś na rzeczy z akustyką. 
    Trzeba pamiętać że lyngdorf to czysty cyfrowy wzmak, gdzie właśnie też potrafi fajnie zagrać stereofonią, gdzie gdzie pięknie lewą i prawą stronę potrafi wyłączyć z grania, ciężko to opisać, ale nie powinieneś mieć braków u siebie sceny w mając UniQa z Lyngdorfem, bo jedno i drugie akurat to duży potencjał w stereofonii.

    Czasami jest tak że u kogoś dany system po prostu nie zagra na miejscówce....


    Co do wersji META - przerabiałem temat. Tak też na odsłuchach, to raczej nie jest krok do przodu, raczej krok w bok. Są jakieś minimalne zmiany, ale to minimalne to jest subtelne że większość nie usłyszy różnic. To jest praktycznie ta sama kolumna, ta sama konstrukcja, te same głośniki, więc nie oczekuj spektakularnych zmian, szczególnie w scenie. Ja napaliłem się na wymianę moich R3 na R3 Meta, ale po bezpośrednich porównaniach i odsłuchach nie widziałem sensu zamiany, dopłacania.

    • Lubię to 2
  7. 21 minut temu, Rafał S napisał:

    Mamę, czy teściową to niekoniecznie. Ale, jak tylko mogę, to zabieram żonę, bo słyszy inaczej niż ja i jest wrażliwa na inne aspekty brzmienia. A gdyby moja żona - tak, jak Twoja - śpiewała kiedyś półprofesjonalnie, to tym bardziej jeździłaby ze mną żeby oceniać wokale. Nie odpuściłbym możliwości skorzystania z opinii kogoś, kto na serio zajmował się muzyką. :)

    Racja, akurat pod tym aspektem zgadzamy się razem co do grania z Gato, to była akurat wspólna decyzja żeby sprzedać R3 i zostawić Gato ;)

  8. 46 minut temu, Dedal napisał:

    Przeinaczasz i koloryzujesz  ale ok .

    Ja bym w życiu nie napisał nawet żartem że moja żona nic do gadania nie ma ale to ja 🙂 .

    A więc miłego słuchania pozostaje mi życzyć 🤗

     

    Nie koloryzuje. ;)

    Raczej po prostu jak coś chce kupić (oczywiście budżet zawsze ustalam) to kupuje...  i druga połówka nie ma problemu z tym że wybrałem kolor kolumn, które nawet nie będą pasowały do wystroju pokoju.  Nikt z tym nie ma problemu, tym bardziej nie ma czegoś takiego że nie mogę kupić danego sprzętu bo dostałem zakaz przez to że wizualnie coś nie pasuje. Myślę że tak powinno być wszędzie, kompromisy, wspieranie się w swoich pasjach,  na tym to polega, a nie machanie palcem, zakazy,nakazy, rozkazy ;)

     

    Ale to działa w obie strony, dlaczego mam zabraniać kupna butów, które mojej żonie się baaardzo podobają, a mi się kolor tych butów nie podoba ? Nie zawsze mi coś podejdzie, ale ja zawsze mówię, że najważniejsze żeby się Tobie podobało ;)

    • Lubię to 2
  9. 3 godziny temu, mateolo2 napisał:

    No to dawaj robimy zamianke haha mi orzech bardziej pasuje niż piano black 

    Nieee... Odpowiada mi to że nie pasują 😂

    3 godziny temu, Dedal napisał:

    Bardziej mi chodziło o kompromisy ale widzę że sami Macho,.🤭

    Ciekawe jak jest naprawdę 🤗

    No tak, takie czasy teraz ... dzisiaj facet który idzie do sklepu audio, kupuje sobie sprzęt audio i przynosi do domu to ekstremalny maczo. Normalnie gladiator 😂 

    Ale nie, lepiej na takie zakupy zabierać mamę, teściową i żonę, wraz z psiapsiułkami tak żeby dobrały sprzęt audio pod kolor ścian... bo to w tej zajawce najważniejsze. ;)

    Ja myślę że to normalna sprawa... a nie macho. Działa to w obie strony, jak sobie żona kupuje różowe buty, a mi się różowy nie podoba to nie palę ich w piecu. Chociaż te wszystkie płaskie, typu balerinki to bym palił miotaczem ognia  ;)

     

    • Lubię to 1
  10. 41 minut temu, DiBatonio napisał:

    👍

    Wszystko w temacie.

    Gdzie to równouprawnienie, jak nie ma zgody na nasze hobby z którym wybrały sobie nas za mężów. 

    Później powstają wątki szukam kolumn do salonu, ale...kolor biały musi być, albo inne bzdety.

     

    No haha... Też mnie to śmieszy ;)

    • Lubię to 1
  11. 2 minuty temu, Adi777 napisał:

    Ty antyfeministo TY 😁

    Ojtam internista jakiś tam. Zwyczajne zrozumienie. Czy jak kobieta kupuje buty to pyta się czy może ten kolor kupić ? No w większości raczej nie. Więc dlaczego ma być inaczej podczas kupowania głośników ? ;)

    Już raz kiedyś żyłem pod pantoflem i nigdy więcej 😎😆 

  12. 5 minut temu, DiBatonio napisał:

    Można to zrobić pozostawiając oryginalna izolacje, trzeba wiedzieć jak i czym.

    Jest to rozwiazanie, ale nie zawsze najlepsze jeśli chodzi o połączenie terminali głośnikowym,  którym są podpięte kolumny.

    A moje poprzednie się sprzedały, a były modyfikowane, ba grały lepiej od wersji fabrycznej i to nie było moje zdanie, żeby była jasność. 

    Możliwe. Ja omijam szerokim łukiem wszelkie przerabiane kolumny ;)

  13. 6 minut temu, marcinmarcin napisał:

    Ale to chyba z głupotami nie było do mnie mam nadzieje.. 😂

    Podwójne terminale mają sens przy biampingu, ewentualnie jak np chcemy dać bardzo jasny, szybki kabel np jakiś solid na bas, a jednocześnie nie dowalić sybilantow na górze. 

    Ale  zamiast zworek lepiej będzie połączyć wewnętrzne kable kolumny do jednej pary terminali...

    Wyjaśnienie techniczne jest bardzo proste ‐ likwidujac zworke czy to  metalową blaszke czy kabel likwidujemy 2 lub 4 dodatkowe niepotrzebne punkty łączenia/styku (oporu), z czego 2 lutowane, 2 na styk. A słabe połączenie potrafi moim zdaniem zepsuć wiele więcej niż najgorszy nawet kabel...

    Zamiast zworki z mosiądzu lepszy byłby kawałek miedzi z wywierconymi dziurami ‐fabryczne zworki zazwyczaj mają kształt U i małą powierzchnię styku

    Podłączenie zworek najbezpieczniejszy sposób. Ja gdybym się dowiedział że ktoś grzebał w kolumnach to bym takich nie chciał odkupić. A może moje Gato pójdą dalej kiedyś ;)

  14. 19 godzin temu, mateolo2 napisał:

    Suppper! Szybko doszły :) Cieszę się, że jesteś zadowolony :) Mówiłem, że będzie różnica na górze ;) to srebro fajnie dodaje iskry do wysokich. Trochę żywsze się robią 15 :) Teraz jeszcze namawiam na zainwestowanie w suba rela - t5/t5i i dostaniesz taką potęgę dźwięku, że kolana Ci się ugną. 
     

    Ale też nie chcę żeby Twoja żona mnie znienawidziła za namawianie na te wszystkie zabawki 🤣

    Na razie sporo poszło na analogowe zabawki, gramofon itp. ale Sub będzie w kolejce do kupna. pewnie coś używanego jak będzie okazja to wpadnie. U mnie żona nie ma nic do gadania, no może za mocno powiedziane :) a raczej to nie ten typ związku gdzie nie kupię kolumn bo żonie się nie pasuje kolorem do wystroju ścian.  Gdyby tak u mnie było, to by nie zostało moją żoną :D  ale wiadomo nie można naginać budżetu. :D więc zakup odłożony na później.

  15. 5 godzin temu, Prawie Audiofil napisał:

    Napisz kilka słów co wniosły lub czego nie wniosly.

    Sporo wniosło. Większa rozdzielczość, z zachowaniem charakterystyki gato. Ale nie są jeszcze wygrzene te kable więc później opiszę dokładniej. Ale już na zmęczonego, czułem różnice. No i samo wykonanie jest perfekcyjne. 

    PXL_20240203_104848431.jpg

    1 godzinę temu, marcinmarcin napisał:

    Zawsze i wszędzie mądrości rodem z ASR... co byś się nie naprodukował praktycznie zawsze wywalenie zworek daje poprawę. 

    Najlepiej połączyć kable do jednego terminala, ale nie każdy się w to będzie bawił...

    Nie opowiadaj głupot. Ja właśnie jestem po odesłaniu kabla do gramofonu „melodika" gdzie ta melodika zamuliła brzmienie, dodatków kilka decybeli mnie niż prosty kabel fabryczny który był dołączony do gramo. Kable nie grają, to wiadomo, ale potrafią doszlifować subtelne różnice, gdzie jeśli ktoś ma dobre ucho to wychwyci to. Chociaż w przypadku ostatniej przygody z kablami w gramofonie nic trzeba specjalnie mieć dobrego ucha, bo tutaj każdy by to wychwycił. 

    • Lubię to 1
  16. 3 godziny temu, misiekx napisał:

    Następnie.... 

     

    A na koniec.... 

     

    Z tym ostatnim się zgadzam.... ale nie w przypadku kiedy proszę o poradę, z góry dziękuję a następnie piszę, żeby nie brać forumowy porad do siebie ( jeżeli nie zgadzają się z moim tokiem myślenia). 

    Pozdrawiam 

    Oprócz tego forum, sięgam też w innych miejscach po porady. I pisanie komuś że zrobił BEZSENSOWNY zakup to żadna porada. Z pewnością nie jest to merytoryczną odpowiedzią. Shibata z tą wkładkę nie została wybrana przez przypadek, była to między innymi porada osób który zjadły zęby w tym  temacie, ale rozumiem że zawsze znajdzie się ktoś ze swoim zdaniem, zawsze znajdzie się drożdży lepszy sprzęt - okej. Tylko fajnie jakby komuś nie wmawiać czegoś na siłę, mówiąc że popełnił błąd i mógł zrobić coś innego, tak bo tak. 

×
×
  • Utwórz nowe...