Skocz do zawartości

lukluk71

Uczestnik
  • Zawartość

    730
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez lukluk71

  1. 2 minuty temu, Rafał S napisał:

    I jaki efekt? Było warto? Słyszysz dużą różnicę?

    Różnica jest. Tak jakby się góra bardziej otworzyła. Jest po prostu bardziej czysto. Ale dopiero się zaczynają wygrzewać. Ja dzisiaj też mam „lepszy" dzień na słuchanie i dużo lepiej odbieram muzykę niż przez kilka ostatnich dni ;)

     

    Ale wykonanie tych kabli perfekcyjne. 

    • Zdezorientowany 1
  2. 1 godzinę temu, Misio38 napisał:

    Ja nie. A nawet jak to co z tego?

    Rozmowa jest o wkładce. Wkładki vm95 to najprostsze wkładki niewiele lub nic nie różniące się od at3600. Pakowanie w to igieł z drogimi szlifami jest bez sensu moim zdaniem. Po co pakować ML  do 95-tki jak za 200 zł więcej masz vm540ml co daje zupełnie inna klasę grania, lepsza dynamikę itd.? Analogicznie z Shibatą.

    Oczywiście nikomu nie bronię zabawy. Ale czy nie lepiej uczyć się na cudzym błędzie? W tym przypadku moim ?

    Jak mi się wkładka „zepsuje" to pomyślę o wyższym modelu. Na razie kupiłem wkładkę z igła za 700zł i to był strzał w dziesiątkę, bo takiego właśnie brzmienia. Więc pisanie tutaj że bezsensu zrobiłem nie jest zbytnio trafione. 200-500 zł różnicy wolę zostawić sobie na wyprawę do sklepu (komisu) z winylami ;) 

  3. 4 godziny temu, Misio38 napisał:

    Nie napisałem, że zmiany nie ma. Jest. Tylko, że wkładka VM5xx nawet z igłą eliptyczną to inna liga niż VM95 nawet z Shibatą czy ML. To jest inny poziom dynamiki czy separacji kanałów i związanej z tym tzw. sceny. Wiem, bo miałem 95ML (a Shibata słuchałem), a teraz mam VM520 i przymierzam się do wymiany igły na ML lub do likwidacji tego całego grajdoła związanego z gramofonami. Po prostu nie ma sensu pchać pieniędzy w VM95 gdy obok za stówę czy 2 drożej jest zdecydowanie lepsze rozwiązanie.

    Ty wiesz, ja wiem... ja za to wiem, żeby nie brać do siebie porad na forum audio głęboko do siebie dopóki samemu się nie posłucha (gdzie ktoś coś tam słuchał) biorąc pod uwagę fakt że każdy z nas ma inne gusta, inne systemy, inną akustykę. Gdzie to co u siebie słuchałeś i stwierdziłeś że jest lepiej u kogoś i dla kogoś może być słabo, dlatego nie wiesz i nie możesz wiedzieć co dla mnie będzie lepsze. Tym bardziej że jestem po testach wkładek, igieł - gdzie niektóre wkładki nawet po kilka tysięcy złotych nie zagrały mi, szczególnie te analityczne które z dźwięku analogowego zrobiły totalnie cyfrowe wrażenia. Shibata gra bardzo muzykalnie, dość precyzyjnie ale zostawia ten analogowy sznyt, w którym nie próbuje na siłę z winyla robić cyfrowego grania. No i cena 700 zł wkładka z igłą mieści się w zasięgu mojego budżetu :)

    Poza tym,
    VM dużo różnych opinii w sieci z mieszanymi wrażeniami z odsłuchu.
     

    Cytat

    przymierzam się do wymiany igły na ML lub do likwidacji tego całego grajdoła

    Ja widzę tu ogromny brak konsekwencji.

  4. 39 minut temu, Misio38 napisał:

    Tylko, że wkładka AT VM520 ze szlifem sferycznym pokazuje miejsce tym shibatom czy microliniom załozonym na VM95. To kompletnie bezsensowne zakupy te zaawansowane szlify do wkladki 95. Przerobiłem to osobiście. Kup porządną wkładkę z serii VM5xx i tam dopiero baw się igłami.

    No to na początku przygody mamy już inne doświadczenia odsłuchowe. Ja przerobiłem dopiero zmianę wkładki i jest KOLOSALNA różnica w brzmieniu. Dosłownie jakbym koc ściągnął z gramofonu, na Shibacie jest bardziej muzykalnie, jest więcej detalu w dźwięku. I to nie tylko ja zauważyłem różnice. Nie rozumiem czemu bezsensu, skoro jest tak duża różnica w graniu pomiędzy tymi wkładkami (igłami)

  5. Zakupy zakupy ;)

    W tygodniu przyszła nowa wkładka Shibata. Wow! Jeśli kable dają subtelną różnice, to wkładki igły jednak robią sporą różnice, mimo tego że zielona jest bardzo okej jak na swoją cenę...  to po podpięciu Shibaty kopara mi opadła słysząc różnice i skok jakościowy brzmienia, to jest kilka kroków do przodu w brzmieniu. 

    Pierwszy raz wymiana wkładki. Dość banalna sprawa. ;)

     

     

    PXL_20240129_194032887.jpg

    PXL_20240129_195255946.jpg

    PXL_20240129_194918283.jpg

    PXL_20240202_084154244.jpg

    No i oczywiście obowiązkowy sprzęt do kalibracji i pielęgnacji gramofonu/krążków też wpadł ;)

     

    Dopiero zacząłem zabawę ale wciągnęło mnie po uszy, już ok. 10 krążków u mnie, większość raczej z epoki, szukane po różnych miejscach. 

    No jest magia ;)

    PXL_20240202_084448742.jpg

    PXL_20240202_084537743.jpg

    • Lubię to 1
    • Gratulacje 1
  6. Dokładnie, dlatego nie ma sensu oceniać przez pryzmat że coś do czegoś się nadaje, lub nie.
    Znajdzie się osoba której lepiej podejdzie słuchanie metalu z ciepło brzmiących głośników, ale znajdzie się też osoba która będzie wolała słuchać z jasno brzmiących głośników.  Moim zdaniem Gato wcale szybkości nie brakuje, one mają swój charakter, ale dynamiki i szybkości nie brakuję. Słuchałem "wolniejsze" zestawy :)  No jakbym podłączył do takiego magnata, to może by to nie przeszło. @Rafał S same kable które od Ciebie kupiłem pięknie doszlifowały ten zestaw, a z KEF R3 zagrały dość średnio.

    • Lubię to 1
  7. Ja z kolei nie odnoszę takiego wrażenia żeby kastrowały gitary i wokale. Dla mnie to piękne brzmienie z analogowym charakterem. Ale u mnie 8 (były) 15 są podpięte pod Lyngdorfa 1120, który raczej nic nie dodaje i nic nie odejmuje od kolumn, po prostu brzmi naturalnie, gdzie mam wrażenie że zostawia naturalny charakter brzmienia kolumn i to jest dla mnie ogromny plus.

    3500-4500 to ładna cena za 8, ale trzeba pamiętać że w 2021 mleko kosztowało 2 zł teraz kosztuje 4

  8. Gato 8 poszły w szczęśliwe ręce, R3 też ;)

    15 zadomowiły się u mnie już na stałe. Coś czuję że długo z nimi zostanę. 

    I tak żeby się pochwalić, doszło nowe źródło, gramofon wspaniałe uzupełnia się z Gato. 

    Tak informacyjnie, z pewnego źródła dowiedziałem się że Gato FM będzie już prawdopodobnie od lutego w sklepach.  

    PXL_20240120_094107104.jpg

    PXL_20240119_230759740.jpg

    • Lubię to 2
    • Gratulacje 3
  9. Wczoraj przyszedł przewód MOGAMI. Jest to robione przez osobę z allegro, ale kabel jest zrobiony baaardzo dobrze, wtyki też solidne. No nie ma się do czego przyczepić. Do tego koc ściągnięty, ja nie wiem, co ta melodika robiła z dźwiękiem, ale strasznie wszystko jakby było przeciągnięte, gumowate, trochę tak, jakbym słuchał dźwięku za ścianą, a nie przed głośnikami. Ten efekt zniknął z MOGAMI i teraz jest czysto, fajnie, naturalnie. Wiem, że mogę wsadzić kij w mrowisko, ja sam zawsze staram się wspierać polskie firmy, ale ta MELODIKA w cenie 300 zł to przerost formy nad treścią. Ja rozumiem, że estetycznie jest zrobiony, że jest kartonik. Swoją drogą ja dostałem chyba jakiś zwrot, bo dostałem karton rozwalony, i to nie przez kuriera, bo paczka była cała, są też ślady po jakiejś oderwanej taśmie. Ale mniejsza o to, to tylko karton, mam nadzieję, że teraz sklep, który to wysłał nie będzie robił problemu ze zwrotem.

    No po prostu, nie, nie 300zł!!   Ja się zawiodłem. Za 1/3ceny możecie spokojnie znaleźć lepszy kabel.

  10. Przewody musiałem wymienić, bo te z zestawu zbierały zakłócenia. Melodika załatwiła sprawę z zakłóceniami, ale dla mnie zagrała za ciemno. Dlatego poszedłem w kierunku MOGAMI który widzę że jest często polecanym kablem do gramofonów. Wystarczy żeby mi zagrał neutralnie, i miał dobrą izolacje. Melodika jak wspomniałem zakłócenia zniwelowała, ale zrobiła się "buła" z dźwięku. :) na razie zmiana gramofonu nie wchodzi w grę, wole wycisnąć z tego ile się da. Później może próbować dalej :)

    dzięki za odpowiedzi :]

  11. 57 minut temu, 1Ender napisał:

    Porównując obecny dźwięk co chcesz uzyskać?

    Zanim koledzy zaproponują wkładki, pomyśl i odpowiedz.

    Pozdrawiam 

    Ciężko określić, chciałbym wycisnąć po prostu więcej z tego sprzętu który mam. Może dźwięk lepszej jakości, ale zarazem żeby trzymał analogowy klimat. Fajnie gra to Jazzowe kawałki, ale już taką muzyką elektroniczną czuje za mało detalu. Choć wiadomo to mogą być uroki gramofonu. Sam do końca nie wiem od czego zacząć, widziałem że w mojej wkładce można wymienić igłę, na taką o dużo wyższą klasę, ale z drugiej strony nie wiem jaka będzie różnica. Szczerze mówiąc nie jestem osłuchany w gramofonach, wkładkach i nie mam punktu odniesienia. Zastanawiam się czy w takim Top Hi-Fi do którego mam 20 minut drogi, będzie można sobie sprawdzić wkładki ? 

    Z jednej strony czytam po necie że wkładki mają ogromny wpływ na dźwięk, z drugiej strony czytam że nie mają. Generalnie można się pogubić w opiniach, a sam nie mam punktu odniesienia. Chciałbym czegoś spróbować, ale ciężko tutaj wyobrazić sobie jaki będzie tego efekt....

    Najważniejsze dla mnie teraz kupić coś do ściągania kurzu.... :)

  12. Cześć,
    Zaczynam przygodę z czarnymi płytami i mam kilka pytań dotyczących pewnych technicznych spraw.
    Zakupiłem gramofon Audio-Technica AT-LP120X i przy okazji nabyłem już jakieś pierwsze krążki z epoki i współczesne. :)
    Chciałbym powolutku szykować gramofon do jeszcze lepszego grania niż teraz jest. Czyli w niedalekiej przyszłości wymienić wkładkę lub igłę, z tym że nie do końca wiem co będzie lepszego.
    Aktualnie gramofon jest podpięty do Lyngdorfa TDAI 1120 który w którym jest przedwzmacniacza gramofonowy.  Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bez kupowania kabli za miliony i wkładek za miliony. U mnie muzyka leci przez praktycznie cały czas, ale główne źródło to TIDAL CONNECT później CD a gramofon to tak 2-3 x w tygodniu płytka i tyle.

    1. Kable do gramofonu.
    Na początek zmieniłem okablowanie z tego fabrycznego (w komplecie z gramofonu) na bardzo polecane kable MELODIKA MDPH10 i wiecie co? w moim odczuciu te kable zagrały słabiej niż kable które miałem w komplecie z gramofonem. Nie chcę tutaj robić antyreklamy jakiejś, ale może "słabiej" to za dużo nazwane, po prostu zagrały jakby trochę ciszej i ciemniej, więc może komuś to pasować, mi totalnie nie podeszło to. Pomyślałem że trzeba je wygrzać, ale z drugiej strony, jeśli te w komplecie z pudła też nie były wygrzane i zagrały na moje ucho lepiej no to już raczej nie będzie tutaj jakiegoś super skoku jakościowego. Nie będę tutaj komentował, bo wiem że to PL firma, kable są dobrze wykonane, ale no właśnie ale...  Kable zwracam. Ale kupiłem za 1/3 ceny tej MELODIKI kabel
    MOGAMI 2965 bo gdzieś tam słyszałem że jest bardzo dobry, to gotowiec z allegro https://allegro.pl/oferta/komplet-kabli-do-gramofonu-mogami-2965-100-cm-12017870759  
    Miał ktoś styczność z tymi kablami MOGAMI ? chyba że szukać czegoś innego w podobnych cenach ?

    2. Wkładka igła, u mnie w zestawie jest wkładka AT95E. Wiem że dużo zależy od realizacji płyt, na tej wkładce bardzo spoko jest granie, szczególnie że mam już kilka płyt i mogę sobie porównać realizacje, gdzie między płytami jest ogromna przepaść. Ale mimo wszystko chciałbym już powoli wymienić igłę/wkładkę na coś lepszego, jakie igły/wkładki możecie polecić do 500-1000zł ?

    3. Szukam sprzętu do domowego czyszczenia płyt, raczej nie chodzi o jakieś skomplikowane myjki, ale czasami żeby powycierać jakiś odciska palca, a najważniejsze pościerać kurz z płyty, bo u mnie sporo mocno się kurzy w mieszkaniu.

    Za wszelkie odpowiedzi nt. pytań dziękuję. Będzie też miło jak ktoś doświadczony udzieli jakiś kilka cennych porad, nawet poza pytaniami, chętnie przygarnę cenną wiedzę i chętnie będę czytał każdy komentarz tego typu :)

  13. Dnia 12.01.2024 o 18:41, grishaq1986 napisał:

    Tak szczerze to kolor Qedów mi nie odpowiadał ;) 

    Kurczę Qed za metr 329 zł Dali 139zł za metr.
    Obie zworki 300zł, obie na dobrych połączeniach, a wybrałeś zworki po tym że mają lepszy kolor ? :D
    Ja nie hejtuję, po prostu sam zastanawiam się co kupić i się pogubiłem ;]

  14. 8 minut temu, Pitt39 napisał:

    Ciekawe są, ale bez odsłuchu nie ma szans, juz poprzednie tak kupiłem i trzeba wyciągać wnioski. Niemniej jakby sie nie sprzedały, a przypadkiem był we Wrocławiu nie omieszkam się odezwać. 

    Całkowicie Cię rozumiem.

    Okej. Więc nowa cena. 3600

  15. Dnia 30.12.2023 o 13:27, grishaq1986 napisał:

    Dam znać :) tylko w miedzy czasie zamówienie z QED-ów zmieniło się na Dali SC RM230st od Trans Audio HiFi Wrocław.

    W nowym roku będę testować i podzielę się wrażeniami :)

     

     

    Pozdrawiam i życzę wszystkim forumowiczom udanej zabawy w Sylwestra oraz Szczęśliwego Nowego Roku !!!


    a takie pytanie, czemu zamieniłeś na Dali ?

  16. 1 godzinę temu, Pitt39 napisał:

    Jakbym miał kupowac oczami, to zdecydowamie mają piekny kolor. Szukam czegoś, ale chwilowo nie po drodze mi do do Wrocławia. Ps. Jak sie sprawuja w muzyce elektronicznej?.

    Ja słucham muzyki elektronicznej, dla mnie zacnie to gra, jestem zakochany w dźwięk za GATO, gdybym nie trafił po okazji na 15 to bym zostawił sobie te 8mki. Kolumny można przesłać, są kartony z styropianami ochronnymi, więc sklepowo zabezpieczone. Ja chcę sprzedać te kolumny, bo leżą w mieszkanku i trochę zagracają miejsce. Na OLX wrzuciłem 3700zł to wpadło dziś kilka zapytań. Cena myślę że jest bardzo atrakcyjna, tym bardziej że pewnie nowe dopiero w marcu i przy tym że Gato ma takie teraz zainteresowanie, to pewnie nowa partia będzie wyceniona na więcej niż poprzednio gdzie 8 kosztowały nowe 6k pln. Jakbyś chciał to mogę zrobić 3600.

  17. 2 godziny temu, grishaq1986 napisał:

    Zworki wykonane perfekcyjnie.

    Fajnie podkręcają rozdzielczość nie podbijając strasznie wysokich tonów.

    Na chwilę obecną zostają w moich Bowersach.

    Polecam Pana z Wrocławia który zajmuje się konfekcją kabli już jakiś czas :)
     

    https://www.olx.pl/d/oferta/dali-sc-rm230st-zworki-do-kolumn-kable-glosnikowe-trans-audio-hi-fi-CID99-IDGRuHE.html

     

     

    Pozdrawiam

    Grzegorz

    IMG_6546.jpg

    Dobrze wiedzieć, mam chordy do zrobienia w bananki.  :]

    a jestem też z Wro

    • Lubię to 1
  18. 7 minut temu, AudioTube napisał:

    Nie idź proszę tą drogą😊

    Potrzebujemy Ciebie tutaj wypoczętego, zrelaksowanego.

    Na pewno ktoś chętny się odezwie.

     Przy gato można doskonale odpocząć :D 

  19. 1 godzinę temu, Palmos napisał:

    Ale wiesz (a być może Twój przyjaciel Cię już uświadomił) że gramofon to nie CD że się wkłada płytę i gra tylko że trzeba tam trochę poustawiać żeby dobrze grało, a co najważniejsze nie uszkodziło płyt.

    Ja bardzo Was proszę, nie róbmy z tego wątku jakiegoś mitycznego obrzędu w świecie gramofonowców. Wczoraj się do 3 nad ranem naczytałem sporo wątków i dochodzę do wniosku że niektórzy to mają jakąś obsesję na tym punkcie, jakby to była jakaś czarna magia do opanowania tylko dla WYBRAŃCÓW. Przepraszam za szczerość, ale jak przeczytałem Twój komentarz tutaj w takim pouczającym tonie, to śmiechłem.  Może tak odebrałem Twój wpis, bo temat o gramofonach to teraz najcięższy temat przez który przedzieram się jeśli chodzi o tematy audio, po prostu sporo tam gramofobów w internecie którzy używają tego sprzętu a robią z tego tajemnice wszechświata dla wybranych :D To jakiś kult, sekta niektórych ludzi. No jakiś wątek gdzie jakiś użytkownik zadaje pytanie proste, a tu nagle JEB dostajesz wykład od jakiegoś janusza gramofonowca (nie mówię o Tobie, bo tam była wręcz agresja, bo laik kupuje gramofon) że to nie jest dla wszystkich zabawa. Jeszcze rozumiem jak wyjaśnione argumentami, za i przeciw, gdzie ktoś sobie przemyśli i podejmie samodzielnie decyzje, ale noooo jakoś ciężko, jakby na opierd...olu od mamy za to że się w gimnazjum po balu piwo wypiło z 10 kolegami do podziału :D
     

     

    1 godzinę temu, Michał Gałązka napisał:

    Wiesz co, no trochę i tak i nie, Dla takiego gramofonowego laika, który odpala od czasu do czasu płyty to nie musi być takie skomplikowane. Ja posiadam Pro Jecta Debut Carbon z 2m RED już dość długo, mam też jakąś kolekcję płyt. Gramofon był praktycznie od razu gotowy do użycia, trzeba było założyć talerz i ustawić  przed pierwszym odpaleniem co było w instrukcji i sprzęt gra :) Płyty żyją i mają się dobrze, dźwięk na moje potrzeby (czyli jak napisał autor  co niedziele po kościele :P)  jest bardzo ok :) 

    otóż to.

×
×
  • Utwórz nowe...