Skocz do zawartości

lukluk71

Uczestnik
  • Zawartość

    730
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez lukluk71

  1. 29 minut temu, bebbop napisał:

    Ja osobiscie mam juz dosyc szukania, bo od roku jestem bez stalych kolumn. Mialem R3, ktore pograly z 60h i myslalem, ze zostana, bo podobaly mi sie od wyciagniecia nowych z pudla, ale ostatecznie dla spokoju ducha stwierdzilem, ze sprzedam i kupie w ciemno Mety, ktorych cena ostatnio spadla. 4 tys to bylo za duzo w stosunku do starych, ale te 2 tys. jestem w stanie przelknac.

    jak wrażenia ze zmiany R3 na mety R3 ?

  2. 8 minut temu, bebbop napisał:

    A co bylo nie tak z R3 jesli mozna wiedziec? Mam 706 S2 i wedlug mnie R3 lepszejsze, chociaz przyznam szczerze, ze 706 dlugo juz nie sluchalem. Pamietam, ze pierwsze wrazenie jakie bylo po podlaczeniu R3 wyciagnietych prosto z pudelka to byl bardziej namacalny wokal w stosunku do 706. W 706 byl na linii kolumn, w R3 troche wysuniety do przodu i bardziej "czarowal", bardziej szczegolowy. Dolu w R3 na poczatku jakby w ogole nie bylo w porownaniu do 706, ale po 40-50h bardziej roznorodny w R3, chociaz jakby bardziej w tle. W 706 wydaje sie blizej srednicy. Gora bardziej napowietrzona w 706, ale w R3 znowu bardziej szczegolowa, roznorodna. Tutaj z kolei 706 mialy latwiej, bo od poczatku wyciagnalem firmowe zworki i graly ze zworkami Tellurium Q Black II. W R3 zmienilem zwory dopiero po 40-50h wygrzewania i pamietam, ze gora sie otworzyla i zrobila jeszcze bardziej szczegolowa, roznorodna, zaczela w koncu "czarowac" jak 706. Niestety pozniej juz nie sluchalem 706, bo R3 jak dla mnie byly od nowosci lepsze praktycznie we wszystkim.

    Zauważyłem pewną tendencję, zupełnie inne opinie lecą od osób które nie posiadają R3, a zupełnie inne opinie lecą od osób które mają przez dłuższy czas te kolumny.  Dlatego ja słyszę że R3 grają jak błotko, to mi się dziwie robi, bo jakbym przez te długie miesiące miał zupełnie inne kolumny, niż osoby które gdzieś tam chwile miały okazję słuchać :D

    • Lubię to 2
  3. 8 minut temu, Grzesiek202 napisał:

    @Rafał S jasne. Ironia. To czasem broń obosieczna. Rozumiemy się. 

    Ja, kiedy tak sobie słucham coraz to innych kolumn, dochodzę do wniosku, że jednak nomenklatura, a w zasadzie jej brak stanowi spory problem. Dla mnie mnie moje kolumny są muzykalne. Dlaczego? Pogadajmy w innym wątku 😀

    Aha. A Łukasz, sądząc po Jego wpisach  nie polubi B&W. No i też świetnie.

    nie tyle co nie polubię, a tyle że polubiłem. Chociaż doceniam kunszt i rozumiem za co można lubić BW. Ale to nie mój kierunek:]

  4. 3 godziny temu, Grzesiek202 napisał:

    No chyba nie odbierasz B&W tworzenia klimatu 😶. A to że jest on surowy a  nie przytulny, to już inna sprawa. R3 to granie po przeciwnej stronie.

    KEF R3 jest po środku. Dlatego każdy test, każda opinia na temat tych kolumn, opisuję je jako neutralne. Tak jak mateolo2 który przez długi okres miał te kolumny i ja to potwierdzam, bo tak samo je odbieram.

    Ciemne to mogę nazwać teraz swoje FM8, ciemne i gęste, choć nie są aż takie ciemne, ale słuchając bezpośrednio po R3 to właśnie Gato są ciemne a R3 z iskrą. Gdzie po takim przełączeniu FM-8 na R3 właśnie jesteś atakowany informacjami, detalicznością, dźwiękiem który jest podzielony na kawałki,z wielkim wokalem i wielką średnicą, a to że R3 mają przy okazji (JAK NA MONITORY) duży bas, i nie iskrzą na górze, to nie czyni ich ciemnymi, trzeba pamiętać że granie to nie tylko góra i dół, ale też środek, a R3 potrafią grubo polecieć środkiem, stąd właśnie opinię że przy wokalach słychać każde przełknięcie śliny. Ale to już pisałem, tak samo jak sporo jest testów na YT które to potwierdzają. 

    Ale to dynaudio wpisuję na listę :D

    • Lubię to 1
  5. No cóż… znów chodzą po głowie zmiany. Osłuchałem się GATO po uszy przez te kilka ostatnich dni. Nie potrafię powiedzieć, które kolumny są dla mnie lepsze, choć R3 i FM8 to zupełne przeciwieństwo, to każde z nich mają cechy, które bardzo mi się podobają. R3 były ze mną najdłuższą przygodą z kolumnami, to taka przygoda, gdzie spędziłem dziesiątki godzin śmigania po salonach i wypożyczania różnego sprzętu. Nic nie potrafiło zastąpić mi grania R3, ale nie wszystko udało się przesłuchać i wtedy myślałem, że R3 zamkną mój temat poszukiwań, ale wiadomo minął czas, kolumny wciąż mi się podobały, ale dopadła chęć spróbowania czegoś nowego. Teraz wpadły Gato, o których zawsze marzyłem, żeby spróbować posłuchać sobie dużej u siebie w domu i okropnie mi te kolumny się podobają, ale wczoraj przesiedziałem z refleksjami przy alko zero procent (tak pierwszy sylwester w domu bez większej imprezy przez pewną wyjątkowość w moim życiu, na którą czekam i muszę być w gotowości) i przemyślałem wszystko od nowa, udało mi się też wynegocjować pewne warunki z moją żoną, która zaczęła również wkręcać się w audio, normalnie oczy przecierałem, nie wierząc w to, że spędziła tyle czasu przy porównaniach, odsłuchach R3 VS FM8. Postanowiliśmy też sprzedać kilka gratów, których nie używamy, okazało się, że troszkę tego jest, a z tego oczywiście spiąć budżet na poszukiwania czegoś nowego, oczywiście tak się składa, że w styczniu mam dużo wolnego czasu i właśnie dlatego chciałbym to wykorzystać. Dlatego też wystawiam swoje GATO, jeśli ktoś jest zainteresowany GATO, to zapraszam na giełdę :]

    Mam już coś na oku i będę informował na bieżąco.

    Do siego roku! :]

  6. Sprzedam GATO FM-8 Mam do sprzedania bardzo dobre kolumny GATO FM-8. Gwarancja do 2024.05.08. 4500zł możliwa mała negocjacja :)
    Piękny stan. Nie będę opisywał jak grają, bo już dużo o nich zostało powiedziane. Aktualnie czas oczekiwania w salonach na te kolumny to kilka miesięcy.

    W komplecie kartony, org. Maskownice.
    Kartony posiadają zabezpieczające styropiany, więc jest możliwość wysyłki.
    Najchętniej odbiór osobisty Wrocław.

    415424494_7818531044830877_5320158705056695630_n.jpg

    PXL_20231231_115228507.jpg

    PXL_20231231_105551067.jpg

    PXL_20231231_105750235.jpg

    PXL_20231231_105802805.jpg

    PXL_20231231_115347010.jpg

    PXL_20231231_105647653.jpg

    PXL_20231231_105913064.jpg

    PXL_20231231_105619652.jpg

    • Lubię to 1
  7. Dzięki ;) Zdjęcia nie są edytowane, wrzucane prosto po zrobieniu. Czysty JPG z telefonu, bez prostowania, bez edycji. Można powiedzieć że na codzień pracuje z obrazem i mam pewne nawyki robienia zdjęć nawet telefonem. Ale wystarczy postarać się robić prosto zdjęcia, złapać dobra perspektywę kadrowaniem i poszukać dobrego światła. Ale jakościowo aparat też daje radę, to nie jest telefon z jabłkiem, ale dużo tańszy Gogle Pixel 7 - moim zdaniem pixele dają najlepsze obrazki z aparatu w tel.  I nie trzeba kupować jabłka za milion monet, żeby mieć dobry telefon z bardzo dobrym aparatem ;)

     

    PXL_20231231_115228507.jpg

    PXL_20231231_115308409.jpg

    PXL_20231231_115154297.jpg

    PXL_20231231_115002271.jpg

    PXL_20231231_115347010.jpg

    PXL_20231231_120034146.jpg

    PXL_20231231_120028372.jpg

    • Lubię to 2
  8. 15 minut temu, Wito76 napisał:

    @lukluk71 Na sąsiednim forum, w klubie KEFa coś tam niedawno zagadałem na temat połączenia R3 z lampą i generalnie głosy były takie, że to wymagająca kolumna, że tylko mocny tranzystor i z lampą będzie gofr z bitą śmietaną i karmelem. Zagadałem też Q21, ale olali. Zagadałem, bo mają swój filmik o serii Meta i padł tam głos, że z lampą będzie "spowolnienie". Jakoś tak chyba stereotypowo do tego podeszli, bo jakoś nie zauważam tego "oleistego" grania u siebie, jak trzeba to jest wykop, petarda i nawet żyletki. No i jeśli "nie ściemniasz" :), że R3 są takie słodko-kwaśne, w każdym bądź razie nie ciemne, to z lampą może być fajny duecik. 

    Mój system to wzmacniacz na EL34 więc z natury będzie to grało trochę romantyczniej i lampowy DAC R2R. Dużą robotę robi właśnie DAC, daje tę masę, skalę dźwięku, naturalną barwę, nie "techniczną" tudzież "chińską" sygnaturę. Jak perkusista walnie w kotły to jest ta masa i potęga, gitara akustyczna ma to swoje "live" i takie R3 mogłyby być tutaj fajnym partnerem.  Jedyna moja obawa czy też przyzwyczajenie do podłogówek, czy nie zabraknie potęgi, wypełnienia pomieszczenia "mocą" kolumn. Pamiętam jak 3 lata temu przywiozłem chwalone Diamond Monitor (obecnie zwane D18) i w porównaniu z podłogowymi MA brzmiały tak miniwieżowato. Brakowało mi energii w tym graniu. A punkt przełomowy było obejrzenie z młodym Transformersów na tych głośnikach - chudo, szczupło, nijako.

    A zdjęcia super, rzeczywiście pięknie się prezentują.

    Q21 pewnie robią filmy też pod sprzedaż, więc wiesz... nie będą się zdrabniać w szczegóły, bo po filmie trzeba wracać do roboty :]
    Ja generalnie ciągle z tyłu głowy mam ciągle lampę, skoro lubię takie ciepłe granie, to właśnie lampa mogłaby tu zrobić robotę. Nie powiem Ci jak zagrają z Twoim sprzętem bo nie wiem : ] ale gdzieś czytałem na zagranicznych forach że ktoś podpinał pod lampę R3 i był zachwycony graniem - ale wiesz, ilu ludzi tyle opinii w necie. Dla kogoś może być fajnie, dla Ciebie mniej. Musiałbyś wypożyczyć kolumny, jakbyś był z Wrocka to chętnie bym sam sprawdził granie lampy :)

  9. 56 minut temu, Wito76 napisał:

    Dawaj.

     

    Czytam od dwóch dni i coraz większego smaka mam na odsłuchanie R3 podczas najbliższej wizyty w salonie.  Generalnie Łukasz, bardzo fajnie, bardzo ciekawie i obrazowo opisujesz swoje obserwacje, szacun, super się czyta. Na pewnej popularnej grupie FB jest też Twój wątek, na temat tego pojedynku, ale tutaj jakby lepsze miejsce do opisania wrażeń i ciekawsze komentarze niż tam. A co do filmików to wiadomo, że nie słuchamy  bezpośrednio Gato czy R3 tylko głośniczka w swoim telefonie czy komputera, więc wnioski bardzo ostrożne. Tak czy siak filmik Gato mniej mi się podobał. Aczkolwiek zupełnie rozumiem Cię, że ciągnie Cię do takiego grania. Ja już też wyrastam z tej pogoni za super hiper detalami, które są na dłuższą metę zaprzeczeniem muzykalności i przyjemności. Z drugiej strony nie może zabraknąć detali i takie błędne koło. 

    Druga sprawa taka że mikrofon w telefonie nie wyrabia przy podkręconej głośności ;) 

    Jak jesteś z Wro to zapraszam na odsłuch, póki się nie sprzedały ;) Zrobię Ci smaka zdjęciami. R3 oprócz dobrego grania, są piękne. 

    PXL_20231230_180838041.jpg

    PXL_20231230_181350320.jpg

    PXL_20231230_181646087.jpg

    PXL_20231230_181307064.jpg

    • Lubię to 1
  10. 13 minut temu, River napisał:

    Trzeba było nie wrzucać takiego nagrania .Każdy już jakieś wnioski wyciągnął nawet z takiego nagrania. Mi to wystarczy. 

    Kef zdecydowanie lepsze kolumny.

     

    Ale o co chodzi bo nie rozumem w sumie ;)

    Skoro są dla Ciebie lepsze KEF to okej, gusta to indywidualna sprawa. Ja nie oceniam jednych i drugich przez pryzmat „lepszości" bo dla mnie jedne i drugie mi się podobają. 

    R3 to wybitne kolumny, a R7 pewnie jeszcze bardziej. Ale na ten moment wolę słuchać gato ✌️

    • Lubię to 1
  11. Sprzedam KEF R3. Są wystawione na olx za 4200, ale dla forumowiczów za 4000zł

    W bardzo dobrym stanie Na sprzedaż rewelacyjne głośniki KEF R3 ORZECH. Kupione w salonie 31.03.2021. Bardzo dobry stan, zadbane, praktycznie bez śladów używania – pedantycznie dbam o sprzęt audio – kolumny wyglądają jak nowe. Kolumny mają 5-letnią gwarancje. Oprócz świetnego wykonania i wyglądu, kolumny pięknie grają. Głośniki są podłączone do bardzo dobrej elektroniki Lyngdorfa, która bezpiecznie potrafiła „napędzić głośniki.” Recenzje na temat dźwięku z tych kolumn można poczytać w internecie. Ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że R3 to genialne odwzorowanie instrumentów, bardzo soczysty bas i ogromna scena. Kolumny grają wyśmienicie, to podstawki trójdrożne, które potrafią mocno uderzyć, zagrać tak jak duże podłogowe kolumny.

    W komplecie:
    karton, maskownice., dokumenty.

    R3 są ciągle podpięte pod wzmacniacz, więc przed kupnem można sobie je sprawdzić :)
    Odbiór osobisty Wrocław.
    Mam kartony, ale nie mogę znaleźć styropianów,  więc nie mam możliwości przygotowania wysyłki. 

    PXL_20231224_095349576.jpg

    PXL_20231224_095028430.jpg

    PXL_20231208_121641910.MP.jpg

    PXL_20231208_121632047.jpg

    PXL_20231208_121534320.jpg

    PXL_20231208_121215257.jpg

    PXL_20231208_121052202.jpg

    PXL_20231208_121012560.jpg

    PXL_20231208_120945053.jpg

    PXL_20231208_120859196.jpg

    PXL_20231208_120824320.MP.jpg

  12. 9 minut temu, Kraft napisał:

    No tak. Skoro u Ciebie bas R3 jest korygowany DSP we wzmacniaczu, to nie dziwne, że masz inne związane z nim odczucia niż ja (czy redaktor Audio) słuchający bez korekcji. 

    Room Perfect u mnie nie wpływa jakoś mocno na dźwięk w miejscu odsłuchowym, a same ustawienia w TDAI, są na zero, jak sobie robię porównania kolumn to często jest ByPass, czyli bez RP. Pisząc że słuchałem u siebie R3 z Marantzem brałeś pod uwagę to co napisałem ? Że były testowane też inne wzmacniacze przed kupnem Lyngdorfa, w tym właśnie marantz + r3 ;)

    Oj nie łap za słowa.

    Kurcze Ty dalej nie przeczytałeś na jakiej zasadzie działa Lyngdorf i RP ...  ;)

  13. 34 minuty temu, Kraft napisał:

    Nic takiego nie napisałem. Za bardzo się unosisz.

    Pozdrawiam

    obraz.png
    Kot przebiegł po klawiaturze ? :D


     

    25 minut temu, AudioTube napisał:

    Za dużo wiary i nadziei w sprzęcie audio. 
    Za mało w „jakości” realizacji/masteringu, ilości i jakości mikrofonów. Poziomie głośności, związku kolumna-pokój-sweetspot, usposobienie jeszcze paru innych „ingredientach”

    Fortepian na żywo to bliski mi temat. Ale…słuchany w kościele, filharmonii, innych „innych” deskach? 
    W pierwszym rzędzie w środku, czy z boku lub całkiem z tyłu?

    Temat na książkę. 

    Nie mieszałbym Live bez prądu z audio w pokoiku. Nie wiem, być może bez ani jednego punktu wspólnego. 
    Przepraszam, emocje mogą je łączyć, te nasze subiektywne, w nas.

    z tym się zgodzę, ale jeśli grasz, śpiewasz to nie tylko w kościele, są miejsca które są specjalistycznie przygotowane pod śpiew i granie: studia nagraniowe, sale, opera...  itp. a jak ktoś jeździ po całym świecie, to raczej wątpię żeby grał śpiewał w osiedlowym kościele podczas niedzielnej Mszy :]

  14. 19 minut temu, Kraft napisał:

    "Nie ma się jednak czego bać, bo w większości poziom basu regulujemy zatyczkami i w ten sposób możemy się pozbyć jego nadmiaru. [...]

    Od dłuższego czasu firma dostarcza brzmienie z mocnym basem, można na to liczyć prawie w każdym przypadku, ale... występuje też dość typowa zależność: większe kolumny basem przywalają na maksa, mniejsze trochę odpuszczają. [...]

    A jednak zdecydowano, że KEF R3 będą startowały w "salonowej" kategorii wagowej, jeżeli chodzi o kształt charakterystyki - z mocnym basem, przygotowanym z zapasem właściwym do ustawienia w dużej odległości od ścian."

    Kurde, w redakcji Audio też grają na Marantzu? Czy na nim też mierzą?

    66576-kef-r3-audiocompl-lab1.jpg.a9faa16f6f1d2205bf29d19215db8a51.jpg

     

     

     


    stary, ale napisałeś że KEF to TYLKO wyeksponowany bas, wiesz doskonale że to nie jest prawda?
    Przecież sam pisałeś o tym że średnice i wokal są wyjątkowo silną stroną KEFa (tak pamiętam, przed kupnem przerabiałem ogrom informacji nt. KEFA w tym Twoje opinie) czy już nieaktualne to słyszenie przełkniętej śliny o którym pisałeś? Najwidoczniej szybko zapomniałeś grania R3, skoro tylko bas został zapamiętany :D  Przecież sam to pisałeś, a dziś pod każdym postem o R3

    a dziś, pod każdym postem o R3 wrzucasz coś takiego.

    Cytat

    Jeśli R3 mają coś wyeksponowane, to tylko bas.


    No szkoda, że nie podpięli do takiego HEGLA którego powinni też mieć na stanie jeśli testują sprzęt ...
    mogliby ocenić brzmienie, dźwięk...  bo wykresy mają się nijak do odbioru dźwięku.

    i teraz czytać ze zrozumieniem. Bas w R3 jest, jest go dużo JAK NA MONITORY, ale tutaj zamykamy temat zdaniem, w porównaniu do innych monitorów. To że jest bas w nich, nie oznacza że nie ma nic innego w tych kolumnach i tylko bas jest wyeksponowany, bo to nie jest prawda, te kolumny można tak ustawić, dobrać wzmak że tego basu będzie jeszcze brakować, bo to jednak podstawki.

    Moje doświadczenie z KEFAmi pokrywa się częściowo z tym testem.

     

    obraz.png

  15. 1 godzinę temu, Rafał S napisał:

    Mnie się MA Gold 100 5g bardzo podobały w porównaniu z niższym modelem - Silver 100 6g. Soprany bajeczne, bas imponujący jak na rozmiar kolumn. Ale też brakowało mi trochę średnicy (gitary elektryczne w bluesie nie miały dość masy) i z tego powodu ich ostatecznie nie kupiłem. Potem długo zastanawiałem się, czy to tylko moje wrażenie w porównaniu ze Studio 16Hz, czy faktycznie Goldy mają średnicę skromniejszą niż bym chciał. Cieszę się, że znalazłem tera potwierdzenie, że nie jestem sam w tym odczuciu. (Niemniej, wokale z Gold 100 bardzo mi się wtedy podobały - szczegółowe, namacalne, wyraziste, a zarazem przyjemnie ocieplone).

    Łukasz, gdybyś w przyszłości szukał czegoś podobnego do MA Gold 100, ale ciut ciemniejszego, jeszcze trochę cieplejszego, z lepszym rytmem i z gęstszą średnicą, to polecam Dynaudio S40 (oczywiście to już większy wydatek, ale trafiają się różne okazje). A jeśli kierunek na ciepło, barwę i relaks, a jednocześnie spory dźwięk i duży bas, to Xavian Ambra (niestety też droższe od Goldów). Piękne te Xaviany i przyjemnie się dotyka prawdziwego drewna, choć stylistyka nie do każdego wnętrza. Ale może już znasz oba modele. :)



    Dokładnie tak jest z tymi Monitor Audio Gold 100 5G. Odniosłeś dobre wrażenie. One pięknie grają, ale gdzieś tego środka miałem wrażenie, że jest za mało. Może dlatego, że dużo dołu i dość dużo góry. Wiesz, ja chyba specyficzne mam podejście do słuchania muzyki. Z jednej strony chciałbym, żeby mi fajnie zagrał Jean Michel Jarre, gdzie na jaśniejszym sprzęcie szczegóły, detale, szybkość może Cię wciągnąć w wir Oxygen, a z drugiej strony przy kolejnych kawałkach i trochę dłuższym odsłuchu (pracuję w domu, i często w tle leci muza) zaczyna Cię to tak drażnić, że musisz wyłączyć muzykę, bo to tak, jakbyś ciągle pracował w jakimś hałasie, to coś takiego, jak masz dzieci w domu, uwielbiasz głos swoich dzieci, uwielbiasz, kiedy w głosie dzieci jest radość, śmiech, szczęście, nawet płacz, bo w końcu to dzieci, a dzieci przecież płaczą często z byle powodów… i jak Cię to wszystko otacza, jest szczęście, no ale po pewnym czasie, kiedy spędzasz dużo czasu ze swoimi dziećmi to ten śmiech, głos, płacz przeradza się w HAŁAS, taki hałas, gdzie ktoś by nałożył blaszane wiadro na głowę i walił jakąś metalową pałą w to wiadro. To u mnie działa w obie strony, mając bardzo jasne kolumny, a zarazem mając bardzo ciemne kolumny, gdzie też nie lubi się bardzo zamulonego dźwięku, bo w końcu słucha się elektronicznej muzyki – dlatego R3 bardzo mi odpowiadały, bo były po środku tej ciemności i jasności, ale tam faktycznie wokale i środek potrafił zaatakować na twarz, bo jest faktycznie tego dużo w KEF-ie, dlatego nie potrafię zrozumieć, jakim cudem i skąd się wzięły opinie nt. tego, że R3 gra ciemnym dźwiękiem, że jest pod kocem (pewnie chodzi o złe dobranie wzmacniacza) przecież nawet w recenzjach, niezależnych opiniach/testach KEF R3 ma opinie neutralnej, a zarazem szczegółowej kolumny. U nas jakieś dziwne opinie się wzięły, jak czytam o R3, to jakbym czytało o zupełnie innym głośniku niż mam, dosłownie, jakbym czytał o R300, a nie o R3. Tak jakby ludzie na naszych rodowitych forach ciągle myśleli, że R300 to to samo, co R3 i oceniali R3 przez pryzmat R300 przecież R3 właśnie została wyciągnięta z tego ciemnego grania w stylu R300. Od góry poprzez średnie i sam dół R3 została poprawiona. No ale wracając do GATO, gato jest właśnie takie też wyśrodkowane, ma mniej średnicy, wokal już tak nie leci na przód, wszystko robi się spójne, jest to granie takie na długie odsłuchy, mniej bezpośrednie.

    No i podsumowując, jak wrócą Gato do sklepów, to lecę do @Q21 odłsuchać GATO 15 i przy okazji porównam sobie mety :]

    22 minuty temu, Adi777 napisał:

    Czyli R3 są techniczne i odtwarzają dźwięki, a Gato muzykę - jak napisał @mateolo2

    Nigdy nie zrozumiem takiego pisania. Tak samo z "muzykalnością". Ciekawe kto wymyślił, że to zależy od sprzętu audio.

    Można odnieść wrażenie, że wielu ludziom się podoba takie poetyckie rozumowanie audio i chcą się w tym utwierdzać wspominając między innymi o muzykalności.

     

    Zależy co masz na myśli z tą muzykalnością, bo dla kogoś muzykalne mogą być bardziej właśnie R3, bo tak jak wspomniałem wyżej, potrafią lepiej pokazać instrumenty, a dla kogoś kto jest muzykiem i ma ucho do instrumentów, porównanie do grania na żywo, taki dźwięk z KEFa może być zdecydowanie lepszy, bardziej muzykalny.  Przykładowo: grasz na fortepianie, więc wiesz jak brzmi na żywo i w sprzęcie audio oczekujesz chociaż w minimalny sposób dźwięków zbliżonych do tego co słyszysz na żywo, odpalasz jakieś kolumny które potrafią dodać dużo od siebie efektów i nie możesz pogodzić się tym że są takie przerysowania...
    Wszystko nasze odczucia, gusta. Punkt widzenia, zależy od siedzenia.

×
×
  • Utwórz nowe...