High end za kilkanaście tysięcy? To raczej mówimy o setkach tysięcy a nie dziesiątkach... wszystko spoko, ale nie mylmy pojęć. Żeby nie było zaraz nagonki, nie chodzi o to ile co kosztuje i ile kto wydaje na co, tylko jeśli mowa o segmencie najwyższym to nie mówimy o rozwiązaniach podstawowych... ot sprostowanie dla użytkownika otwierającego wątek, bo może nie zdawał sobie sprawy...