Cześć wszystkim,
Chciałbym zakupić nowe kino domowe do salonu o powierzchni ok 20 m2. Pokój ma kształt kwadratu. Sprzęt będzie użytkowany do oglądania filmów, słuchania muzyki (bez szczególnego wyróżnienia konkretnego gatunku) oraz podłączony do xboxa. Mój budżet to ok 5-6 tys.
Jestem kompletnie zielony w tym temacie więc chciałbym poradzić się fachowców z forum:)
Wstępnie przeglądałem kilka ofert oraz wpisów na forum. W jednym ze sklepów zaproponowano mi zestaw : Yamaha RX - V485 + Indiana Line 550 X + 740 + 240.
Z kolei po przejrzeniu recenzji i kilku artykułów zainteresował mnie amplituner Marantz NR1710 do tego głośniki Wilson Raptor 7.
Biorę także pod uwagę Jamo s809.
Naturalnie chciałbym także dokupić subwoofer, jednak nie wiem czy domknę to w przewidzianym budżecie.
Jakie są różnice jakościowe /brzmieniowe pomiędzy amplitunerami Yamaha/Onkyo/Denon/Marantz?
Jestem przed remontem także biorę pod uwagę dalszą rozbudowę kina do Atomos. Jak myślicie czy na tak małej powierzchni jest sens upychać 7 albo i 9 głośników czy standardowe 5.1 wystarczy?
Dziękuje z góry za pomoc i pozdrawiam wszystkich użytkowników.