Pabloku

Witam wszystkich, Jestem użytkownikiem Yamahy RN-803D + Kolumn Mission QX3. Aktualnie moim głównym źródłem jest pendrive z utworami FLAC zgranymi z CD (rozwiązanie to jest dla mnie bardzo wygodne). Zacząłem się zastanawiać czy będzie znaczna poprawa dźwięku po dołożeniu jakiegoś odtwarzacza CD np. Yamaha CD-S300 lub CD-S700 lub jakiegoś innego powiedzmy używanego do 1000zl???

W końcu zdecydowałam się na zakup i padło na Yamahę RN-803D + Mission QX3 + kable VAN DEN HUL CLEARWATER. Sprzęt już jest u mnie od kilku dni. Jak tu kiedyś ktoś napisał, że przy zakupie audio cena wynosi n+1 podobnie też było u mnie, jednak było warto delikatnie naciągnąć budżet. Z zestawu jestem bardzo zadowolony. Gra bardzo przyjemnie, ładnie się wpasował w pomieszczenie, jest bardzo funkcjonalny i wygodny w obsłudze. O to chodziło! Pragnę wszystkimi z branży i spoza niej podziękować za udzielone mi porady. W szczególności dziękuję Q21 oraz TopHiFi Lublin za przygotowanie odsłuchów w salonach, dało mi to bardzo dużo w poznawaniu i dobieraniu odpowiedniego dźwięku do mojego gustu. Dla Q21 dziękuję również, za świetną jak dla mnie ofertę cenową za amplituner oraz kable. Przekonałem się na własnej skórze, że warto słuchać sprzętu przed jego zakupem. Niektóre tak zachwalane na forach zestawy były dla mnie lekkim rozczarowaniem, za to inne bardzo miłym zaskoczeniem. Mi akurat podpasowalo takie granie i słuchanie mojego zestawu daje mi dużo radości. Jednak to prawda, że z dźwiękiem jest jak ze smakiem, każdy odbiera to troszkę inaczej i jest to kwestia indywidualna. Jeszcze raz wszystkim dziękuję, zachęcam do słuchania i na nowo poznawania muzyki. Pozdrawiam Paweł.

Do tej pory Mission jest liderem szkoda, że tak mało jest używanego sprzętu tej firmy i dziwi mnie, że jest tak rzadko tutaj wymieniany. Do szczęścia brakuje mi tylko posłuchania KEF i może Dali, ale nie wiem czy to już się uda.

Byłem dzisiaj na kolejnym odsłuchu w innym miejscu, tym razem pokój odsłuchowych był bardziej wyciszony i odsłuch trwał trochę dłużej, słuchaliśmy kolejnych czterech kolumn z Yamahą. Na odsłuchu byliśmy we 3 osoby i każdy z nas odniósł podobne wrażenia. Oto i one: 1. Mission QX-3. Już przy cichym starcie było czuć te kolumny w całym pomieszczeniu. Bardzo przyjemnie mruczący bass, punktowy nie zlewający się. Dobrze brzmiący wokal i góra delikatnie zaokrąglona, lecz raczej precyzyjna, przyjemna dla ucha. Wyraźne stereo. Ogólnie moim zdaniem dobra spójność grania, nawet przy głośnym słuchaniu nic się nie rozjeżdżało. Duży plus za wygląd i wykonanie, subiektywne to najlepsze kolumny pod tym aspektem, jakie słuchałem. Minus to WYSOKA cena. 2. Indiana Line Tesi 561. Kolumna zauważalnie mniejsza od poprzedniej. Znaczenie mniej odczuwalny bass. Jej dźwięk określiłbym jako neutralny. Nic szczególnego tu się nie wybijało, grało ogólnie poprawnie, ale bez polotu. Mniejsza głębia dźwięku, gorsze stereo. Przyzwoity wokal.Dźwięk był mniej klarowny. 3. Elac Debut 2.0 F5.2. Dźwięk dobrze wypełniający pomieszczenie. Wybijająca się góra i raczej środek, mniej słyszalny i odczuwalny bass. Wokal brzmiący naturalnie, bez zastrzeżeń. Dobrze brzmiące instrumenty perkusyjne. Tutaj był problem przy cichym słuchaniu, niemalże całe wypełnienie pomieszczenia zanikało, słyszalne były głównie wysokie tony. 4. PSB Imagine x1t. Kolumn tych nie planowałem słuchać, jednak w salonie zaproponowano mi ich odsłuch i nie żałuję. Połączenie takie grało przyjemnie, góra czysta, bardzo dobry wokal, wyeksponowany środek. Bass przy cichym słuchaniu odczuwalny i nawet przyjemny. Gorzej było wraz ze wzrostem głośność, niskie tony zaczynały się zlewać i brakowało tu tej precyzji, troszkę przypomniało mi się Polk Audio s55e. Na pierwszy rzut oka, wykonanie tych kolumn nie zachwycało. Po przesłuchaniu tych wszystkich kolumn zostało jeszcze kilka minut, więc poprosiłem o ponowne podłączenie QX-3 i znowu był efekt WOW. Po prostu nie chciało się nigdzie ruszać z tego pomieszczenia. Zastanawiam się tylko czy zagra to tak dobrze w moim pokoju. Jedynie co mnie zniechęca to ta cena... I tu jest ciąg dalszy dylematu. Nigdy nie słuchałem KEF, czy to podobna szkoła grania do Mission? Modele używane z serii R można kupić teraz w całkiem niezłych pieniądzach.

Z tego co się widzę używane KEF R500, Dali Oberon 7 oraz MA Silver RX8 można dostać w podobnej cenie, jednak może być problem z odsłuchem. I ciężko na cokolwiek się zdecydować. Tak jak wcześniej pisałem podobała mi się szczegółowa góra w kolumnach, robiło to pozytywne wrażenie, jednak odsłuch trwał tylko kilkanaście minut. Nie wiem czy po dłuższym słuchaniu nie staje się ten aspekt męczący. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że B&W (nie pamiętam jaki model) w salonach odsłuchowych robi pozytywne wrażenie grając tak detalicznie, a później w domu czar pryska i to męczy. Nie wiem czy to jest prawda.

A czy dźwięk MA Silver rx8 można porównać z Bronze 6, czy to odmienne granie? I dlaczego KEF nie?

Podoba mi się design Klipsch, jednak obawiam się, że tu też będzie "za ostro" tak jak przy MA. A słuchał ktoś połączenia tej Yamahy z KEF R500?

Do 5,5 tys. chcę przeznaczyć na komplet. Nie wykluczam kupna używanego sprzętu. Aurora 700 grała całkiem przyzwoicie, może zabrakło mi tych wysokich tonów, dlatego, że słuchałem jej bezpośrednio po Bronze 6.

Witam wszystkich. Jestem przed zakupem pierwszego zestawu stereo, mój budżet to 5-5,5 tys za całość. Muzyka jakiej głównie słucham to szeroko pojęty rock oraz metal od Metalliki, Black Sabbath, Iron Maiden po Pink Floyd, Queen czy Dire Straits. Wżną kwestią jest dla mnie to żeby zestaw dobrze grał przy cichym wieczornym słuchaniu. Sprzęt ma stać w prostokątnym pokoju, który ma około 18m2. Najlepiej by było jak najbliżej ściany. Schemat pokoju wstawiam poniżej. Po przeanalizowaniu rynku, padło na Yamahę R-N803, która wydaje się być najbardziej kompletnym urządzeniem w tym przedziale cenowym. Zależy mi żeby mieć możliwość odtwarzania plików FLAC z pendrive, a wszystko obsługiwać z poziomu smartfona. Jestem po odsłuchu w salonie kilku kolumn z tą Yamahą i moje wrażenia są następujące: 1. Monitor Audio Bronze 6. Wyraźnie brzmiące wysokie tony, ładnie brzmiący wokal i gitary. Moim zdaniem zabrakło tu basu. Na pewno na plus wygląd. 2. Heco Aurora 700. Po wielu pozytywnych opiniach miałem duże oczekiwania odnośnie tych kolumn. Bas tu był dużo bardziej odczuwalny niż w poprzednich. Wokal w porządku, czuć było ogólnie głębię dźwięku nawet przy cichszym słuchaniu nie było źle. Zabrakło tu jednak klarowności przy wysokich tonach, mniejsza szczegółowość ogólnie. 3. POLK AUDIO Signature S55. Szczerze to było trochę rozczarowanie. Dominowały tu niskie tony, które były rozwlekłe. Wokal trochę wycofany i miałem wrażenie, że przytłumiony. 4. Focal Chorus 716. Po pierwszych dźwiękach było tu słychać, ładnie brzmiące gitary i dość szczegółową górę. Bas tu był punktowy i wyraźny, dało się go odczuć na sobie. Do wokalu też nie miałem uwag. Moim zdaniem było to takie połączenie Aurory z Bronze. Na plus bass reflex z przodu. Uważam, że to było najlepsze połączenie, chociaż słuchanie trwało tylko 20 minut. Zastanawiam się czy dłuższym słuchaniu to połączenie nie byłoby troszkę męczące. Minusem okazała się cena, która przekraczała mój budżet. To są tylko moje subiektywne odczucia, żadnym znawcą nie jestem. Werdykt jest taki, że jeśli Focal Chorus 716 jest za drogi to może warto rozejrzeć się za czymś używany o podobnym charakterze brzmienia? Ewentualnie jeszcze Heco, ale jakoś nie do końca jestem przekonany. Na jakie inne modele warto zwrócić uwage, które dadzą mi brzmienie na porównywalnym lub wyższym poziomie? Zwróciły moją uwagę używane kolumny KEF R500, które można kupić za całkiem niezła cenę teraz. Liczę na fachowe porady. Niestety nie do końca otrzymałem takowe na innym forum. Pozdrawiam