Do tej pory zawsze używałem ampli KD, ale nadeszła pora na zmianę jakości...
Jako że nie mam bladego pojęcia na jakie stereo warto zwrócić uwagę, to w pierwszej kolejności będę prosił o poradę...
Pokój jest dość trudny, prostokąt 25m2, dwie ściany cudownie odbijają dźwięk i nie ma szans niczego z tym zrobić. Kolumny które posiadam są bardzo nietypowe, bo robione na zamówienie, podłogowe, 2 drożne, z przetwornikiem wstęgowym. (przetworniki Aurum-Cantus).
Przy słabszym wzmacniaczu KD bas był trochę rozlazły, dopiero na yamaszce RX-v2067 słuchanie muzyki sprawia frajdę.
Muzyka której słucham jest dość różnorodna wiec nie chciałbym się nastawiać na jeden konkretny gatunek, przekrój od dubstepa i rocka, przez soul, pop, do klasyki...
Na pewno będę też używał wzmacniacza do oglądania filmów, oczywiście tylko w stereo:)
Źródła dźwięku: sacd, cd, komputer, tuner.
Wstępnie myślałem nad testami bo na aledrogo pojawił się za grosze uszkodzony NAD 320bee, ale ktoś mi go sprzątnął sprzed nosa. Chciałbym się zmieścić w 2k zl i przy tej kwocie raczej wolałbym brać jakieś pewniaki niż celować i liczyć ze akurat się uda...
firmy nad którymi się zastanawiam to: NAD (wersja bee), Audiolab, Musical Fidelity i może (Roxan, Creek, Najm - ale tych prawie w ogóle nie znam)
Nastawiam się na sprzęt używany i niestety z odsłuchami może być lipa, mam nadzieje że coś doradzicie...w którą stronę iść:)