Jest to mój pierwszy post na forum, witam zatem wszystkich serdecznie!
Posiadam dość duży salon, prostokąt mniej więcej 10m x 7m. Telewizor stoi pod krótszą ścianą, metr od narożnika, kanapa jakieś 2m na wprost od niego. Sufit skośny, pod ścianą 1,4m. Cała strefa do oglądania to ~10m2, wiem jednak, że to tak nie działa Miejsca wokół kanapy ile dusza zapragnie.
Przejrzałem już trochę tematów na forum i wiem, że jakieś sensowne rozwiązania zaczynają się od 7 tys., jak nie lepiej.
Mój budżet to jednak, w porywach, smutne 5 tys. Ciężkie czasy, a wylegiwać się na kanapie trzeba.
Nie mam konkretnych wymagań co do specyfikacji, czy ma to być 2.0, 2.1, 5.0 czy 5.1, ba, nawet soundbar. Przeznaczenie - 100% filmy. Po prostu telewizor na tyle nie wyrabia, że momentami ciężko zrozumieć, co tam ludzie na nim gadają i chciałbym trochę polepszyć ten aspekt
edit: źródło filmów tylko Netflix/HBOgo
Panie i Panowie, pomożecie? Jest jakaś nadzieja, czy lepiej uczyć się czytać z ruchu warg?
Dzięki i pzdr!