Skocz do zawartości

dizzit

Uczestnik
  • Zawartość

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Wawa

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. To już trzecia koncepcja na konfiguracje sprzętu. Na chwile obecną chciałbym zacząć od wzmacniacza (żródła to: TV, malina, i jedna zabawka na RCA). Ogółem potrzeba 2 wejścia optyczne + 1x RCA lub 1optyk / 1 usb / 1 xRCA. Wpadł mi w oko ten Onkyo by wszystkie tematy od tej strony załatwia. Dodatkowo to 2x60W co jest dla mnie idealne na obecna sytuację ( bo zakup kolumn to za rok, tymczasem mam kolumienki Onkyo D-052AX ). Pewnie i tak będę polował na coś z drugiej ręki 1200-1500 (przewiduje). Czy w tym budżecie są jakieś inne ciekawe propozycje? Rozumiem że w większości przypadków konieczny byłby oddzielny DAC. Czy przetwornik w tym Onkyo jest gites czy raczej nie bardzo? Poradzicie za czym można by było się jeszcze ewentualnie rozglądać.Raczej odrzucał bym konstrukcje z przed ponad 10 lat. Obawiam się że nie dam rady sprawdzić takiego sprzetu Raczej mi ciężko mówić o preferencjach, chyba raczej liczę na 2/3 inne rozwiązania i do posłuchania jak to działa. To co najbardziej lubię to chyba to żeby można było wskazywać gdzie jaki instrument stoi na scenie (rozumiem że 98% tego tematu załatwia dobrze zrealizowany kawałek a nie wzmacniacz czy DAC) nie mnie to to co najbardziej lubię
  2. Tak zaczepnie - od razu powiem że nie czuje się audiofilem co więcej nie wiem czy ktokolwiek siebie tak nazywa. Do rzeczy: Do zaciągnięcia nieco wiedzy nt "sprzętu"audiofilskiego przekonał mnie .... multiafekt gitarowy i niedawno kupiony telewizor!! Rezygnując z pieca na rzecz "cyfry" zacząłem zgłębianie "tematu" od monitorów studyjnych, później jakieś DAC-ki z wzmacniaczami sluchawkowymi, raspberry, a może jakiś streamer, a może jednak pasywnie itd. Mój sprzęt raczej na pewno nie można zaliczyć do czegoś co w jakimkolwiek stopniu mogłoby być "audiofilskie" (Onkyo CR-305X + 2xOnkyo D-052AX). No i teraz przebijając się przez tony maszynopisu o źródłach / transportach itd. w międzyczasie z braku laku podłączyłem TV przez wyjście słuchawkowe przewodem za 9 zł (mały jack / 2xRCA). Oczywiście względem poprzedniego układu (czyli dźwięk z TV) rozstawione monitory (prawie zgodnie z zasadami sztuki) zagrały o niebo lepiej. Na szybko na you tube jakieś test do sprawdzenia stereo no i wpadły mi takie dwa filmiki: Albo to (stare i chyba trzeba w słuchawkach) No i co powiem jak to odpaliłem to usiadłem, a potem przesłuchałem to po 10 razy (oprócz fryzjera - bo znałem na pamięć) . Trzeba przyznać że w swoim łańcuchu zrobiłem .. wszystko najgożej jak się da a efekt powalił. Zmierzając do końca, nie o to mi chodzi że na sprzęcie za 20k to nie będzie brzmiało lepiej. Tylko jak potężny wpływ ma realizacja danego kawałka. Ja to jestem zatwardziały fan takich kapel jak Metallica, Guns N' Roses, Queen, czasem dla odmiany Limb Bizkit, Race against the Machine. Na ile wycieczka w sprzęt za gruby hajs ma tu sens? Właściwe pytanie brzmi - czy Wam się zmieniły preferencje... Czy przy drogim sprzęcie dobór stylu muzycznego / kawałków wynika z dobrego sprzętu i łechtania słuchu a nie z "szkolonych sentymentalnych preferencji"? Powiedzmy że jestem w stanie uwierzyć że na super sprzęcie Nothing Else Matters może powalić ( Master of Puppets - napewno nie - nie wierze / nie chodzi mi o sam kawałek bo uwielbiam, ale jego realizacja - to dno). No i jak muszą brzmieć sample które wrzuciłem w poście w oryginalnej gęstości pliku itd itd. Dodatkowo - mógłby ktoś polecić wykonawców / kawałki które są pierwszo-klasowo zrealizowane. Gatunek ma tu drugorzędne znaczenie.
  3. Edit: Chyba zacząłem tu herezje tworzyć. Na Olx da radę od ręki wziąć cambridge audio stream 6 za 1.5k i chyba będzie to zdecydowanie najrozsądnieszy ruch
  4. Dzięki za info - jestem coraz bardziej zainteresowany i korzystając z propozycji pytam ;). Rozumiem że korzystasz z konfiguracji takiej jak na tym filmiku: No i tu pytania. Z tego co się zorientowałem to nakładkę HiFiBerry możemy kupić w kilku wersjach i tak: - wersja z wyjściami RCA lub słuchawkowym (mały jack) to są DAC-ki same w sobie. - inna wersją jest wersja której Ty używasz i kolo na filmiku. Ta nakładka tak napawdę przetwornik sygnału z proca na taki z optyka. Rozumiem że cały sens korzystania z tej wersji jest wtedy jak chce się wjechać bezpośrednio na amplituner który przypadkiem ma wejście optyczne. No i teraz. zakładając że chce mieć zewnętrznego oddzielnego DAC-a, który ma wejście USB - nie ma sensu tej ostatniej nakładki bo po co sygnał przetwarzać na inny jak można go puscić po prostu po USB i będzie to dużo dokładniejsze źródło niż optyk. (TAK/NIE?). No i oczywiście czy ja czegoś tu po drodze nie pokręciłem? Teraz zakładając mój wspaniały system audio: Raspberry --- USB ----> DAC ----XLR----> monitor studyjny gdzie jest słabość tego systemu w porównaniu ze sprzętem za 20k. Zakładając że ten DAC będzie dobry (Czy DAC jest własnie elementem który w rasowym zestawie kosztuje 80% całości?). Kabelki USB i XLR wydają się być odporne najbardziej jak się da na wszelkie zakłucenia itd. Raspberry wysyła czysty strumieniowany plik. Gdzie tu jest lipa ? Jak jest; to rozumiem że do Maliny kupowanie Dac-a za 2-3k nie ma sensu. Czy jednak w takim rozwiązaniu DAC jest najsłabszym ogniwem i będzie tylko lepiej o ile będzie lepszy DAC. Nie wiem jak mają inni ale u mnie to do posłuchania czegokolwiek to youtube i niech leci. Ale jest ~100 ulubionych utworów które chciałbym mieć w najlepszej możliwej jakości do odsłuchu., więc player FLAC to jest wszytsko czego mi potrzeba. Żadne multiroomy / Tidale i inne diabły Co do DAC-a - to marketingowo spodbał mi się S.M.S.L M500. Oczywiście nigdy tego nie słuchałem nie porównywałem To się nadeje / coś innego w tym budrzecie. -Narazie powiedzmy planuje wydatki
  5. Przyznam szczerze że dla samej zabawy super mnie ta opcja zeciekawiła (jakoś się uchowałem nie wiedząc o tej zabawce). Sporo do poczytania na ten temat, Jakieś doświadczenia na szybko? typu że wyjcie z tego na DAC-a po optyku / USB. Co lepsze. Jakieś hasłowe sugestie żeby wiedzieć czego szukać
  6. Czyli że tanio i dobrze nie będzie ? I czy mogę wnioskować że ten Cambridge który przytoczyłem jest aż nadto do tego (niemądrego ?!) rozwiązania o którym pisałem? Jaki jest zatem mechanizm przekazywania flac-a na optyka? Plik jest rozkodowywany i potem kodowany w gorszej jakości? Jak to działa? Odpalanie filmików HI-res na YT też nie ma sensu ? Czy tu jakiś inny mechanizm tego co się pojawia na wyjściu? _ czy te HI res są i tak w na tyle do nędznej jakości kompresowane że akurat TV to obsługuje? Czy jedyna możliwości wyciągnięcia maksymalnej jakości z filmików jest wyjście z kompa przez USB na Interfejs i potem na monitory ? I co z filmami z TV w takim razie - czy w tym wypadku tez należy wyjść optykiem z dekodera (Vectry) a nie z TV bo będzie gorzej? Gdzieś widziałem wątek że na pewno sygnał jest okrajany do dwóch kanałów ale to mnie nie boli bo i tak stereo jest w planie. Wiecie jakie parametry ma optyk na TV ? Jak to można w ogóle sprawdzić? Google raczej nakierowuje mnie na "TAK" jak wpisuje wyjście cyfrowe TV JVC LED LT-50VA6900P Sorki za mnóstwo pytań. Jestem zielony nieco w temacie - a raczej nawyków nie zmienię. Nie przejdę na płyty gramofonowe / CD itd. w 60% przypadków teledyski przeglądam na YT (jakość jest coraz lepsza) / 20% to radio i 20% to Flac/mp3 chociaż na obecnym sprzęcie rożnicy nie ma . Już zbaraniałem dzięki za dotychczasową pomoc
  7. Dzięki za wszystkie propozycje. Musze przyznać że na ostatnie się najbardziej napaliłem - powiedzmy do czasu kiedy dzisiaj podłubałem w TV... Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu. Czy tracę coś na jakości radia internetowego / flac-ów (zewnętrzna pamięć USB) odpalając to najnormalniej na TV i wychodząc optykiem na DAC-a? Bo jak nie to TV mi bardzo pasuje jako centrum dowodzenia. Załóżmy że się nie mylę i nie ma straty jakości (nie wiem). Wychodzi na to że można więcej kasy przeznaczyć tylko na DAC-a. (Jeśli chodzi o wejście liniowe - stwierdziłem że mam tylko jedno urządzenie (multiefekt) i mogę wjechać nim bezpośrednio na kolumny na wyjście niesymetryczne. Na wejście symetryczne XLR wjedzie DAC). No więc (zakładając że to co powyżej ma sens) potrzebny "tylko" DAC z wyjściem symetrycznym XLR i gałką głośności :P. Cambridge Audio DacMagic Plus ma te same kości przetworników co wyżej wymienione klocki po 5k (przynajmniej tak wywnioskowałem z opisów). Nowy około 1800 / używka pewnie za 1200 się znajdzie. Czy dokładając kilka (nie kilkanaście) stówek więcej da się wyrwać coś znacznie lepszego? Może jakieś dodatkowe funkcjonalności o których nie wiem by się przydały - bo na chwile obecną wygląda że pilotem do TV da się wszytsko .....)
  8. Urządzenie jest ok i w sumie spełnia 90% wymogów. Pytanie ile trzeba dołożyć do takiego klocka żeby miał wyjście symetryczne
  9. Mam świadomość że to co pisze to SPAM, ale widzę że w temacie jest naprawdę cieżko. Dzisiaj rano założyłem topic - jak ogarnąć audio pod kolumny aktywne (akurat ja patrzyłem na KRK, chociaż słyszałem że te Twoje Yamach-y wymiatają ale muszą być sporo oddalone od ścian bo bass reflect jest z tyłu). Jeśli chodzi o źródła audio w moim przypadku to: multiefekt gitarowy (2xjack 1/4), TV (optyczne), chciałbym do tego tuner (więc RCA) i mozliwość Przesłuchiwania FLAC-ów z zewnętrzej pamięci bez potrzeby wsadzania w ten układ kompa. No i jest padaka. DAC mają tylko wejścia cyfrowe i nie ogarną mi RCA, preampy z kolei zazwyczaj mają tylko RCA a gdzie w tym wszyskim tuner i FLAC-ki... Jak już znajdziesz sposób jak to wszystko spiąć bez użycia kompa podziel sie na forum
  10. Witam Chciałbym złożyć zestaw domowego audio w nieco mniej standardowy sposób... Background: przejście z pieca na multiefekt gitarowy (Mooer GE 200). Ten z kolei najlepiej będzie grał z monitorami studyjnymi (płaska charakterystyka). A więc chodzi o skomponowanie audio na monitorach aktywnych - na chwile obecną chciałbym żeby to były KRK Rokit 5 G4 (pokój 20m2 więc chyba w większe nie ma po co iść). No i teraz co z resztą. Chciałbym żeby audio obsłużyło też: -TV (wyjście optyczne) -miało możliwość odczytu FLAC z zewnętrzej / wewnętrznej pamięci - z jakąś podstawową obsługą (następny album/następna piosenka - nie mam pojęcia jak ten temat wygląda) -tuner FM (może DAB+ z tym że nie wiem jakie stacje to nadają a chodzi mi o odsłuch konkretnych) - wyjścia to pewnie RCA -sam multiefket (wyjścia - 2x Jack 1/4") To czego szukam ma spełniać funkcje rasowego amplitunera (bez końcówki mocy przede wszystkim) - chodzi dokładnie o kilka możliwych wejść cyfrowych/analogowych, selektora kanału. A najlepiej jak by zawierało tuner i odczytywarkę FLAC. Przeglądam net i nie bardzo przychodzi mi nic do głowy poza 3 oddzielnymi klockami, preamp / DAC / tuner. Dodatkowo utrudnienie że głóśniki obsługują wejścia XLR/JACK 1/4" zbalansowane. Czy komuś przychodzi do głowy jakiś rozsądny klocek który ogarnie wszystko czego mi potrzeba bez konieczności wpinania w cały układ kompa (ewentualne sugestie co do monitorów tez jeszcze dopuszczalne) ? Poruszając się dajmy na to w sprzęcie używanym - niech będzie do 3k za całość
×
×
  • Utwórz nowe...